Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roznicaciekawa

jakas dziwna moda na dzieci rok po roku

Polecane posty

Gość roznicaciekawa

a czy sa mamy ktore chca miec wieksza roznice pomiedzy dziecmi ??? Ja bede chciala starac sie o rodzenstwo dla corki kiedy ona pojdzie do 1 klasy szkoly podstawowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn m ponad 4 lata i jak na razie nie staramy sie plany są ale jeszcz trochę nie jestem gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała myszka straszy kota
To nie moda,a wpadki,bo wydaje im się że zaraz po porodzie nie można,że jak się karmi to się nie zajdzie. nie moda a niewiedza. choć nie generalizuje że ze wszystkimi tak było. mam koleżankę,która jeszcze w ciąży była jak planowała drugie zaraz po porodzie robić,bo będzie wszystko miała,bo będzie wprawiona itd. ale czytając wpisy na kafe że jak co 2 godziny będziesz karmić piersią to nie zajdziesz,albo jak nie masz okresu po porodzie to nie zajdziesz to czego można się spodziewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prawdę mówiąc podziwiam ale i nie rozumiem - mam rocznego synka, który jak na dziecko w jego wieku jest mega grzeczny, dużo śpi, ładnie je, grzecznie się bawi - w porównaniu z niektórymi znajomymi to mam anielskie dziecko, ale i tak zabiera mi taką masę energii że zupełnie nie wyobrażam sobie posiadania kolejnego niemowlaka - przecież jeśli się nie ma rodziców obok, którzy pomogą, albo grubej kasy na opiekunkę, to taka kobieta jest na kilka lat kompletnie uziemiona... nie wyobrażam sobie poświęcić całą młodość tylko i wyłącznie na dzieci i nie mieć nic czasu dla siebie pewnie dlatego jestem i zawsze będę mamą jedynaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keylinetaa26
Ja też mam jedynaka i więcej mieć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat poświęcam starość nie młodość - mam dzieci w odstępie lekko ponad 2 lat, za kilka lat byłabym już za stara na drugie, poza tym sytuacja z pracą sprawiła, że zdecydowałam się iść za ciosem, bo nie chciałam, żeby moje dziecko było jedynakiem minusem większej różnicy wieku może być zazdrość starszego o uwagę i brak dobrego kontaktu między dziećmi do czasu aż dorosną, ale każde rozwiązanie niesie ze sobą problemy, więc coż...moje koleżanki, które mają dzieci szybko po sobie mają je z tych samych powodów co ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój był jedynakiem przez 7 lat raczej bym nie chciała mieć dwójki w pieluchach no chyba że były to bliźniaki a już na pewno nie rok po roku ,mąż namawiał mnie na dziecko jak syn miał 3 lata ale stanowczo byłam na nie ,parę lat później pozazdrościłam koleżanką z pracy że mają więcej dzieciaczków niż jedno i zdecydowałam się na drugie ,nie żałuje że tak duża różnica jest między dzieciakami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z drugim ( jeśli kiedykolwiek się zdecyduje :P ) poczekam 6-7 lat. może jestem za leniwa albo wygodna ale to nie na moje siły i nerwy mieć w domu dwójke takich maluchów. Sama mam siostre 9 lat starszą, chłop brata 8 lat starszego i nie uważamy żebysmy wiele stracili a z rodznstwem mamy zajebisty kontakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jedną siostrę 7 lat młodszą, mój mąż siostrę 12 lat młodszą - też nie uważam żeby różnica wieku była problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznicaciekawa
ja mam rowniez siostre ktora jest 7 lat mlodsza i mamy ekstra kontakt ze soba. Moi rodzice kierowali sie rozsądkiem i dzieki temu mamy zapewnione to co trzeba a wraz z nami nasze dzieci. Dlatego ja rowniez chce miec wieksza roznice pomiedzy dziecmi . Wroce do pracy mam w planie w miedzy czasie kilka innych rzeczy. Dziecko wychowam poswiece czas na ktory zasluguje - naucze wszystkiego z czasem bedzie mialo rodzenstwo. ja z siostra jestesmy jak siostry blizniaczki pomimo duzej roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam między synami 2 lata różnicy. Chciałam maks 3 lata różnicy. Jak dla mnie to najlepsza różnica wieku. Chłopaki mają wspólne zainteresowania, wspólnych kolegów i wymieniają się ciuchami ;P Potem między dziećmi jest coraz większa różnica i to już jest do bani, bo się dzieciom włącza poczucie obowiązku względem tego małego, a nie takie stosunki "na równi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro4312
a ja bym chciała mieć dzieci rok po roku, swietny kontakt beda miały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się nie włączyło poczucie obowiązku nawet na 5 minut, rodzice o to zadbali, nie pamiętam żebym musiała młoda się zajmować, żeby przesiadywała w moim pokoju jak tego nie chciałam, żebym musiała w domu zostać z jej powodu - nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro4312
