Czy myślicie ,że każdy sie masturbuje ?

Proste. Czy to jest problem/uzależnienie każdego z nas ? Czy każdy co jakiś czas robi sobie dobrze ? Mama, ciocia, koleżanka która ma super chłopaka , który niby ją zaspakaja. Czy to niektórzy mają zbyt duży popęd seksualny ? Czy naprawdę są ludzie , którzy nie odczuwają potrzeby onanizowania sie ? I na pytanie czy kiedyś to robili mówią " no co ty ja nie mam takiej potrzeby. zreszta mi jest dobrze z moim facetem".

na pewno każdy kto ma hormony w normie a nie ma partnera

ja nie

statystycznie 45% populacji się masturbuje w tym w środ mężczyzn odsetek ten jest prawie dwukrotnie większy niż wśród kobiet i wynosi ok 63%

ja jestem zonaty od 10 lat a trzebie sie na potęgę...czasami po 10 razy dziennie:o

cieżko powiedzieć. Niby każdy ma popęd seksualny ale jedni mogą mieć większy i to ci przeważnie mają problem z masturbacją a drudzy mniejszy i im starczy seks raz w tygodniu ze swoim partnerem. To chyba tez zalezy od hormonow itp

Wszyscy się masturbują. Dam sobie wszystko uciąć! Seks to potrzeba fizjologiczna każdego człowieka. Od czasu do czasu trzeba się "rozładować".

aniam.m nie sciemniaJ. moim zdaniem kazdy sobie robi dobrze. Czy chlop czy panienka. Tylko jedni maja jaja sie do tego przyznać a drudzy udają nadludzi ;D

ojcowie i matki tez to robią:P? Kiedyś mnie naszła taka myśl,czy mój tata...albo mama... P.S) Oboje są sami Jakos bierze mnie obrzydzenie na mysl,ze mój ojciec...

Ja nigdy tego nie robiłam, nie mam takiej potrzeby. Poza tym, nie mam pojęcia jak miałabym to robić, więc nigdy nawet nie próbowałam. I żyję.

Różni ludzie mogą mieć różny popęd. Możliwe ,że są i tacy co tego nie robią. Ja niestety od czasu do czasu musze sie pobawić pod kąderką :P

wiesz co? ja od jakiegos czasu staram sie przestrzegac 10 przykazan, tak na probe, i jestem dzieki temu SZCZESLIWA. I nie musze tez sie masturbowac bo nie czuje potrzeby.

Rhovanion...jesteś psem....to niby jak masz sie masturbować????:o

Ja walle sobie konia srednio 1 raz na 10 dni w sumie w Grudniu zwaliłem sobie 3 razy konia . DZiewczyny nie mam

rhovannion dobra dobra ;-)

a w którym przykazaniu jest mowa o masturbacji?

ja jestem ateistą

lepiej walić konia niz gwalcic laski w parku...

aniam.m. A jak sobie z tym radzisz ? Tzn. rozumiem ,że kiedyś miałaś ten problem skoro piszesz ,że "od jakiegoś czasu" Masz mniejszy popęd czy musisz sie jakoś specjalnie powstrzymywać ? No bo chyba chęci czasem nachodzą ?

myszaaaaaa hahahaahaha możesz nie wierzyć, ja swoje wiem. Nigdy nie miałam potrzeby, żeby to robić.

aniam.m. a jak sobie z tym radzisz ? rozumiem ,że kiedyś miałaś ten problem skoro piszesz "od jakiegoś czasu". Masz mniejszy popęd czy musisz jakoś specjalnie sie powstrzymywać ?

w piątym przykazaniu , nie zabijaj. Szczególnie chłopak jak wali konia, to robi morderstwo, na życiu niepoczętym i spuszcza do kibla plemniczki z których mogłoby się narodzić miliardy ludzi. Dziewczyna tylko jak czochra boberka w dni płodne, grzeszy bo jajeczko niezapłodnione idę na straty, a tak to może walic kobyłe do woli, przynajmniej nie jest marudna i nerwowa.

myszaaaaaa hahahaahaha możesz nie wierzyć, ja swoje wiem. Nigdy nie miałam potrzeby, żeby to robić.

