Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

Ja sie trzymam:) No, ale chyba okres sie zbliza, bo taka sie czuje napuchnieta...i waga nadal wieksza:( Wysprzatalam wlasnie i teraz mam chwile relaxu:) zdterminowana- mam nadzieje, ze dojdziecie jakos do porozumienia. Kazdy chyba ma takie sprzeczki i klotnie...takze nie przejmuj sie wcale! Ja 6 lat po slubie i czesto denerwuje sie o te same rzeczy...tak w kolko... Cma- a ty tez??? co sie dzieje, to tak przed 14 lutym??? wszystko sie sypie...

hej dziewczynki, melduję się po tygodniu niobecnosci. nie mialam dojscia przez tydzien do internetu, laptop mi padł. bede wieczorekim albo jutro z rana wiec wszystko nadrobię i zdam relacje wagowe. no to papa

jestem z powrotem:) Zjadlam mala rolade wolowa i 3 korniszonki,kawe Mam dzis lenia i na dodatek niezbyt dobrze sie czuje-nie pojde na NW,ale pocwicze brzuchole:D Zdeterninawana-dzie za gratulacje :)

Marhefka- własnie w tym sęk że z Moim się nie da pokłócić bo On caly dzień milczy , u nas nie ma rozmów bo On ich nie potrzebuje ,On jedynie przyjmuje do wiadomości badz nie i to jest mój problem ...ech..,a Walentynek On nie obchodzi bo po co?to nic że ja obchodze On nie .... Paseczki i kropeczki - rolada mówisz mniam mniam pycha zjadłabym ze smakiem

no.....rolada,ale troszke odtluszczons ,bo nie dalam boczku do srodka-tez byla pyszna:D

Melduję się na posterunku ;) Dziś zjadłam: 07.00-mniejsze pół kefiru, 11.00-kanapka 15.20-mały talerz zupy grochowej 18- jabłko, kilka mandarynek, 2 kanapki ;/ waga cały czas w miejscu ;/ Uciekam, baj Kochane! ;)

zmotywowana-przyjdzie czas i ruszy do tylu;:) Jadlospis fajny!

Ja za to poległam zrobilam sobie na kolacje zapiekanki z boczkiem (bez sera),ale z białym pieczywem :( Były pycha :D od jutra koniec z obżarstwem mam nadzieje że wytrwam :)

Pięknych Walentynek życze -bo widze ze nikogo nie ,wiec pewnie świetujecie od rana :)buziaki

Hejka!!!!!:) Tez zycze wam kochaniutkie wyjatkowo udanego dzionka,duzo radsci ,namietnosci i milosci :):D

hej hej:) u mnie dieta trwa ale na wadze ciągle 59kg:) a walentynki hmmm u mnie bez uniesień:( zwyczajny dzień jak zwykle mój mąż zdaje się nie obchodzić walentynek..bo jak chciałam żebyśmy gdzieś wyszli albo wyskoczyli to zrobił wielkie oczy ze zdziwienia że niby po co itp.. idę poćwiczyć nie będę się zamartwiać i dołować :) a wam życzę mimo wszystko udanych walentynek, nie takich jak u mnie:*

No hej Dziewczyny ;) Walentynki- no cóż, hmmm... jak na razie cieszę się wolnością ;) paseczkikropeczki- a dziękuję Ci bardzo za pochwałe jadłospisu ;) Ale nawet nie wiesz, kochana, ile mnie musiało kosztować przechodzenie przez kuchnię z silną wolą ;/ ćma- Oj, Lepiej nie obiecuj nic, bo tłusty Czwartek tuż tuż ;)

cześć dziewczyny:) chciałabym się dołączyć do Waszego forum, jeśli pozwolicie. Dziś mija mi miesiąc po porodzie i mam 6-7 kg na plusie i tak sobie pomyslałam, że fajnie by było odchudzać się z kimś na forum. Mam słabą wolę i często sobie podjadam, chciałabym do świąt schudnąć do 50 kg, taka była moja waga przed ciążą. Mam ok 163 cm wzrostu. Jak będę miała więcej czasu to poczytam Was dokładniej. Pozdrawiam

Witaj Smeffetka zapraszamy serdecznie :) Zmotywowana - faktycznie tłusty czwartek tuz tuż chyba zaczne więc od soboty albo od poniedziałku bo pewnie tesciowa znów cos przygotuje:P:P:P Ale dziś pustawo jak tam spedzacie Walentynki ?