juz sobie wyobrażam taka mala gromatke bawiaca sie laleczkami! a jak podrosna wymieniac sie beda komsetykami czy ciuchami! moje mażenie!!! Jak Bóg da to je kiedys spełnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Co za bzdura, mam brata starszego o de mnie o 11 miesięcy i nigdy nie miałam z nim dobrego kontaktu, nawet jako 2-3 letnie dzieci bawiliśmy się oddzielnie. Dziś wymieniamy raptem kilka zdań w ciągu roku a mieszkamy w jednym mieście. Za to z bratem starszym 9 lat kontakt mam świetny. Charakter się liczy a nie mała różnica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 2 lata młodszego
brata i jako dzieci bylismy nierozłaczni. owszem były bijatyki, głownie ja jego hehehe ale do dzis pamietamy nasze wspólne zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka z podstawówki ma starszą o rok siostrę - wiecznie koty darły, drzwiami w domu chciały sie pozabijać :D najgorsze było to że ta starsza bardzo zdolna matematyczka studiowała sobie w Krakowie dziennie gdzie rodzice wszystko opłacali, a młodsza musiał sobie zarobić na studia zaoczne - nie powiem wina rodziców, mogli myśleć ze dwoje dzieci pod rząd utrzymać na studiach to nie lada wyczyn w tych czasach/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dzieci z różnicą wieku
4 lata. Dla mnie tak było najlepiej. Synek był wyjatkowo absorbujący, a mnie udało się wrócić do pracy na kilka lat przed drugim dzieckiem. Starsze dziecko nie jest zaniedbane emocjonalnie, nie czuje się odtrącony i wyraża zazdrości. Każdy ma inny pomysł na życia. Dla nas taki był optymalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że charakter też się liczy, ale są pewne etapy rozwojowe dziecka kiedy łatwiej akceptuje rodzeństwo, a trochę później już jest z tym gorzej...zresztą każdy ma swoje racje, natomiast mnie to dziwi, że się zawsze znajdzie jakaś kwoka, która siądzie na grzędzie i walnie: 'co to za dziwna moda...' jakby odmawiała innym rozumu i prawa do własnych przekonań - to, że ktoś robi inaczej nie znaczy, ze wpadł, albo podąża za modą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex-D.Bill a mnie dziwi że ludzie myślą jak to będzie super, dobry kontakt, ciuchami się wymieniają ... ale nie pomyślą że dzieci mogą mieć zdolne, nie będą w stanie pogodzić szkół z pracą i trzeba pomóc finansowo, trzeba dać na kursy, , na kolonie, obozy, robić komunię po komunii, osiemnastkę po osiemnastce, potem jakoś dzieci wspomóc np jak będą zakładać rodziny, te małe rozkoszne bobasy rosną i potrzebują nie tylko być ale i mieć, to nie czasy że litr wody do gara dolejesz i sie odchowie "przy okazji" , zresztą kto chciał by być dzieckiem spłodzonym "przy okazji" bo potem nie będzie mi się chciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uopsiiii
to rob jedno za drugim a na odchodne dasz im kilo mąki i 5 kg ziemniakow na lepsze czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro4312
anna ale nie kazdy studjuje ja nie naprzykład i radze sobie. pieniadze na dzieci sie zawsze znajda! moi rodzice odhowali piatke i chociaz duzo nie mieli na wszystko starczyło! i wcale nie musiałam miec kursow czy obozuw zeby wyrusc na dobra osobe! nie róbcie wyscigu szczurow nim dziecko sie urodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem czy to moda
? Wśród moich znajomych większość ma rodzeństwo 1-2 lata starsze/młodsze. Dawniej to było zupełnie normalne. Tylko ja byłam wyjątkiem z 5 lat młodszym bratem - to były dwie jego wady: nie dość, ze młodszy, to jeszcze brat, jak ja taaaak chciałam siostrę i na nią czekałam :D No wiec my akurat się wiecznie tłukliśmy, mniej więcej od momentu jak ja miałam 10 a on 5 :p Lepiej zrobiło się dopeiro, gdy brat skończył 20 lat - dopiero od tej pory jestrśmy super zgranym rodzeństwem ;) Ja myślę mieć więc w niedużym odstępie dwójkę - odchowam, wyjlezę z pieluch raz na zawsze i będę miaął spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana - a dlaczego uważasz, że ludzie, którzy chcą miec dzieci w małym odstępie czasu o tym nie myślą??? "zresztą kto chciał by być dzieckiem spłodzonym "przy okazji" bo potem nie będzie mi się chciało?" - o co ty w ogóle pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvmjolka
widać kilimandżaro, że ci rodzice pożałowali na słownik ortograficzny, albo chociaż na bezpłatny program sprawdzający pisownię w komputerze :) znam dziewczynę, co ma trójkę dzieci rok po roku, samych chłopców, szczerze jej współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex-D.Bill właśnie na postawie powyższych wypowiedzi zadałam pytanie, częsty argument - dzieci wyrosną z pieluch będzie spokój, albo mama cała wyprawkę to od razu drugie odchowam - to nie jest robienie dziecka "przy okazji" ? "dlaczego uważasz, że ludzie, którzy chcą miec dzieci w małym odstępie czasu o tym nie myślą???" Oczywiście są ludzie którzy planują dzieci rok po roku mając całe zaplecze przygotowane i jedno kosztem drugiego nie będzie wychowywane, niestety jest to garstka. "hvmjolka widać kilimandżaro, że ci rodzice pożałowali na słownik ortograficzny, albo chociaż na bezpłatny program sprawdzający pisownię w komputerze" niestety jednak edukacja powinna być ważna dla rodziców, choć ta bezpłatna, jednak pewne minimum by się przydało żeby potem w dorosłości nie wstydzić się pisząc choćby post na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×