Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiiiiiiiiioooooooooooo

czy dla wszystkich was porod sn to taka trauma?

Polecane posty

Gość iiiiiiiiiiiiiioooooooooooo

ja mam termin na sierpien i zastanawiam sie, czy nie zalatwic sobie cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja rodziłam raz
sn i nie mam traumy. Teraz jestem w drugiej ciązy i lada dzień mam rodzić -też sn póki co. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie 1 porod uznany przez lekarzy jako porod ciezki byl cudownym doznaniem a nie trauma!! i sie smieje do dzis ze jak tak wygladaja ciezkie porody to chcialabym zobaczyc ten lekki.. najwazniejsze jest nastawienie do porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam za sobą dwa porody sn, przy czym pierwszy był naprawde ciężki. Strach zawsze jest, ale traumy nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamala
Teraz po prawie 1.5 roku od porodu patrze na to inaczej. wtedy nie wyobrażałam sobie że coś może tak boleć. rodzilam 12 godzin Plus nacięcie i szycie bez znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaklinowała się i nie chciała w żadną stronę ruszyć, nie oddychała jak ją w końcu wyciągnęłi - ale jak zasugerowałam cc to popatrzyli na mnie jak na debila :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem mamą:)
poród boli jak nic innego,ale to cuuuudowne,niepowtarzalne,nieporównywalne z niczym inny przezycie. Ja jak urodziła synka to zaczęłam płakać z radosci jak wariatka:) Najpiękniejszy dzień w moim zyciu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka zbyszka
Kur.... Jestes w 8 tygodniu ciazy i zastanawiasz sie nad porodem? Wez sie kobieto za prace a nie za kafeterie. Wiem ze pierwsza ciaza to cos wyjatkowego ale ty troche przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniccaaa
Chemiczny wpływ na całe twoje ciało jeaki mają chormony w czasie porodu powoduje że jakby cię nie bolało to i tak wytrzymasz i i tak to szybko zapomnisz! Wiesz mnie bolało jak jasana cholera,rodziłam dwa lata temu,ale jako większą traume wspominam sondę dwunastnicy i żołądka jaką robiono mi w wieku 9 lat(trwała 10godzin robiła ją studentka,taką samą miałam w wieku 4lat i wieku 6lat i obie trwały łącznie 8godzin) Poród wspominam jako coś na co byłam za stara miałam 33lata Po 30 macica jest już za stara by pracować i nie wypycha dziecka ,jak dziecko słabe to lepiej przez cc je rodzić jak silne to dacie rade oboje tylko będziesz potrzebować wsparcia położnej która sprawnie wyciśnie z ciebie dziecko Moje pierwsze słowa po urodzeniu to że jak kiedyśbęde jeszcze chciała to tylko cc! Ale teraz po takim czasie znów pewnie bym zaniechała tych starań) o cc)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja rodziłam raz
Aneczka, jesli dziecko zeszło do kanału rodnego to i tak nie mieliby jak robic cc. ja tez nie mialam łatwo -4,2kg. Myśleli już o próżnociągu. Ale udało się bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka zbyszka
Kur.... Jestes w 8 tygodniu ciazy i zastanawiasz sie nad porodem? Wez sie kobieto za prace a nie za kafeterie. Wiem ze pierwsza ciaza to cos wyjatkowego ale ty troche przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja rodziłam raz
Aneczka, jesli dziecko zeszło do kanału rodnego to i tak nie mieliby jak robic cc. ja tez nie mialam łatwo -4,2kg. Myśleli już o próżnociągu. Ale udało się bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
rodzilam 9 m-cy temy sn i nie mam traumy, tzn. niegdy nie mialam, nawet kilka chwil po porodzie nie wspominalam tego zle. Dodam, ze mialam porod wywolywany dwukrotnie i po pierwszym wywolaniu najbardziej sie balam ze bede miec cesarke:) paradoksalnie:) Najbardziej oprocz cesarki balam sie ze cos pojdzie nie tak i wplynie to w jakis sposob na dziecko. Bolalo, ale to tylko bol. Zaciskasz zeby, skupiasz sie na przejsciu skorczy i jedziemy dalej...trzyma cie mysl, ze to przeciez niedlugo sie skonczy. Wazna jest atmosfera. Maz blisko, dobre nastawienie, zeby nie byc glodnym itp. Czasem z mezem wspominamy ten porod, nie mam zlych wspomnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no cc sugerowałam zanim zaczęłam rodzić, bo już było wiadomo że będzie duża... więc lekarz mi powiedział że jego żona urodziła dwóch synów 4,300 i 4,500 i dała radę więc ja też dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy poród sn to dla mnie była taka trauma, że gdyby nie wpadka, to nie miałabym drugiego dziecka :-) drugi poród też sn ale z zzo - suuuper! zamarzyła mi się jeszcze dwójeczka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj porod byl praktycznie bezbolesny, nie liczac kilku skurczow, trwal 30 min od pierwszego bolesnego skurczu,mala wyciagana byla proznociagiem gdyz spadalo jej tetno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodziłam dwa razy sn
