Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przypałowiec666

Pierdzenie przy partnerze ?

Polecane posty

Gość zdegenerowanaMaupa
ale macie problemy... mój na początku znajomości zaaplikował mi baaardzo ostry plenerowy seks... a ja wrzeszczę: czemu tak na dziko? bo zaraz zacznę prukać! a on na to: "Rób co chcesz" minęło 8 lat a ja ciągle się z tego zaśmiewam ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słona cukiernica
Ja tam wolę w samotności w świątyni dumania, - czasem z papierosem, czasem z gazetką, przy partnerze raczej nie...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visage
Lubicie sobie utrudniać życie prawda ? :classic_cool: Jak można całe życie trzymać w dupie pierdy ? nie rozumiem tego.. Ja z moim D. nie mamy takiego problemu. Czasem nawet dla żartu jak leżymy pod kołdrą puszczamy bąka i zakrywamy głowę partnera kołdrą a ten sie krztusi i próbuje uwolnić :D - niezły ubaw jest :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądząc po, nie których wypowiedziach pierdzenie to żaden problem. Przynajmniej dla par, które potrafią cieszyć się sobą codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh no nawet jakaś pewna znana kobieta stwierdziła kiedyś, że Małżeństwo to wspólne pierdzenie pod jedną kołdrę... czy jakoś tak :D coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się zesram, to moja mówi : a do kibelka nie łaska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja perdziałam przy facecie ale zaprzestałam :-p Nie chce mu sie taka kojarzyć, chce być dla niego pociągająca a nie pierdząca :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość na sedesie
Mówi sie PRUKAĆ czy PRYKAĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy razem już 4 rok i pierdzimy. Na początku gdy chłopak był w mieszkaniu, nawet sikać nie chodziłam bo się bałam, że mogę niechcące puścić bąka, a teraz nawet wchodzimy do wc gdy ktoś z nas siedzi na kiblu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też pierdzimy przy sobie,czasami nawet dla jaj,to nie nazywa się związek ludzi bez wychowania etc ale związek na luzie i kochający się ludzie,w pracy nie pierdzę,w aucie etc,to jeszcze w swoim domu mam się wstydzić pierdzcie-polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdzenie podczas seksu mnie podnieca. Taka intymność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem pierdzimy przy sobie,bekamy,robimy siku...i co ma z tym brak szacunku to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy takich dolegliwości bo to zależy od tego co jemy i jak szybko jemy.Ale gdyby takie coś było nie był by to problem między mną a mężem. Nie ma powodu do wstydu bo mąż jest podczas każdego badania ginekologicznego pochwy wspierał porody przy których bywa różnie krew kał itd...Nie można być ograniczonym by się krepować najbliższej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie bardzo podniecas jak pierdzi moja zona. czasem ja namowie i pierdzi mi wprost do buzi. mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do buzi nie lubię, ale podczas penetracji lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mnie rajcuje jak ładna kobieta sobie puści soczystego i aromatycznego bączka przy mnie :) ale w usta to przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poznałem moją żonę w bibliotece. Czytając książkę poczułem straszny smród. Kiedy rozejrzałem się, zobaczyłem ją. Siedziała za mną uśmiechając się głupio. Po latach wyznała mi, że nie wiedziała jak zwrócić na mnie swoją uwagę i puszczenie bąka było jedynym sposobem jaki wymyśliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy moja dziwczyna puściłą przy mnie baka ściągłem jej spodnie i wsadziłemw dupsko korek analny, od tego czasy korek wyciągam tylko raz dziennie aby się wysrała i mam spokój z nieprzyjemnymi zapachami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wstydziłem jako pierwszy puścić bąka przy partnerce, więc wychodziłem na balkon. Przez 1 rok. Aż ona pierwsza nie puściła :D Teraz się nie wstydzę. Co zabawne, puszczając bąki na balkonie, wszystko leciało do sąsiadów i przeze mnie mój sąsiad jest bez żony, bo ta uciekła od niego z dziećmi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość wczoraj Świetne! :D haha I kto by pomyślał, że bąki łączą ludzi :P Oryginalna żona nie ma co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka879
Uwielbiam kiedy mój mąż pierdzi,szczególnie głośno - jest coś w tym tak obleśnego ale jednocześnie podniecającego - to jest jakieś takie samcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×