Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość past_present

Sylwester koszmar!!!

Polecane posty

Gość past_present

W zeszłym roku z chłopakiem,super szczęśliwa...a w tym samotna jak nigdy...jakie to życie jest poje*ane ..chciałabym żeby już była przynajmniej połowa stycznia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janowanaya
2 lata temu byłam u znajomych na sylwestrze, fakt, że przed 22 już ledwo na nogach stali, ale i tak lepsze to niż siedzenie w sylwestra z szampanem w ręce na kafeteri. W tamtym roku nikt mnie nie zaprosił w tym też. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garnek z bigosem,,,,
znowu użalaczki:( miłego ględzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość past_present
garnek z bigosem jak Ci sie nie podoba,to nie musisz czytać,mi jest źle i nie chce trzymać tego w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie użalajcie się, ja też siedzę w domu w sylwestra z rodzicami i młodszą siorką. Ale w dupie to mam. Zrobiłam sałatkę, kupiłam balony i petardy. O 12 pójdę je powystrzelać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość past_present
lonely17 dobrze wiedzieć że przynajmniej nie jestem sama w tym stanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała MEGI 198917
tez siedze w domu jak sie dzis okazało, to juz 3 sylwe w domu,koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
Ja pitolę, jaki koszmar??? A tak w ciagu roku nie przeszkadza wam, ze nie macie przyjaciol czy znajomych??? Przeciez to się chyba przekłada na to, nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam ja też siedzę w domu
z tym, że z facetem,ale zapowiadało się najpierw na samotny sylwester. I szczerze mówiąc nawet się cieszyłam, że pobędę w tę noc sama. Nie miałabym nic przeciwko więc nie rozumiem tego użalania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do mnie i męża przychodzi męża brat z żoną ( o ile ona fajna o tyle z nim nie chce mieć NIC wspólnego) więc nie wiem ,ale dałabym dużo by posiedzieć samej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×