Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

esab

Porażenie nerwu twarzowego w ciąży?

Polecane posty

hej Jestem w 27 tyg ciąży i dopadło mnie to paskudztwo. Więc zamiast cieszyć się świętami to biegam po lekarzach.. utrata smaku i zdrętwienie języka były tylko początkowym objawem bo okazało sie że mam porażenie nerwy twarzowego strony prawej. Bardzo łzawi mi oko i nie domyka sie powieka, nie mam smaku, mam opadnęta brew i problem ruszania ustami i ta cała strona prawa twarzy. Bylam u neurologa ale nic oprócz sztucznych lez nie moge... masakra juz nie daje rady ..po świętach musze jeszcze raz odwiedzić neurologa po sierowanie choćby na rehabilitacje ale to w przychodni i laryngologa... prawdopodobnie musiało mnie gdzies przewiać, zreszta ostatnio u nas okropnie wiało wiec juz mnie to nie dziwi.. Ale jak na razie dużo staram sie ruszać ta buzia, żuję non stop gumę żeby ten nerw zaczał pracowac no i sie wygrzewam... Lekarka mówiła że nie mam tego w tak najgorszym stopniu więc powinno przejśc. Najbardziej dokucza mi to łzawiące oko, pomagaja tylko mokre okłady inaczej mnie zalewa fala łez... jutro ide do przychodni więc może dowiem sie więcej.. Czy którąś z was tez spotkało cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_fajny
witam! Ja miałem to samo. W moim przypadku ja trafiłem do szpitala na 2 tygodnie i codziennie miałem podawane sterydy. Oko żeby tak nie łzawiło zamykałem ręką. Dobrze jest wygrzewać to na takich specjalnych lampach, najlepiej za duzo nie wychodzic na zewnątrz i dużo ćwiczyć, nie wiem jak Ty ale ja musiałem się na nowo nauczyć ruszać twarzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×