ktoś też?

Od wtorku zaczynam dietę kopenhaską:)

gratuluję. zadziwiające jest to jak kobiety wierza w ten wszelkie znachorskie cudowne metody. też od wtorku wchodzę na diete. ale na swoją. na tą którą sam ułożyłem konkretnie dla swojego organizmu

powodzenia w takim razie życzę:)

pamiętaj że każdy jest inny, ma inny metabolizm, tryb życia, genetykę, wiek... nie ma uniwersalnych metod

dobrze:) zapamiętam tę przestrogę;)

Ja pamiętam w pierwszym dniu nie potrafiłam egzystować, bo tak mi słabo było :o następnego dnia, przy śniadaniu, to zamiast kawy nawpierdalałam się suchego cukru, bo nie wytrzymałam i już nad sobą nie panowałam :o pamiętam jak ten cukier mi wtedy smakował ...

hahahahhahahha:) bardzo mnie tym rozbawiłaś z tym cukrem:) ale dałaś radę do końca?

no i teraz laski się zastanówicie co za dziadostwa stosujecie. koleżanka powyżej po prostu wpadła w hipoglikemię a skoro tak się stało to znaczy że propagator tej diety powinien siedzieć w pudle. i to nie jest kwestia "wytrzymania do końca" to jest po prostu robienie sobie krzywdy

to w takim razie od wtorku zaczynam sobie ''robić krzywdę''

ja siedzę na chomikuj i ściagam filmy http://chomikuj.pl/?page=474040

dlaczego taka dieta? patrzyłam na jadłospis i to jakisz koszmar jedzeniowy, kawa na śniadanie i wołowina prawie co dzień? bleeee

no właśnie, to jest kobiece podejście. ktoś gdzieś powiedział zę dobre i bez zastanowieina brniecie. dobry marketingowiec potrafi wam sprzedać wszystko bo nie kierujecie się rozsądkiem

dlaczego po prostu nie zmienisz nawyków na dobre, schudniesz, nie będzie jojo, po co ci ta dieta? co po diecie?

bo zależy mi na utracie jak najwięcej kg w jak najkrótszym czasie,wiem,że po tych 13 dniach nie mogę wrócić do normalnych nawyków,ale mam zamiar odstawic całkowicie słodycze,i parę innych rzeczy....

nie dasz rady, sama zobaczysz:( tylko rozsądne i przemyślane/zbilansowane diety działają

chcesz schudnac? wez psa ze schroniska. uratujesz biedactwo i bedziesz zmuszona do spacerow 3 razy dziennie. spadek wagi murowany! wiem z doswiadczenia na sobie.

ja nie dałam rady, poddałam się jak się tym cukrem najadłam :( myślę, że ta dieta mogłaby być do wytrzymania jakbym ja sobie w łóżku leżała, wstawała tylko do wc, a ktoś by mi to jedzenie przygotowywał i do łóżka podawał :) tylko co później? Nie można od razu normalnie jeść, a jakoś żyć trzeba ...

chciałabym miec psa,ale wynajmuję mieszkanie i wlaściciel nie zgadza się na jakiekolwiek zwierzę w domu.

"bo zależy mi na utracie jak najwięcej kg w jak najkrótszym czasie,wiem,że po tych 13 dniach nie mogę wrócić do normalnych nawyków,ale mam zamiar odstawic całkowicie słodycze,i parę innych rzeczy...." Super. I wierzysz w cudowne metody które pozwolą utracić dużo, szybko i jeszcze trwale tak? A nie bierzesz pod uwagę że owszem, można stracić dużo kg w krótkim czasie ale potem się to szybko nadrobi. Bo jeżeli szybko się gubi kilogramy to dlatego że organizm jest w stanie głodu i jest zmuszony czerpać z zapasów. A skoro organizm uszczupla zapasy to później stara się je jak najszybciej odbudować - tak jak człowiek który jest zmuszony wydać swoje oszczędności. nie bierzesz tez pod uwagi tego że skóra ma ograniczoną elastyczność. może się nie zdązyć obkurczyć w krótkim czasie. nie bierzesz też pod uwagę tego że takie diety działają wyniszczająco nie tylko na ogólnie rozumiane zdrowie ale także na wygląd, jędrność ciała

hmmm...spróbuję jednak:)

skończysz dietę wrócisz do normalnych nawyków i kilogramy wrócą. dieta niewiele da jeśli nie zmienisz trybu życia (więcej ruchu) oczywiście o ile masz z czego się odchudzać :P

ok, ile kcal zamierzasz jeść?

u mnie ciężko również było z powstrzymaniem odruchu wymiotnego przy jedzeniu szpinaku :o jak tylko wprowadzałam szpinak do jamy ustnej i próbowałam go połknąć, to on chciał uciekać na zewnątrz :( spróbuj, zobaczysz jak Ci pójdzie :) a Ty pracujesz?

zamierzam jeść tak jak jest podane w jadłospisie 500-900 kcal.

no właśnie narazie nie,i dlatego poki mam jeszcze wolne chciałam zastosować dietkę.

lepsze od diety są intensywne cieczenia ;)

wiem:)

no to ćwicz i modeluj ciało bo ilość kilogramów nie jest ważna ale proporcje ciała ;)

500 kcal to dieta głodowa. i jakim cudem wynalazca tej diety wie ze dla kazdej kobiety będzie to wartość wystarczająca? że ten przedział będzie właściwy zarówno dla 20 latki która ma 2kg nadwagi i ma pracę siedzącą, jak i dla 40 latki która ma 30kg nadwagi i pracuje fizycznie jako sprzataczka a po pracy gotuje obiady? skoro ktoś podchodzi do róznych ludzi takim szablonem to znaczy że jest szarlatanem który sprzedaje marzenia nie licząc się ze zdrowiem swoich klientów.

tylko problem w tym,że ja bardzo nie lubię ćwiczyć:( niestety,ale tak mam...