Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

Marhefko -Nie załamuj sie :* i ajk szlag trafia Ciebie z powodu wagi to może faktycznie zważ się ale za tydzień .Mnie to nawet wyszło na zdrowie. Ja ide w pon na pizze tak jak pisalam o 21 wiec zaczniemy ja jesc o 22 ;/ adeklarowalam ze to ja pojade po kumpele wiec chociaz piwa nie zalicze ale i tak to bedzie niezla rzeź;/ ehhh

Witam was baby kochane:) Ja po pracy:) po sniadaniu- 5.00 1 kromka chleba z twarozkiem,kawa po drugim sniadanku i przekasce 8.00 jablko 11.00 platki owsiane na mlekuMala miseczka) po obiadku 15.00 udko z kurczaka ,piczarki 18.00 bedzie jablko maarhewka-nie przejmuj sie az tak, u mnie tez nie najlepiej wiec nie jestes sama! zeterninowana-tylko nie przesadz z rzez-sia-hahaha zmotywowana -nie daj sie! Teraz zmykamna NW i jeszcze czekaje mnie brzuszki :) i wiecej posilkow nie przewiduje :)

Zdeterminowana27: hmmm... a jak wstawić tę stopkę? Bo właśnie myślałam, żeby tek zrobić, żeby moje postępy się wyświetlały, ale nie wiem dokładnie jak... Na razie napiszę tak odręcznie: Wzrost:168cm, waga wyjściowa: 69 kg. 06.02.12- 69kg 11.02- 67 kg ;)

a i dziś zjadłam: 09.05-wasa z jajkiem, 12.15- 2 kiwi, 15.00 2 kanapki z chuda wedlina, 18.30 rowniez 2 kanapki z wędliną ;) Dodam, że dziś dużo ćwiczyłam w ręczną (ok. godz.) i zaraz będę rozgryzała taktykę kręcenia hula hop. Niby to normalne koło ale jak przyjdzie co do czego to kręcenie nim w talii mnie przerasta ;)

kiepsko mi idzie to krecenie,nawet barddzo!!!!!!!!!!!!!!:(

Zmotywowana! Najpierw to musisz się zaczernić cyli wejsc na link:moje konto a tam poniżej będzie zakladka stopka i tam to wpiszesz .Te zakladki widac , za każdym razem jak piszesz tutaj powyżej :"wyślij wypowiedz"

a hula hop to napewno mnie przerasta:p wiec nawet nie bede kupowala bo i tak nie znajdę czasu by tym kręcic:p

Zdeterminowana->Mam nadzieje że nie bo dzidzie planuje dopiero na wrzesień/pażdziernik :P:P:P ale jakby byla juz teraz to tez bym nie płakała :P:P:P Raczej szanse marne,także czekam cierpliwie :):) Pisałyscie o hulahop ja sobie kręce i super się potem czuje :) Także polecam każdemu takie kółeczko z masazerem ,na poczatku troche boli ,ale ponoc świetnie rozbija tłuszczyk :)

No oki wobec tego czekamy do września /pażdziernika ja tez jakoś planuje ale za rok :p więc jak Ty bedziesz już w kupach ja będę dopiero dzielnie paradowala z brzuszkiem ale kurcze troche sie boje tej cazy tez ze względu an fakt ze byc moze nigdy potem nie wroce do swojej wagi ;/;/ martwi mnie to bo genetyki to ja nie mam niestety dobrej;/

no to dobrano lasecz ide lulku!!!! jestem zadowolona,poniwaZ NIE ZGRZESZYLAM juz pare dni z rzedu:) do juterka:)

Witam was moje kochane babole!!! :) Ja super powiedzialam was dobranoc,w dzis jako pierwsza mowie wam dzien dobry :) Bylam juz z moim pieskiem!!!on kocha mnie za to chyba naaajbaaardziej :D Waga mnie dzis zadowolila,ale zobaczymy co bedzie jutro przy zmianie stopki?;) Zaraz biore ci za cwiczonka,to bedzie moje sniadanko-nie,nie zartuje hahaha nie moge sie zdecydowac co mam zjesc,w zasadzie to ju nie czuje glodu,ale cos trzeba:) Pozniej planuuje NW i pokrece troczke,ale dalej mi nie wychodzi!!! Pozdrawiam,caluski was przesyla .takie cieplutkie od serca mego

