Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KawaInka

Co zrobic żeby wrócil do Mnie?

Polecane posty

Gość zielona mandarynka
Weź dziewczyno coś na wstrzymanie i wyluzuj trochę. Chcesz go zmusić do czegoś na co nie ma całkowicie ochoty. Napiszę to choć wcale nie chcę ale może dojdzie to do Ciebie ON NIE CHCE Z TOBĄ BYĆ. Rozumiesz to czy nie ? Jakby chciał to by był a nie szlajał się z kumplami i laski podrywał. Pomyśl, zmusiłby Cię ktoś do np polubienia kogoś kogo nie znosisz ? Myślisz, że to jak włączenie światła. Trudno związki się rozpadają trzeba mieć trochę honoru i ambicji. I co załóżmy, że wymęczysz tymi ciągłymi smętami kolejną szansę. Wróci a Ty co będziesz udawała jak bardzo się zmieniłaś przez miecha jak on dobrze wie jaka byłaś i głupi nie jest. A po tem całe życie będziesz grała taka jaka chce żeby tylko Cię nie zostawił ? Dla faceta dla kogokolwiek zmieniać się bo ktoś sobie życzy to bzdura. Zrób coś dla siebie lepiej. Piszesz, że nie możesz się pogodzić z sytuacją w rodzinie. Idź, pogadaj z kimś fachowym. Oni pomagają wielu ludziom w powiedzmy szczerze trudniejszych sytuacjach życiowych. Zmień się, opanuj nerwy ale dla siebie. A potem zobaczysz co będzie. Ludzie wracają do siebie po roku, po kilku latach wszystko jest możliwe ale nie teraz czy Ty tego nie widzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Wiem ze nie da sie nikogo zmusic do milosci i ze jakby chcial to by spedzil zemna wieczor ale nie chce. Nie bede sie juz odzywac,jak bedzie chcial to sam do mnie napisze,zadzwoni zeby sie spotkac. Przeczekam to i wtedy zobacze czy moze cos sie da naprawic bo to wyjdzie od niego a nie tylko odemnie. Dajcie mi sily przez to przejsc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
Dziewczyno przejdziesz przez to i przez wiele zła w życiu. Głowa do góry ! Nie wiesz co Cię w życiu spotka może jest Ci pisane wielkie szczęście z innym ? Myśl o przyszłości i nie daj się złamać. Co dalej jeszcze Ci każe zmienić charakter tak później będzie gorzej co mu nie zapasi wygląd powie schudnij 5kg a ty będziesz diety szukać, powie usiądź i usiądziesz choć masz ochotę stać itp ? Jeśli facet chce coś naprawiać naprawia a nie zrzuca na kogoś. Widziały gały co brały chyba wiedział jaka jesteś. Co to za praca nad związkiem chodzenie po pubach a Ty się zamęczasz. Nic na siłę do tanga trzeba 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Moze i masz racje z tym , ze gdzies czeka na mnie prawdziwa milosc dla ktorej nie musze sie zmienic..i starac sie tylko ja. Sama nie wiem,dam mu spokuj i wtedy zobacze czy mu zalezy bo o tym ze mi zalezy to on wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmplo
kawalanka.. ty sie zmiienic? a on? niestety zwiazek dziala w dwie strony... on ma cie akceptowac, starac sie tak samo jak ty a nie tylko ze ty sie bedziesz starala. bo predzej czy pozniej znow to samo bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Tylko,ze ja go kocham. myslicie ze jak napisze mu np, teraz smsa takie uczuciowego to cos naprawi?wiem ze nie powinnam ale meczy mnie to :( tak mi go brakuje,dzis przytulajac sie do niego czulam sie szczesliwa.Bez niego juz nic nie jest takie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Mozliwe ze nie bedzie to dobry pomysł z tym zeby pisac do niego,sam mowil ze mam nie naciskac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko,ze ja go kocham. Osoba, która kocha, zachowuje się inaczej. Ty jesteś zakochana w swoim uczuciu do niego. Masz po prostu chorą obsesję. jeśli tego nie zrozumiesz, to stracisz tego chłopaka definitywnie. nie masz swojego życia? Swoich pasji, jakiegoś hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle nie słuchasz tego, co do ciebie sie mówi na tym forum. W ogóle nie jesteś zainteresowana. Klepiesz cały czas wkółko to samo. Mój stary znajomy w dawnych czasach o swojej żonie kiedyś powiedział: "Ty, mojej starej się record zje...bał". Przypomniało mi się to, gdy czytam twoje wypowiedzi.... Zamiast na nadawanie nastaw się chociaż przez 10% czasu na odbiór. Z korzyścią dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