Pierwszy poród był trudniejszy z nacięciem, trochę było komplikacji po porodzie, ale przeżyłam. Drugi poród sn - rewelacja. Dziecko było mniejsze, poród łatwy, bez nacięcia, naprawdę super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie mialam zlego porodu. Bole mialam krzyzowe bolalo jak cholera, mialam nacinane krocze ale ze znieczuleniem, ogolnie bylo ok pomimo ze dwa razy po porodzie zemdlalam jak szlam do ubikacji. No i pomijajac fakt ze raz maly mial kolki bo wypilam sok bananowy i pielegniarka zaczela sie na mnie wydzierac ze wypilam ten sok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udefry.l,ij/
Nie :) Piękne przeżycie ! Było cieżko ale wspominam dobrze ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to była trauma- myślę, że cc też będzie traumą...rodzenie dzieci to nic przyjemnego i nie ma co czarować że go najpiękniejsza chwila w życiu, bo człowiek jest obolały, zmęczony i wkurzony-taką mamy naturę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam pierwszy raz 8 lat temu, i nawet lekarz się śmiał, że chcę być pierwszą kobietą rodzącą bez bóli. 8 cm rozwarcie, skurcze były ale bóle nie. Od przybyciado szpitala do porodu minęła tylko 1 godz. Miała lekki poród mimo nacięcia potem i tak pękłam, nie mogli mnie zszyć bo pękałam takie miałam słabe ciało czy coś. Ogólnie jesteśmy zmęczone ale zostać matką to coś cudownego. Ja się modliłam od początku ciąży o lekki poród i taki miałam :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettaa...
Monicca po 30 już nie mozna urodzic??? nie strasz mnie, mam 33 i bedę rodzic za kiKA mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dobrze
wspominam fakt ze bolalo ale ja mam duzy prog bolu wiec nie bylo zle:) wszystko bylo ok i juz po 3 godz z checia bym wyszla do domu tak sie dobrze czulam:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA rodzilam pierwsza na oksytocynie 12 g i byla to trauma na nastepne 6 lat az urodzilam normalnie,naturalnie kolejne dziecko i juz traumy nie mam,tyle ze rodzilam w Uk za co Bogu dziekuje,wspaniala opieke mialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie opieka byla na tyle dobra,ze nie musialam przezywac traumy i o tym tutaj pisze,w Pl zaplacilam i tak pocieta bylam wszerz i wzdluz a dziecko urodzilo sie nie dotlenione ,wiec dziekuje obsludze szpitala tutaj za wspaniala opieke ,zdania nie zmienie nawet jak sie ktos bedzie czepial !Bede o tym pisac gdzie i kiedy sie da ,Pl jest zacofana pod wzgledem opieki porodowej bo dzis dzien i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesamowite są tego typu
Niesamowite sa tego typu teksty przede wszystkim lekarzy mających w głębokim poważaniu innych; "nie no cc sugerowałam zanim zaczęłam rodzić, bo już było wiadomo że będzie duża... więc lekarz mi powiedział że jego żona urodziła dwóch synów 4,300 i 4,500 i dała radę więc ja też dam radę" Niestety mojej koleżanki dziecko ma dzięki takiemu idiocie porażenie mózgowe. Wtedy jeśli poród dzieje się naturalnie to jestem za tym aby kobieta rodziła tak jak natura stworzyła, ale co jeśli ciało nie działa, wlewa się w nią butelki oksytocyny a dziecko wypycha z łokcia no cóż przecież to nie ich rozwalone ciało i nie ich ułomne często potem dziecko. Uważam że każdy powinien mieć wybór, bo co jeśli wolimy CC nie ze względu na ból ale ze względu na ryzyko dla dziecka. Ja z porodu SN mam złe wspomnienia i tak zakończył się CC, jednego jestem pewna gdybym rodziła w innym szpitalu moje dziecko pewnie by nie żyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Moje dzieci urodzilam sn i nie mam traumy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynkow
a ja 4 w tym blizniaki jeno posladkowo i tez nie mam traumy:)wrecz przeciwnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×