Witam i Ja :) U mnie -20 i piekne słoneczko @Przyszła więc się ciesze :),a zdrugiej strony nie lubie "tych" dni,jestem napompowana i głodna,ale trzymam się i nie opycham się :P:P Dzis wizyta u Teściowej takze zobaczymy czy wytrwam i się nie objem haha Zdeterminowana - ja jak zaszłam w ciąże ważyłam 60kg przez pierwsze 5 miesięcy schudłam do 53 bo mnie bardzo wymiotowało,a do porodu ważyłam 74kg.Szybko wróciłam do swojej wagi , bo karmiąc piersią wilu rzeczy nie jadłam do tego nie przespane nocy ,długie spacery i waga prawie 60kg także dla chcącego nic trudnego :):) Ja się spasłam przez leki na migrene i teraz jest mi tak cięzko ,no ale licząc ze ważyłam w pażdzierniku 75 a teraz 66 to i tak jest mega spadek:):):) Miłej niedzieli Laseczki

witam Oj,działo się,działo w moim menu wczoraj.Jednym słowem Masakra. I do tego doszedł jeszcze sernik i kremówka.Od godziny 20 już nic nie jadłam,obudziłam sie o 10:30 rano potwornie głodna i zjadlam zupkę pomidorowa,zrobioną wczoraj na dzisiejszego kaca dla mężą

No hejka Kobitki! ;) Ja również jestem we wspaniałym humorku, choć przyznam, że @ mnie dobija przez te ciągłe bóle brzucha ;/ Zdeterminowana27- w tym problem, że ja nie mam swojego konta na Kafeterii ;/, więc chyb anic z tego;/ Dziś zjadłam- 08.30- troszki kefiru, kanapka z chlebem razowym, 11.30- 2 kiwi ;) Oj, nie martwcie się, mnie też wcale nie idzie to hula hop ;/ ćma- a jak Ty to robisz, kochana? Bo , kurcze, ta technika mnie przerasta ;/

witajcie !!!! u mnie dzisiaj duużo ruchu rano śniadanko potem obiad potem dwa pierniki i po 18 nie jem już nic na tym właśnie teraz będzie się opierać moja dieta zero alkoholu zero fast food zero chleba dużo wody dużo ćwiczeń już od miesiąca nie piłam piwka ani nic nie jadłam co chwila kebaba zamówionego na wynos u mnie to kiedyś był prawie codzienny rytuał , nie piję coli albo gazowanych napojów wreszcie się ruszam uważam to za przełom oby tak dalej!!:) pozdrawiam was

chyba sobie również założę topik tak jak ty zdeterminowana:)

Zmotywowana-po prostu staje w rozkroku puszczam kółko i kręce, wiesz podobno im kółko cięższe tym się łatwiej kręci i to chyba prawda bo nawet Mój mąż spróbował i przez chwile kręcił haha Ja dzis poległam u Tesciowej poczestowała faworkami więc nie odmówiłam :(:( ech będe kręcić dziś podwójnie :(:(też mi sie zachcialo

U mnie na wadze nie ciekawie po piatkowych wyskokach...ale trudno. W weekend nie grzeszylam i nabralam dzis motywacji do dalszego dzialania po tym jak poszlam kupic nowe spodnie. Jednen rozmiar za duzy, a drugi to taki ktorego nie nosilam od nie wiem kiedy...ale spodnie dobre, ale boczki troche wystaja...musze sie ich koniecznie pozbyc!

Hej Dziewczyny;/ dzień do dupy jednym słowem , kolejna kłótnia i tylko pretensje pretensje a ja upominku na Walentynki szukałam ......o ja naiwna;/ Taka problemy a tu nie cały rok po ślubie . Dietowo , w miarę ;/ jeden posiłek szlag trafił bo nie byłam głodna i z rozpędu zapomniałam , potem rosołek u mamy no i jedzenie na mieście .Kolacji już nie jadłam bo nie miałam nawet ochoty.Czas minął mi na kłótniach , bo zwróciłam uwagę , że światło zaświecone. No nic .Teraz już lecę spać ale moj facet ??No cóż jeśli mnie nie docenia to może nie ma co być ze sobą na siłę .Z resztą gduby mnie kochał nie zachowywalby się tak a on chyba sprzataczki potrzebuje a nie żony!!! Dobra mykam na serio bo przynudzam strasznie .Buziory Kochane!!

