Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polpol

moja siostra

Polecane posty

Gość polpol

Moja siostra ma romans, ona siedzi za granicą i poznała tam faceta, w Polsce został jej mąż z dzieckiem. Nie wiem co mam zrobić. Dowiedziałam się o tym przez pzypadek, ostatnio jej o tym powiedziałam, porozmawiałyśmy od serca i widziałam jaka jest teraz szczęśliwa. Z mężem taka nie była, kontrolował ją nawet do mnie jak przyjeżdżała na kawe to dzwonił kilka razy do niej i nie mogła za długo siedzieć. Uderzył ją 2 razy, raz za to że nie chciała się z nim kochać. Co prawda poprawił się trochę, ale to naprawdę trochę, dalej jak tylko może to pije itp. Nie wiem co mam zrobić, bo zaprosiła mnie do siebie i jej faceta na weekend, a ja jestem w kropce czy jechać czy nie. Mam wyrzuty sumienia co do jej męża, żal mi go, wiem co to jest zdrada, a on jeszcze o niczym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka bez masła
Skoro nie przeszkadza Ci, że męzuś uderzył Twoją własną siotrę...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośśśśśśśśśśśśs
pilnowal ja bo lata na prawo i lewo sama widzisz ze go zdradza tak sie nie robi jest jej zle to niech go zostawi i odejdzie a nie rogi przyprawia pozatym powiedz mi co to za matka ze zostawia dziecko z osoba ktoa pije daj se spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
przeszkadza, byłam strasznie wkurzona ale nie o to tu chodzi, tylko czy jak tam pojade to nie tak jak bym jej przyzwolenie dawała. Dodam że nikt poza mną o tym nie wie i nikt by nie wiedział gdzie jade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
on nie pije jak małego pilnuje, tylko jak jest ktoś do dziecka np ja czy moja mama, albo jak siostra była na święta to już spokojnie na dużo więcej sobie pozwolił (chodzi o picie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
a i ona pozew o rozwód będzie składała, tylko musi paszport wyrobić dziecku (tak jej pani adwokat doradziła). Wiem że ona z mężem już jakieś rozmowy o zakończeniu związku miała, nie wiem na ile one były poważne, ale np. mąż powiedział że jej odda dziecko bo sobie z nim nie poradz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
Ktośśśśśśśśśśśśs pilnowal ja bo lata na prawo i lewo sama widzisz ze go zdradza tak sie nie robi jest jej zle to niech go zostawi i odejdzie a nie rogi przyprawia pozatym powiedz mi co to za matka ze zostawia dziecko z osoba ktoa pije daj se spokoj a jeszcze co do tej wypowiedzi, on jej tak pilnował dużo wcześniej, dopiero końcem tamtego roku wyjechała za granicę a może od 4 miesięcy ma faceta. Nie pozwalał jej na kawe do rodziny jechać bo co 5 minut dzwonił. Jak wyszła za niego za mąż to straciłyśmy ze sobą dobry kontakt, pierwszy raz od kilku lat rozmawiałyśmy ostatnio ze sobą szczerze i od serca, ona przez niego się zamknęła w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
Prosze niech ktoś do radzi, czy jadąc do niej nie będzi to jak jak bym jej przyzalała na zdradę. Choć z drugiej strony to nie moja wina i nie jest to zależne ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Siostra nie potrzebuje Twojego "przyzwolenia" na ulozenie sobie zycia z kims innym. Najwazniejsze jest, ze jest szczesliwa z tym nowym facetem i gdyby to byla moja siostra, to bym jej dopingowala, wspierala ja i cieszyla sie jej szczesciem. Nie zalowalabym na Twoim miejscu tego zapitego dziada, a gdybym sie dowiedziala, ze ktokolwiek uderzyl moja siostre, a tym bardziej gdyby to byl jej maz, to obtrzaskalabym mu jajka, a i jej chyba dala porzadnego klapsa za to, ze go od razu nie zostawila. Naprawde nie rozumiem skad u Ciebie te rozterki po czyjej stronie stanac, przeciez do wyboru masz rodzona siostre i jej szczescie i jakiegos, na dobra sprawe obcego alkoholika z kompleksami, ktory raz na jakis czas wyzywa sie na swojej zonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
Eeerrr... tylko mnie chyba bardziej meczą kłamstwa, na codzień jestem bardzo szczerą osobą i siostra usłyszała ode mnie to co miała usłyszeć. A z rozwodem wiem, że to nie taka prosta sprawa, bo może stracić dziecko, więc musi mieć stałą prace itp., ale czy to przekreśla mój wyjazd do niej i "zaprzyjeźnienie" się być może z pszyszłym jej mężem w tajemnicy przed rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Sama musisz zdecydowac, czy chesz jechac do siostry na weekend i poznac jej nowa milosc, czy nie. Ja wiem, ze popedzilabym bez zastanowienia. Jesli chodzi o szczerosc...to oczywiscie kwestia sumienia, tylko niestety zycie nie zawsze jest czarne albo biale i nie zawsze jest tak, ze albo mowisz prawde, albo klamiesz - czasami po prostu nie mowisz nic i ty w takiej wlasnie sytuacji jestes, bo mimo iz wiesz o romansie siostry nie powiedzialas o tym jej mezowi. Wez pod uwage, ze siostra bardzo Ci zaufala, skoro jestes jedyna osoba, ktorej o tym powiedziala. Rozwod faktycznie moze byc ciezki biorac pod uwage charakter jej meza, no i fakt, ze wyjechala za granice zostawiajac dziecko w Polsce no i tam kogos poznala. Oczywiscie nie twierdze, ze ma za to zostac ukarana, ale moze to zostac uzyte przeciwko niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
no właśnie sumienie, gdyby wszystko było proste Niestety sama mi od siebie nie powiedziała, dowiedziałam się przez przypadek jak wcześniej była w Polsce, to ja jej teraz powiedziałam że wiem i przekadałyśmy całą noc, wszystko mi opowiedziała. A od niej bije taka radość, no i znowu mamy taki kontakt jak kiedyś, z czego bardzo sie ciesze. Sama jej powiedziałam że mąż musi mieć kontakt z dzieckiem (bo dziecko jest najważniejsz), nawet się pytałam czy by tam meżowi pracy nie znalała, a on jej podobno powiedział że z takimi a takimi pracowac nie będzie (chodzi o narodowości).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Trudna sprawa tym bardziej, ze jest dziecko. Mozesz pojechac do siostry na weekend, ale rownoczesnie nie mieszac sie w sprawy miedzy nia a jej mezem, bo to i tak oni beda musiec swoje problemy sami rozwiazac. Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy tak, zeby i wilk byl syty i owca cala. Tak, jak pisalam wyzej, najwazniejsze, ze Twoja siostra jest szczesliwa, no a ten jej maz...ah..szkoda mi slow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polpol
Mam nadzieje, że wszystko się dobrze ułoży bez większych trudności. Dzięki za odp. Ja bardzo ciesze się jej szczęściem i w głębi wiem, że mój wyjazd nie jest niczym złym, tylko dobrze jest usłyszeć to jeszcze od kogoś :) Pozdrawiam i życze wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym 2012 Roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Masz moje "blogoslawienstwo":) Tobie tez zycze wszystkiego, co najlepsze w 2012:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogjehjp;
jest szczęsliwa? jest! Daj jej żyć i ciesz się jej szczęściem przecież nie pójdziesz nakablować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×