Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Monika Cebulowska 46

Wasza ulubiona lektura szkolna

Polecane posty

Gość hellenka z okkienka
a mnie fascynowaly ksiazki karola maya i alfreda szklarskiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łysek
Łysek z pokładu idy, Rogaś z doliny roztoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
u nas byla ana lektura w 4 klasie. wtedy nie przeczytalam dopiero po paru latach i do dzis wracam do sielanki tych ksiazek. sa sweeeet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdytkaaaOOOO
Wesele tez beznadziejne , nie rozumiem kto te lektury wybiera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to uratowalo,ze mialam
duzo starsza siostre i wszystkie lektury przeczytalam duzo wczesniej - wtedy z wypiekami na twarzy, bo to naprawde fajne ksiazki. Ale "prerabianie" lektur na lekcji potrafi zohydzic kazda z nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellion666
MISTRZ I MAŁGORZATA MAKBET FAUST KORDIAN HAMLET DZIADY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
eee, Chlopi to juz nie byli taki zli, mi sie calkiem niezle czytalo ;) Mi sie jeszcze przypomnialo!!! Pilota Pirxa tez nie dalam rady! I to bylo w podstawowce. Zawsze sama czytalam ksiazki ale ta to mama probowala mi czytac, bo ja sie zaparlam. Mama po pierwszych paru stronach stwierdzila ze mnie rozumie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to uratowalo,ze mialam
wesele jest cudne, tak jak i cala tworczosc Wyspianskiego ( malarska chocby)> umiem je prawie cale na pamiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
teraz lektura jest hary poter, to dopiero porazka:o sa przypadki ze po przeczytaniu tej ksiazki dzieci musza byc egzorcyzmowane :o szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellion666
" "prerabianie" lektur na lekcji potrafi zohydzic kazda z nich..." na moich tylko zachęcą, mam świetną nauczycielke z pasją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
"a mnie fascynowaly ksiazki karola maya i alfreda szklarskiego" Mnie oczywiscie tez ;) Ale to hcyba nie lektury. Tomek chyba nie byl nawet na tej liscie nieobowiazkowych. Przynajmniej ja nie kojarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
teraz lektura jest hary poter, to dopiero porazka:o sa przypadki ze po przeczytaniu tej ksiazki dzieci musza byc egzorcyzmowane :o szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdytkaaaOOOO
A mi sie wesele nie podobalo, bo nie lubie książek pisanych wierszem . Po prostu zawsze mnie one męczyły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka, Nad Niemnen, Ludzie Bezdomni, Akademia Pana Kleksa, Ania z Zielonego Wzgórza(choć nie pamiętam czy to lektura czy nie), Szatan z siódmej klasy, Łysek z pokładu Idy, Inny Świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
dziwne wlasnie ze tomek nie jest lektura. moim zdaniem sia nadaje:) przynajmniej dzieci z checia by czytaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
Lepszy Tomek niz ten Pilot. Pottera nie czytalam to sie nie wypowiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
mistrz i malgorzata niezla schiza. cos jak hary poter 10 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernest Nemeczek
wydlubuje kit z akwarium dziadele i pokatnie przezuwam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
opowiem historie na faktach kolezanka na maturze dostala pytanie o pana tadeusza ale ze nic nie kojarzyla i mylila fakty pani zadala pytanie ratunkowe kto napisal pana tadeusza. kolezanka mysli mysli i przypomnialo jej sie ze jakas ulica nazywala sie tak samo jak nazwisko autora. mysli sienkiewicz, mickiewicz, kopernik, ?? i mowi ...kopernik , hehe mam nadzieje ze nie czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
Tak, nawet mysle ze by mi sie ten Potter spodobal, jakbym przeczytala. Ale ja jakos przekorna jestem i nie lubie tego co jest na topie :P dzieki Bogu dawno temu przeczytalam Tolkiena i mnie ominela ta moda na Pierscienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
rozne rzeczy ludzie w stresie mowia. Wtedy czasem nie kojarzy sie w ogole faktow i wychodza herezje. Ale zdala, nie? :D P{ewnie rozbawila grono nauczycielskie i sie ulitowali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdytkaaaOOOO
haha :D Kopernik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
zdala. na 2 :D ale kiedy wszyscy smiali sie z tego co powiedziala byla strasznie oburzona i mowila : no co przeciez kopernik tez cos tam napisal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
No napisal! Jak nie jak tak. Bardzo cenione dzielo powstalo! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie Lalka to była świetna książka, a Chłopów czytałam chyba 3 razy. Natomiast dwa razy podchodziłam do Mistrza i Małgorzaty, za każdym razem zachęcona zachwytami znajomych i ni cholery nie mogę przez to przebrnąć :O Nie wciąga mnie totalnie. Natomiast Anna Karenina to było piękne, uwielbiam tą książkę też. A Pottera musiałam przeczytać jedną część na studiach jako lekturę na literaturę dziecięca, bo też nie lubię tego co na topie i tak to bym nie przeczytała, a teraz cała siódemka stoi sobie grzecznie na półce :P Obok Tolkiena :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Malgorzata
Taaaa, Konopnicka to ostatnie lzy wycisnelaby z czlowieka. Ale nawet Prus potrafi. Pamietam jak na glos czytalismy w szkole Anielke i przypadl mi fragment z ze smiercia Karuska. Pamietam jak nie dalam rady czytac, poryczalam sie, zasmarkalam (zwlaszxcza ze czytalam juz wczesniej i wiedzialam co bedzie). Pamietam, ze cala klasa ryla ze smiechu, lacznie z pania i na koniec dostalam pale (bo w sumie to przeczytalam najgorzej). Od tej pory nigdy nie plakalam publicznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×