Witam kochaniutkie :) Stoke jak widac zmienilam. No nie jest za dobrze ,ale juz mniej do mojego celiczku!!!:) Zdeterninowana-kochana,nie przejmuj sie .zadem facet no to nie zasluguje!.Oni wszyscy chcieliby sprzataczki ,praczki i kochanki.Walcz o swoje i nie popuszczaj,wiem cos o tym .jestem starsza duzo od ciebie ,wiec moge juz tak pisac.Rok po slubie ,napewno cie kocha,przeciez nie odkochala sie w rok po slubie.Wy teraz walczycie kto bedzie dominowal w waszym malzenstwie.To przechodza prawie szystkie mlode malzenstwa tat do 7 lat/tak mowia) Nie daj sie!!!!to moja rada !:)

pozdrawiam wszyskie laseczki i do pozniej kochaniutkie! :D ;) :)

witam serdecznie Zdeterminowana -> nic się nie smuć mój też mnie coraz bardziej wkurza, nawet mu wczoraj wygranełam ze związki z dużą róznicą wieku powinny być w naszym kraju zabronione:( Gdzie ja miałam oczy :(

Witam kobietki:) u mnie w miare dobrze z dietką, chociaz wczorajszy dzien nie byl za ciekawy bo na chrzcinach byłam::) no i oczywiscie był pyszny rosołek i kilka rurek z kremem:) ale od dzisiaj zmowu ostro sie pilnuje

Hej Kochane:) Dziękuje za wsparcie , bo dzisiaj w nastroju wojennym znów pozostajemy.Ale kij mu w oko .Tylko az szlag mnie trafia jak pomyśle sobie o pakowaniu sie i wyprowadzce do mamy. Z resztą już nie umiałabym z nią żyć wiec musiałabym sobie mieszkanka poszukać. I to chyba z nerwów zjadłam taki miks dziadostwa (ciacho szwagierki , mięso z piekarnika kabanosa a wszystko popiłam kawa z mleczkiem ) ajedscze wczoraj kupiłam sobie taka super kiecuszkę a dzisiaj to chyba brzuch mi z niej sam wyskoczy bo czuje się taka pełna. Musze Was posłuchać i przetrzymać kryzys ale ten idota łazi tylko za mną i pyta o coś a potem mowie ze chciał sprawdzić jak zareaguje co za debillllllllllll W dodatku dzisiaj planowo i tak do domu nie wracam bo jutro w moim dawnym miescie mam urzędy od rana a trpoche mi szkoda bo tak to na wieczor poszlabym jeszcze na silownie i tak sie łamie i nie wiem co robic???

paseczkikropeczki- Gratulacje z powodu wagi :) Chocby 20 deko to juz o te 20 mniej :p wiec szystko sie liczy a tu az pol kilo?

Cma cme goni-To duża miedzy wami różnica??? Bo miedzy mną a moim jakiegoś pantofla , który jadłby mi z reki a ten to cwaniakuje i nawet nie przeprosi wiec nie wiem ile to tak będzie trwać ale usunęłam zdjęcia z naszej klasy z naszego ślubu i od razu mi lżej :)a kasę na Kenie którą mialam w planach to chyba będę musiała wyłożyć na mieszkanie i samochód:p

Zdeterminowana napisze na priv do Ciebie to jak znajdziesz czas to odbierz maila :) buźka a ja zabieram się za kręcenie hula-hop :) trzeba zrzucić ten chrust wczorajszy :)

oki. ale pisz na: dorisss24@wp.pl bo ten adres z tlenu to sam mi sie wgrał automatycznie;/ i nie zawsze pamiętam żeby go skasować

cholrcia wysłałam na zdeterminowana27@ dasz rade go jakis odebrać czy wysłac drugi raz na dorris??

Zdeterminowana wysłałam na wp :) A jezeli chodzi o Moje odchudzanie to waga 66 kg cieszę sie ze nie idzie w góre bo wczoraj troche podjadłam :)