Mój facet nie raz już mnie uderzył.

Jesteśmy razem już ponad 3 lata, mamy córeczke 5 miesięczną. Nigdy sie to nie zdarzało ale poprostu mnie poniża i bije. Nigdy go nie zdradziłam to był mój jedyny a dla niego jestem zwykłą dziwką. Nie mam do kogo zwrócic sie o pomoc, moi rodzice sami mnie wyrzucali z domu jak urodziłam Łucje. Chce go zostawić tylko nie wiem jak to zrobić. Proszę o pomoc.

Z tego co opisujesz to wyglada na patologiczną rodzine

prowo

masz syndrom żony alkoholika i nikt Ci tutaj w tym nie pomoże, nikt za Ciebie nie znajdzie pracy, nowego domu dla dziecka i nie złoży pozwu o rozwód.

sęk w tym ze ja mam prace i musze go utrzymywac ale poprostu nie mam z kim dziecka zostawic jezeli od niego odejde.

ja nie roumiem jak rodzice nie chca Ci pomodz. Ja bym dla swojej coreczki zrobila wszystko!!!! Jest jeszcze malenka a juz bardzo sie martwie co bedzie za kilka lat, czy bede w stanie ja utrzymac i wiem ze zawsze bede ja wspierac bo kocham ja nad zycie

to nie utrzymuj trutnia, tylko niańke utrzymuj

ja ciebie nie rozumiem, chcesz czekac az podniesie reke na corke? to moze byc tylko kwestia czasu. zrob sobie obdukce, a pozniej zglos na policje

po uj się w ogóle z taki zadawałaś i do łóżka z nim szłaś Oo wywal dziada i niech płaci alimenty na dziecko

facet jest dnem a ty tu piszesz,ze jak odejdziesz to nie bedziesz miala z kim dziecka zostawic. ja bym takiemu dziecka nie powierzyla.

hm. dziękuje za pomoc naprawde tymi wypowiedziami już wiesz wszystko. Zamiast pomagać utrudniacie. Wam sie zawsze wszystko fajnie wydaje skoro nie macie tak jak ja ! Dobrze się mówi gorzej czyni. Nie mam od nikogo pomocy, to co mam na ulice isc ?! Pomyślcie dziesiec razy zanim napiszecie te bzdury =='.

Biedactwo Rozumiem Cię, znam taią dziewczynę. Ma kilkuletnie dziecko, stałą pracę, jej facet nie pracuje, a z jej pensji na dodatek ściągają alimenty na jego poprzednie dziecko:O:O:O Choć ona mogła by wrócić do rodziców, ale ukrywa to że ją bije... to jest toksyczny związek. Wiem, że łatwo powiedzieć - ale uciekaj jak najprędzej!!! Możesz każde pobicie zgłąszać na policji, oni założą specjalną kartę. Im dłużej będziesz trwać w tym związku, tym będzie gorzej.

mnie naszło że sporo facetów to chyba musi być słabych psychicznie i nie zdają sobie z tego sprawy, a gdy zakładają rodzinę to ich przerasta i sięgają po alkohol lub zaczynają się znęcać

kobito weź sie w łeb popukaj http://chomikuj.pl/?page=474757

ale co my mamy ci poradzić i tak zrobisz co zechcesz, tylko później nie płacz że i córeczkę bije,

Autorko ja mam takie rozwiązanie: -szukasz opiekunki -jak znajdziesz opiekunkę to wyrzucasz trutnia z domu Bije ciebie, będzie bił dziecko. Nie zostawiłabym z kimś takim córki -zakładasz mu sprawę o alimenty

aha, jak cię uderzy to zgłoś tona policję...będzie łatwiej usunąć go z domu

największym problemem bitych kobiet są one same, które wmawiają sobie ze to ich wina a w najlepszym przypadku wmawiają sobie że facet się zmieni. otóż najczęściej facet się nie zmienia. gardzę takimi facetami jako facet

powiem waz że córkę niekoniecznie będzie bił - to parę co znam to dziecko na 5 lat nigdy jej nie uderzył i dziecko jest bardziej za nim - bo z nim siedzi cały dzień jak ona robi na tego nieroba.

Idz do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie , albo do Punktu d/s Przemocy w Rodzinie, albo zadzwoń : Niebieska Linia 22-668-70-00. Jeśli naprawdę chcesz zmienić swoje życie to Ci się uda...Powodzenia! Pozdrawiam!

Nigdy sie to nie zdarzało ale poprostu mnie poniża i bije.----he he dobre piszac prowo zastanow sie co bylo pierwsze jajko czy kura