ale mowil tez ze mam pokazac ale kiedy mam pokazac chocby ta zmiane jak wieczorem nie chcial sie spotkac,jutro tez pewnie nie zechce :( to kiedy mam mu cokowiek udowodnic? korci mnie zeby napisac cos takiego z serca ale czy to cos da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Niestety tak mam jak sie nakrece to koniec,gadam wkloko o tym samym ..powiedzial ze czas pokaze mam nie naciskac to co robic dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak można być tak naiwną
Daruj sobie jakiekolwiek pisanie. On to odbierze jako narzucanie się. A miłość przejdzie po jakimś czasie. To jest wasze pierwsze rozstanie czy było ich więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
Aha rozumiem, że już się zmieniłaś tak ? przez te parę dni przewartościowałaś całe życie, związek, doszłaś do ładu ze swymi nerwami itp i chcesz mu pokazać tak ? Bo jeśli nie nawet nie próbuj udawać to pogorszy sprawę. Ochłoń i pomyśl. Jeśli macie być ze sobą będziecie jeśli nie no co mam napisać życie toczy się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
posluchaj 2 miesiace byłam w podobnej sytuacji co Ty dzis zostawil mnie facet ktorego kochalam bardzo zostawil przez klotne , poczatkowo przez jakies 2 tygodnie byla rozpacz, obwinianie siebie samej, strach, panika jak to bedzie Dodam, ze mieszkalismy ze soba tym bardziej bylo trudniej gdy sie od niego wyprowadzilam. po tych dwoch tygodniach zaczynalam rozumiec widziec wiecej ze to nie tylko ja jestem odpowedzialna za to co sie stalo. zaczelam znajdowac spokoj i dystans. oczywiscie byly chwile zwatpienia itd mniejsze wieksze dolk. Najlepsze jest to ze ja z bylym mialam caly czas kontakt on pisal dzwonil pomagal w zakupach itd. zaczelam go olewac tak od grudnia i co sie stalo? pan byly zaczal mi docinac pokazywac niezadowoloenie z tego faktu ze nie jest w centrum zainteresowania. jednak ze byly swieta nie chcialam wojny. I czego sie doczekalam? kolejnych zali i pretensji w wigilie 30 smsow ze go kocham ze mam sie nie oszukiwac, ze teskni pozniej ze jemu jest dobrze beze mnie. zaraz po swietach pojechal za granice na 9 dni. Distalam sms z numerem telfonu pod ktorym bedzie dostepny w anglii nie zadzwonilam i nie napislam do niego ani raz!!!!! on napisal mi dwa maile. Zyczenia noworoczne napisalm 2 dni przed sylwestrem. totalnie olanie Pana bylego. Wrocil wreszcie i co? zadzwonil do mnie zaraz po przylocie co u mnie byl bardzo milutki i na powko chce sie spotkac niestety nie mam juz ochoty:) bo spotykam sie z nowym facetem a po pierwsze nie potrzebuje jego i takiego zycia z nim jakie by mi zafundowal WIEC KOBIETO PRZECZEKAJ I SAMM DOJDZIESZ DO WNISKU ZE NIE JEST TAK JAK ON TO PRZEDSTAWIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Chce sie zmienic i mowilam mu o tym..moze on potrzebuje czasu? Nie wiem teraz musze przestac go nękac. Moze to cos da,a jak nie to znaczy ze nie bylo nam pisane byc razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
malska wiesz co nie mam innego wyjscia jak go olac.. Bo jak to nie pomoze to nie ma ratunku dla nas. Probowałam juz wszystkiego.staralam sie i nic.bardziej mialo to odwrotny skutek od zamierzonego. Musze wziasc sie w garsc ,zacisnac zeby i dac szanse zeby to on napisal pierwszy anie tylko wiecznie ja!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
kawalanka ty czytasz co ci ludzie pisza? czy ta swoje bedzie klepac najlepsze jest to ze i tak zadzwonisz i napiszesz ludzie ci tlumacza jak krowie na rowie a ty niby rozumiesz a za chwile '' a moze napisze mu uczuciowego smsa'' on to wysmieje tak jak wysmiewa sie caly czas nie chce ciebie TERAZ i nic teraz nie zmienisz CZAS CZAS CZAS daj sobie i jemu czas kobieto czy ty chcialabys takiego skomlacego faceta? no zastanow sie. Maszpoczucie winy ale pamietaj nasze zachowania i reakcje z czegos wynikaja no chyba sama tak z nudow tych awantur nie wszczynasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
