Prośba o modlitwę

Jestem w desperacji i proszę katolików czytających o modlitwę za mnie.Jeżeli choć jedna osoba wspomni mnie w modlitwie będę wdzięczna.Jestem na prawdziwym zakręcie życiowym i decyzje które podejmę obojętnie jakie zawsze komuś wyrządzą krzywdę.Dziękuję

bedzie dobrze .trzymaj sie

nie ma sprawy :) pomodlę się m. in w Twoim imieniu w tym tygodniu dziewczyno w desperacji :) Zyczę dobrych wyborów :)

i ja

wszystko bedzie dobrze.... sam jestem w dołku ale ułoży się mam nadzieję i pewnie tobie też:)

tu przylazla żeby prosić o modlitwe, idx do kościoła głupia picko

i ja również :)

pomodle śię za Ciebie oby Bóg dał Ci siłe i wskazał drogę

ok

DOBRZE. POMODLE SIE.

Jestem nie wierząca, ale i ja będę trzymac za ciebie kciuki, wiem jak to jest kiedy potrzebuje się wsparcia.

ja Ci mogę tarota postawić zobaczymy co będzie lepsze

Pomodlę się za Ciebie autorko.

Aniele Ciemności Stróżu mój Ty zawsze przy "w desperacji" stój Rano w dzień i w nocy Daj mu siłę więcej mocy I wódź na pokuszenie Na przeciw złego To jego droga Dziś chce właśnie tego I kiedy słońce przyjdzie w swym krwawym zenicie I gdy przyjdą po niego by odebrać mu życie W Twych czarnych szeregach dumnie stanie W Twych rękach los jego zostanie

Dziękuję wszystkim, do kościoła chodzę jak i przystępuję do sakramentów Św. ale wierzę w moc modlitwy a moja sytuacja jest raczej tragiczna.Muszę dokonać wyborów których nie chcę bo niestety zawsze ktoś będzie cierpiał.Nie chodzi o chłopaka czy inne pierdoły ale o życie i zdrowie innych.

Może chcesz porozmawiać o tym, opowiedzieć? Może razem coś wymyślimy ?

nie chcę oddać nerki tesciowej :(

to rzeczywiście trudne,dlaczego na Ciebie wypadło ,a inni członkowie rodziny ?

Akurat teściowej chętnie oddałabym nerke gdyby tylko żyła.Sprawa jest bardzo trudna i skomplikowana, nawet trudno mi o tym pisać.Dziękuję wszystkim za modlitwy, zostawiam sprawę do jutra Bogu może ma dla mnie jakiś inny plan.Mam nadzieję Oby zdjął ten ciężar z mych barek.