kto żałuje tego sylwestra?

nevermind:O

Ooo losie... A myslalam ze jestes zakochana w tym kolesiu z zagramanicy co ma sie zjawic w Pl niedlugo

ja mialam to samo rok temu to co sie ze mna działo jest nie do opisania chodzilam jak lew po klatce, plakalam , modliłam sie trzeslam szok 1 slowem teraz tez mam wyrzuty sumienia mimo ze nic nie zrobilam powiedz mi DLACZEGO zawsze mam tak ze czuje sie po picu tragicznie psychicznie nawet gdy wiem ze nic nie odjebałam wkrecam sobie takie rzeczy na maxa złe jak sie tego pozbyc ?

"jak sie tego pozbyc ?" Nie pić

łatwo mowic jezuuuuuuuuuuuu umre jak zobaczyłam wybierane polaczenia w telefonie to zawału dostałam :O

właśnie nie pić, co mam ci poradzć, mam wściekliznę macicy, czuję się w chooy źle, bo moje Kochanie siedzi za oceanem , a ja nie mam odwago mu o tym napisac i chyba po prostu się nie przyznam!

picie piciem, to natura współczuje Wam, ale nie wyobrażam sobie takiego upodlenia.

jeju, mam to samo, moz enie zawsze, ale b. czesto czuje sie zle po alko na drugi dzie, mam kaca moralnego, chcoiaz moglam nic zlego nie zrobic. czuje sie zle z samego faktu, ze sie napilam, no i stracilam jakas tam 100% swiadomosc mozgu,a tego nie lubie, ze ludzie widza, ze jestem pijana, ale nie zalana. staram sie po prostu pic malo, wtedy czuje sie trzezwa, chcoc na pewno juz nie jestem, alenie jestem pijana. chyba wychodze z zalozenia, ze to po prostu niekobiece sie upijac.

Po co masz mu o tym mowic??? No sorry ale ja na jego miejscu nie chcialabym wiedziec.

Pammy, albo albo. Skoro nie umiesz pić to nie pij, nie wiem co w tym trudnego Rozłożyć nogi przed byle kim po pijaku to +100000 do kompletnego upodlenia

jestem w celibacie od stycznia, złożyłam śluby, No other guys in my life. Czekam na mojego Khe, ale kurva, spedzalam sylwestra z nim na fejsie, przez telefon, le kurwa....

Moja Kobieta była na sylwestra 500 km ode mnie a ja bylem na domówce :( napiłem sie i bylem grzeczny ... ale i tak mam wyrzuty sumienia :( bo wiele sie działo tam .... i wiele widziałem, choć wiem ze nie dopuściłem się niczego złego to i tak się martwię :(

Kociu, pozazdrościć twojej dziewczynie. J a sie czuję jak dziwka, mój grzeczny, spędzał sywestra ze mną, dzwonił a ja z racjize pijana to nie odbierałam, bo wtedy bardziej w jego ojczystym języku gadam niż po ang:O przynajmniej tak to brzmi, do teo jeszcze ten incydent, pomijajac, że kurwa sam Incydent był zajebisty!!!!!!:O

myslisz ze twoj facet za oceanem jest grzeczny i to od stycznia? he he he naiwniara

od jakiego styczniA? umiesz czytać ze zrozumieniem?? jest, ja mam pewność, a inni mogą sobie myśleć, co chcą. to jst najgorsze, że on mnie nie zdradza i napradę ie ma w d.. tego, o co proszę. a tu taki ZONK.

ze byl Sylwester i kazdy pijany, bo po trzezwemu chyba tylko slepy by Cie przelecial heheeh

ja pierdole zaraz mnie rozjebie na kawałki :O psychika mi wysiądzie , dostane schizofrenii :O zakochalam sie tak pozatym i za kilka dni zalatwie sobie numer do pewnego typa....... mam nadzieje ze cos z tego bedzie

Związek na odległość? Poznaliście się chociaż w realu?

wolałabym , żeby nikt mnie nie chciał:O

Dziękuje .... Słuchaj Alkohol to największe zło zamienia człowieka w potwora, ja już wiele nauczek miałem przez spożycie tego dziadostwa a nadal sie nie umiem nauczyć aby tego nie robić... Powiem tak nie czuj sie tak ... walcz z tym staraj sie wszystko zgonic na alkohol ... bo po trzeźwemu byś tego nie zrobiła ... Trzymaj się

dopiero załatwiam wyjazd do stanów.

Zbanowane Kciukiem doopa jest od srania. jezuuu, dlaczego wy tak wszystko o mnie wiecie Na przykład o tym, ze uprawiałaś w Sylwestra seks ze zdjęciem SS i mama weszła akurat do pokoju?

Alkohol nas odblokowuje, ale nie można całej winy zrzucać na % Jeśli ktoś ma sztywne ramy moralne, to ich nie nagnie, bez względu na okoliczności :P

Ja nie zaluje, pierwszy raz w sylwestra nie najebalam sie jak swinia.

na trzeźwo nigdy! on nawet nie jest w moim typie, po prostu chcica mi sie włączyła po alko... pomijając, ze i tak w tej chwili nie czuję się ful zaspokojona, to do tego te wyrzuty. Kocham Mojego i czekam tylko na Niego, nie chciałam żadnych przygód, obiecałam:(

na trzeźwo nigdy! on nawet nie jest w moim typie, po prostu chcica mi sie włączyła po alko... pomijając, ze i tak w tej chwili nie czuję się ful zaspokojona, to do tego te wyrzuty. Kocham Mojego i czekam tylko na Niego, nie chciałam żadnych przygód, obiecałam:(

" dopiero załatwiam wyjazd do stanów." Niech on przyjedzie do Ciebie :P Ale ciekawe, nie znać typa a z nim być (?)

Wiem alkohol nie jest winny tylko my...

z kim sie przespalas :D???

on na razie nie może, bo nie jest pełnokrwistym Amerykaninem. ale nie o nim mowa, kurva dzwoni, a ja się boję odebrać