łapie mnie deprecha co poradzicc?!:(

Dziewczyny nie wiem co mi jest.. ostatnio ciągle jestem smutna , chcę mi sie płakać bez powodu , wszystko wydaje mi sie bez sensu::( wypominam chłopakowi rzeczy sprzed paru lat on sie denerwuje ze wracam do przeszlości ale to nie moja wina:( poprostu w jednej chwili przypomina mi sie cos strasznego i nie umiem tego przemilczeć:( nic mi sie nie chce mam juz tego dosc.. biore tabletki anty myślicie ze to moze od tego? czy któraś z was tez tak ma?