Mam za dwa i pol tygodnia studniowke a nie mam z kim isc :-(

Jestem beznadziejna :-( zaprosiłam takiego jednego to odmówił wykręcając sie ze nie moze. Drugi w ogole mnie olal. :-( to przykre ze przez wiecznie pijaną matkę i jej wyzwiska w moja strone stalam sie nieśmiała przez co znam malo ludzi i nie mam juz kogo wiecej zaprosić :-( a tak sie cieszyłam.... Ze choc raz potańcze pobawie sie a tu chyba kasa za druga osobę sie zmarnuje :-| jestem beznadziejna! Jestem żałosna! W tym wieku powinnam miec duzo kolegów fajnych a mnie nikt nie lubi i nie mam prawie zadnych :-( ;-( do dupy z takim życiem, czuje sie przez to wszystko jak śmiec. :-( i jestem śmieciem ;-( żałosny śmiec

a koleżanke nie możesz zaprosić ? kuzynkę ? kuzyn ?

Glowa do gory ;p Jak masz ochote ja moge z Toba isc tylko zalezy z kad jestes ;p

dAJ nakrecee dla ciebie mojgo bylego :) wystarczy ze powiesz mu komplement a kazda rzuci :)

Nie jestem lesbijką zeby isc z dziewczyna. Kuzynów zadnych nie mam bo moja rodzina jest bardzo mała, same kuzynki. Odnosnie propozycji - fajnie tak pośmiać sie z cudzego nieszczęścia, żarty porobic sobie co? A ja na prawde cierpię bo dopiero teraz dotarło do mnie jak wielką kaleką życiową jestem....... :-(

to zapytalem jak masz ochote moge isc z Toba nie jestem taki zly ;p Tylko z kad jestes ?

Nie pojde z kims kogo nie znam. Nie jestem ladna wiec na pewno bys zrezygnował jakbyś zobaczyl zdjecie. Jola rutowicz to przy mnie miss świata.....

Ale mi nie przeszkadza to czy jestes sliczna czy ladna i nie ma kobiet brzydkich napewno masz cos w sobie. I ja bym mogl isc bo chcialbym Ci pomuc a nie jakies wyglady czy nie czlowiek sie liczy. Ja chcialem pomuc tylko...

Ale mi nie przeszkadza to czy jestes sliczna czy ladna i nie ma kobiet brzydkich napewno masz cos w sobie. I ja bym mogl isc bo chcialbym Ci pomuc a nie jakies wyglady czy nie czlowiek sie liczy. Ja chcialem pomuc tylko...

8 lat temu poszedłem sam na studniówkę i nie płakałem z tego powodu...

Napisz skąd Ty jestes. Ale sam fakt ze chcesz isc nawet z brzydka dziewczyna jest podejrzany niestety :-(

3miasto i co jest podejzanego ze chce Ci pomuc ? Nie szukam pary kobiety ai nie chce sie pokazac nie wiadomo z jaka gwiazda jak nie chcesz to nie

A to upokorzenie przed znajomymi :-( Boże no dlaczego ja jestem taka...... Do niczego? I nie piszcie mi ze to nie prawda bo jak własna matka cos takiego mowi brat tak samo środowisko tak samo to nie moze byc inaczej :-(

I tak za daleko.... :-( nie pisze tu zeby kogos znalezc ale zeby sie wyzalic :-( jestem w technikum niedlugo skończę 20 lat a żal dupe ściska. Tak bardzo bym sie chciala do kogos przytulić tak bardzo mi tego brakuje :-( ale mam dzis dola mam wszystkiego juz dosc :-(

mam siostre 16 i 14 lat tez mialem rodzicow alkocholikow wychowywala nas matka wiecznie napita i wyzwiska slyszalem i jakis lumpow do domu zbierala podbierali nam pieniadze nawet papierosow nie moglem zostawic na stole bo wiedzialem ze ktos ukradnie musialem isc do zawodowki i nadal chodze i dorabiam se mieszkamy teraz u babci jest tez ciezko i pomagamy jej jak sie da

Eh no to mamy podobnie :-( z tym ze ja czuje sie jak śmieć :-( i mi brakuje bardzo kogos bliskiego.... Eh :-(

I za 4 miesiące matura a ja mam dosc tego wszystkiego i cholerne zaleglosci :-( :-|

Po pierwsze: Przestań się nad sobą użalać. Historia mojej koleżanki- matka porzuciła ją rok przed maturą, nie miała na świecie nikogo! Została z rachunkami na głowie, z mieszkaniem do utrzymania. Zapieprzała po lekcjach jak wół w dorywczych pracach, uczyła się do matury i zdała ją całkiem nieźle. Ogarnij się, z wszystkim dasz radę, ale musisz się wziąć za siebie i wymagać od siebie, zamiast z góry zakładać, że nie dasz rady. Sprawa studniówki: Czemu nie pójdziesz sama? Na mojej studniówce pełno było samotnych dziewczyn, bawiły się znakomicie. Ja byłam z chłopakiem, którego nie znałam ( cóż za desperacja, zapraszać obcą osobę sic!) i w trakcie mnie olał. Cały wieczór bawiłam się sama, z koleżankami i kolegami z klasy. Non stop mnie ktoś prosił do tańca. Nie będzie tak źle, jeśli nastawisz się optymistycznie! Musisz wierzyć w siebie i swoje zdolności, jak inni nie wierzą to jeszcze pół biedy, ale jak Ty w siebie nie wierzysz i tylko zakładasz, że nic się nie uda, obrażasz samą siebie to wtedy jesteś kompletnie stracona.

Ja poszłam na studniówke z kolegą z klasy, niestety juz na poczatku za duzo wypił i siedział najebany za stolikiem wiec bawiłam się sama z resztą znajomych :D hmm to byla naprawde udana impreza, a Ci radze : Idż sama i nie szukaj kogos na siłe:)