Nie wiem co o tym sądzić ale czy to możliwe W pewnej książce znalazłem taki oto fragment: http://www.voila.pl/483/puh4i/?1 w którym to autorzy podają jako jedną z przyczyn idiotyzmu - obok epilepsji - właśnie onanizm. Co ciekawe w innej książce znalazłem info na temat badań które wykazały że w czasie wyładowania erotycznego w układzie nerwowym człowieka zachodzą reakcję niemalże identyczne z tymi jakie mają miejsce w czasie ataku epilepsji. Co o tym myślicie? Fragment pochodzi z książki: A treatise on the practice of medicine, Tom 2 Autorzy John Eberle no właśnie coś w tym musi być...skoro epilepsja powoduję otępienie to czemu nie masturbacja? Naszła mnie tak refleksja - ostatnio oglądałem serial Idiota 2003 - Dostojewski...główny bohater cierpiał na epilepse i przez to bardzo różnił się od otoczenia... "Przebieg wyładowania seksualnego został porównany do reakcji wybuchowych ze względu na to, że cały układ nerwowy zostaje w nich stopniowo wciągnięty w jeden rytm, który narasta aż do wyładowania; przypominają swym przebiegiem atak padaczkowy. Za tą analogią w wypadku wyładowania seksualnego przemawiałby fakt, że w czasie orgazmu występują rytmiczne, niezależne od woli skurcze mięśni krocza i że notowano (według Kinseya) w tym zakresie w zapisie elektroencefalograficznym wysokie wolne fale, spotykane w petit mal i w dużych atakach padaczkowych na przejściu fazy tonicznej w kloniczną. Do tego typu reakcji należy zaliczyć oprócz wyładowania popędu płciowego równie wyładowanie agresji, podobnie jak czasem przed atakiem padaczkowym widzi się wówczas wszystko na czerwono,krew zalewa oczy" - ten fragment pochodzi z książki Kępińskiego. petit mal [wym. peti mal] lekki objaw padaczki, chwilowe zamroczenie świadomości/

"Niedobór cynku spowodowany nie tylko stosowaniem używek, nadmiernym stresem, niewłaściwą dietą, ale i zbyt częstym uprawianiem seksu może stanowić jedną z głównych powodów różnych problemów emocjonalnych, włącznie z depresją: "Biorąc pod uwagę znaczenie cynku dla mózgu, możliwe jest, że 19-wieczni moraliści mieli rację twierdząc, że masturbacja może wywołać nawet problemy natury umysłowej" (Carl C. Pfeiffer, Ph.D., M.D., Zinc and Other Micro-Nutrients, p. 45). Jedną z takich 19-wiecznych moralistów przestrzegających przed tą „rujnującą zdrowie słabością (masturbacją) była Ellen White. Jej zdaniem „seksualne nadużycia ograbią mózg z substancji, która ma odżywiać system, co w konsekwencji powoduje brak apetytu, bladość, katar, osłabienie wzroku, problemy psychiczne, nerwowość, osłabienie pamięci, roztargnienie, ospałość, ból i zawroty głowy, bóle pleców i kończyn. W sferach uczuć wyższych, gdzie ma swoje miejsce ośrodek życia duchowego dostrzegamy okropne rezultaty takich praktyk (masturbacji). Ta moralna choroba obejmuje nieposłuszeństwo, niewdzięczność, niecierpliwość, brak wstrzemięźliwości i rozbudza ślepe namiętności. Ten degradujący grzech osłabia system nerwowy i niszczy siłę nerwową ich mózgów. Ich umysły posiadają połowę tej świetności intelektualnej, którą mogliby mieć, gdyby byli wolni od tej słabości. Stracili to wszystko w wyniku samogwałtu (E. White, 2Testimonies, 347, 361, 476)."

rhovannion no ciężko mi uwierzyć ,że nigdy cie cipka nie swędziała jeśli masz hormony w normie. Jak rowniez ciezko mi uwierzyc w to ze masz chlopa ktory cie z latwoscia doprowadza orgazmu . nie piszesz z dziewica zeby takie bajki mi wciskac ze chlop jest w stanie zaspokojić babe bo nie jest a spalam z niejednym

po dwóch ostatnich wpisach widać, że brak masturbacji powoduje, poyebanie z pomięszaniem zmysłów.

http://xhamster.com/movies/458417/great_video._hidden_cam_caught_my_sister_in_bathroom.htm a to co niby jest ?

pomijając 20:31

myszaaaaaa hahahaahaha - nie mam i nigdy nie miałam żadnego faceta. I nie, nigdy nie miałam potrzeby, żeby się masturbować. Nawet ta myśl, że mogłabym to robić jest dla mnie jakaś, bo ja wiem, obrzydliwa. I nie robię tego. Po prostu.