Cześć dziewczyny:) Ja również chciałabym się przyłączyć do Waszego forum:) Mi też zostało po porodzie trochę do zrzucenia niestety... Zaczęłam odchudzanie od soboty, wcześniej oczywiście też się odchudzałam, ale zawsze ulegałam jakimś pokusom i w sobotę powiedziałam sobie dość, zaczynam na serio a nie tak jak do tej pory... i jak na razie wytrzymuję, stosuję dietę MŻ ,nie jem po 18 i staram się unikać słodyczy, bo to moja zmora:/ Pozdrawiam:)

Efcik witamy serdecznie i Ciebie bo dziewczyny powoli Nam się wykruszają :) albo są tak zajete świetowaniem Walentynek że zapomniały o całym świecie:)

Pewnie masz racje Ćma Ćme Goni, wszystkie zajęte świętowaniem Walentynek, no ja na razie nie świętuję bo czekam na męża, bo niestety pracuje... ale są dobre strony tego że go jeszcze nie ma bo sobie troszkę pedałuje na rowerku (stacjonarnym oczywiście:)) A Ty też nie świętujesz...?

No Mój mąż dał mi róże także wiesz już ma z głowy i tak się dziwie że coś dostałam ,bo On jest z "tych" co twierdzi ze takie świeto to nie święto---A ja patrząc na Jego zaangażowanie też zbytnio się nie wychylam :) A pamietam jak za dawnych czasów z moim ex świetowałam ale było fajnie Dobrze jest jak dwoje ludzi czuje to samo, bo u mnie jest tak że tylko ja mam zapał do działania w tym związku mąż nie :( gamoń

To Ci współczuję... niektórzy faceci to na prawdę są dziwni, zresztą ideałów nie ma, ale zawsze mógłby się trochę bardziej starać, hmm fajnie tak czasami powspominać jak to było z tymin ex....

hej Gwiazdy:) Wróciłam po dwóch dniach wyjazdu bez neta i męża:p Tak więc zaległosci czytaniu Was mam mega:P Cmo - już wchodzę na emaila i bede odpisywała:p

Ćmo zajrzyj na emaila :p

Czesc kobietki! U mnie jak zwykle te same czynnosci sniadanko,kawa potem -praca! Uwaga-waga dzisiaj 73.80 nareszcie 3-jeczka:) Witam nowe kolezanki:):):) DO POZNIEJ,9

Witam serdecznie :) Paseczki i Kropeczki -Gratuluję Kochana brawo brawo Wiecie co ostatnio ogladałam rozmowy w toku i jakaś kobieta tam mówiła że jest mozliwe odżywanie się energią :P:P:P Kurcze muszę to jakoś wprowadzić do swojego domu ..może szybciej będą efekty ha ha ha A póki co u mnie zaczął padać snieg więc będe dziś robić za konia pociągowego ,więc zrzuce pare deko :D:D:D

To jeszcze raz ja :) W związku z tym że jutro Tlusty czwartek zabieram się za robienie chrustu także wszytskie łasuchy zapraszam na chruścika :P:P:P

Cmo to ja się wpraszam obowiązkowo na chruścika:p

Zapraszam serdecznie do tego kawka i pogaduchy :D

CMO do Ciebie zawsze więć już się pakuje i wbijam:p

Cma-ja tez juz startuje do ciebie,ale zjam tylko jednego:P No dobra 3 szt hahahaha,koniecznie posypane ckierem puderem:P

Zapraszam Zapraszam wyszły 2 duże półmiski Paseczki i Kropeczki jest bardzo dużo cukru pudru,także mozna jeśćdo bólu :D

Walentynki, tlusty czwartek...czekoladki, chrusty, paczki...za duzo tych swiatecznych pokus. Do tego mam jeszcze okres i po prostu wcinam wszystko:0 eh....raz na wozie, raz pod wozem. Czuje sie jak balon!