Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieobeznana_w_temacie

Jak się zachować po randce?

Polecane posty

Gość nieobeznana_w_temacie

Witam, mam 18 lat i dopiero w te wakacje (sierpień 2011) byłam pierwszy raz na randce. Wiem, że w tych czasach jest to dziwne, ale w czasie roku szkolnego zajmuję się tylko nauką :(, a rodzice nigdy nie pozwolili by mi mieć chłopaka, bo według nich ważniejsza jest szkoła. Ale w wakacje byłam zagranicą i... kurde, musiał być ten pierwszy raz! ;P I właśnie moje pytanie do Was, Drogie Użytkowniczki : jak się zachować na randce i po niej? Już opisuję problem. Byliśmy w restauracji i jak przyszło do płacenia, to on zapłacił. Zapytałam się ze 3 razy (ale nie z rzędu, oczywiście) ile mam mu zapłacić. A on mówił, że nie chce żadnych pieniędzy ode mnie. Kurde, głupio się z tym czułam, nie wiedziałam, co robić. (bo jak pisałam, to była moja pierwsza randka w życiu i nie wiedziałam, jak się zachować). Spodobałam mu się i zaproponował następne spotkanie :) A ja na następnej randce powiedziałam mu (mimo, że to on zaprosił mnie), że ja dziś zapłacę, bo tamtym razem płacił on. Po prostu głupio się z tym czułam, nie chciałam, żeby pomyślał, że jestem nieuczciwa czy coś. Ale on się nie zgodził, a na następnych spotkaniach nie drążyłam już tematu, ale i tak głupio się czułam, jak przychodziło do płacenia. Oczywiście letni flirt się udał ;), ale chciałabym się Was poradzić na przyszłość : 1) pytać się na randce, czy mam zapłacić? Jeśli tak, to ile razy? 1, 2? 2) czy na następnej randce wspominać tą kwestię, że to on płacił tamtym razem, i teraz ja chcę, czy po prostu zapomnieć? Wiem, że to głupie, ale jestem w tym totalnie zielona, nie mam w ogóle doświadczenia i nie wiem, jak się zachować. Z góry dziękuję za pomoc :) P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżasta123
no wlasnie :D tez jestem zielona w temacie, moze ktos pomoc? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johnlocke
zachowalas sie bardzo dobrze. i tak rob w przyszlosci. pytaj czy mow, ze sie dolozysz. i zobaczysz co bedzie. zazwyczaj jest tak, ze po pewnym czasie od poznania ustala sie pewne zasady... i np placi sie na przemian.. to zalezy od wielu spraw... od woli dwoch osob oraz zasobnosci... jednakze chyba kazda ze stron czuje sie lepiej jesli ma jakis taki wklad finansowy we wspolnie spedzony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×