nie pisz nie dzwon nie czekaj na spotkanie jak wierny piesek zajmij sie soba swoimi potrzebami zrob cos dla siebie nie patrz na niego on sobie juz radzi i to swietnie a ty tracisz czas bo nic nie zmienisz teraz w waszej relacji i nic nie robisz dla siebie. kurde uwierz mi czas czyni cuda ja teraz widze ze idealizowalam swojego faceta a siebie zrownalam z ziemia teraz spotykam sie krotki czas z kims kto daje mi radosc troche siebie i naraszcie WIEM ZE NIE MUSZE NA NIC ZASLUGIWAC!!!!!!!!!!!! on ciebie juz nie szanuje zacznie gdy bedziesz silna pewna siebie niezalezna kobieta A TERAZ ZACHOWUJESZ SIE JAK DZIECKO WE MGLE bez niego ani rusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
malska ok zrobie tak jak wszyscy mi tu radzą..nie odezwe sie do niego pierwsza,wiem ze to bedzie ciezkie ale muszeeeeeeeeeeee musze to zrobic wkoncu bo zwariuje!!!! Chce byc szczesliwa a nie wiecznie smutna i rozstresiona nie wyobrazajac sobie zycia bez niego. wiem ze on sobie swietnie radzi bezemnie :( jak nie dam mu spokoju to nigdy sie nie dowiem co on tak naprawde czuje do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
juz wiesz co czuje NIE KOCHA CIE BEDZIE MOZE ZWODZIL I TRZYMAL W REZERWIE NIC Z TEGO NIE BEDZIE TAKA JEST NIESTETY PRAWDA ktos tu napisal ze na szczescie pracuja dwie osoby nie jedna on odpuscil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty byś nie odpuściła mając za partnera narzucającego się dzieciaka? Osobę, przez którą nie możesz normalnie żyć? Przecież autorka ma jakieś zaburzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdgfhgjghkjhk
przeruchal i znudzil sie toba, a ty sie z nim spotkasz i znowu dasz mu dvpy bo w koncu wszystko dla niego zrobisz dziwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Czemu piszesz ze dam mu dupy???? wcale nie poszlam z nim do lozka odkat sie rozstalismy.. dzis dzownil do mnie.zapytal czy sie spotkamy..i mamy sie spotkac wieczorem..nie wiem czy dobrze zrobie ale moze faktycznie bedzie ok. Nie wiem,okaze sie..moze byc tak ze znow napisze,ze jednak nie bedzie go.. Nie zdziwilabym sie..jezeli tak zrobi to nie chce go znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaInka
Spotkalismy sie wtedy i bylo ok,zachowywal sie normalnie. pozniej powiedzial ze spotka sie zemna w sobote ale wyjechal na tydzien w sobote :( ale nie pisze do mnie ,czasami nawet nie odpisuje. hm zapytalam czemu to powiedzial ,ze nie bedzie sie wczowal bo kiedys sie wczowal i go olewalam. NIe rozumiem go ;( jak mamy to naprawic skoro on sie nie bedzie wczował ???? Pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to kiedys przechodzilam, udawalam przed wszystkimi, ze mi nie zalezy, a wieczorem plakalam w poduszke . Wiedziała że musze uczynić wszystko co w mej mocy żeby On wrócił. Kolezanka poleciła mi stronę http://magicznerytualy.pl - i odzyskałam Go. Teraz jesteśmy mega szczęsliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich. Rozstałem się z dziewczyną niecałe 7 miesięcy temu. Było to nasze trzecie rozstanie, ale też najdłuższe, a ja wciąż ją kochałem i nie wiedziałem co robić, Poprostu stwierdziła, że nic do mnie nie czuje i odeszła... Nasz związek był cudowny, nie byliśmy ze sobą długo(bo tylko rok), ale mieliśmy wspólne plany na przyszłość, rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim... Wiem, że byłem dla niej za dobry(prezenty, kwiaty itd.)...co tylko chciała to dostawała...jednym słowem zagłaskałem ją i to był mój największy błąd. Odezwała się po pewnym czasie, porozmawialiśmy sobie i stwierdziła, że możemy być bardzo dobrymi kumplami, ale nic więcej. Dla mnie to było za mało. Skorzystałem z oferty uroku miłosnego na stronie http://urokmilosny24.pl i niedługo po tym ona znowu była moja i nie powróciła jako przyjaciółka tylko jako moja kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×