Zestaw ubraniowy do oceny, co myślicie?

Miłego dnia myszeczki!!!!!!!!!!!! do garów lub przewijania bachorów!!!!!

Dziewczyny, nie żołądkujcie się, Czarnulkę stać tylko na dżinsy :) przecież nie kupi sobie dobrych, drogich spodni.

A że pracuje zapewne przy budowie rowów, będą jak znalazł :) Klasyczne jeansy. Wymyślone jako wygodny, tani, trwały strój roboczy amerykańskiego robotnika, w najbardziej popularnym kolorze granatowym. Tanie jak Autorka...

No taaaaak...bo tu się wszyscy przecież ubierają w butikach w Mediolanie :D

Ejże, dziewczęta. Trochę się zagalopowałyście ;p Autorka jest śmieszna, ale klasyczne jeansy to jednak fajny ciuch ;)

E, sama noszę, chciałam tylko, żeby się troszkę popluła, bo jest taka śmieszna ;) Zestaw banalny, nie ma co rozkminiać :)

Choć po prawdzie ja je noszę na codzień i na sportowo i nigdy granatowe, hehe. Wczoraj widziałam odważną dziewuchę. Do ciemnożółtych zwracających uwagę rajstop dobrała granatową spódniczkę i w ogóle reszta cała grzeczna. Zwracała uwagę jak diabli :) Nie cierpię żółci, ale wyjątkowo ładnie jej było i tak słonecznie :)

nogogłaszczko, jakby każdy kto nosi dżinsy założył temat jaki jest zajebisty kafeteria padłaby :)

Co do jeansów, to ja jestem bardzo niezadowolona z faktu, że po jakichś 4 latach ostrego użytkowania zaczęły mi się przecierać na pupie moje ukochane spodnie od Toma Tailora - i nie chodzi o to, że chcę poszpanować marką ;), bo przez miesiąc wtedy chodziłam wokół sklepu zastanawiając się czy wydać tyle kasy na najzwyklejsze jeansy.... Były proste, w kolorze zwykłego jeansu, bez dziur, przecierek, diamencików, innych badziewi, a do tego niezniszczalne, używałam ich jako spodnie motocyklowe, na zlotach, ogniskach, przeżyły bez choćby namiastki rozciągnięcia noszenie puszek piwa w tylnych kieszeniach. A teraz już takich nie mają :( Ani fasonu, ani koloru, ani jakości...

"nogogłaszczko, jakby każdy kto nosi dżinsy założył temat jaki jest zaj**isty kafeteria padłaby " Albo właśnie rozrosłaby się do granic mozliwości ;)

"Albo właśnie rozrosłaby się do granic mozliwości" czy to am być sugestia do rozmiaru mojej pupy :D

Czuję się urażona, że sugerujesz iż mogłabym być wobec kogokolwiek złośliwa.... ^^

hm to nazywasz klasyką? ja myslę ze wybierasz bezpieczną formę bo boisz się eksperymentować albo po prostu brak ci pomysłu ja rozumiem jakbys tu pytala o połaczenie np. amarantu z purpurą, czy o jakiś nieklasyczny fason stroju a tu co? typowe ciuszki mieszkam we wrocławiu i też codziennie widzę takie laski i to ciekawe bo własnie w hm duzo takich ciuchów coś sobie przeczysz moja droga:) torba z futerkiem szczytem klasyki:D śmiech na sali

Ja tam w ogóle nie rozumiem o co chodzi z tym hm. Owszem, mają sporo badziewia, ale też bardzo dużo fajnych ciuchów.

Przepraszam, przestawila mi sie klawiatura, nie mam PL znakow. Ja tez nie lubie H&M. Ale ja stawiam na naprawde oryginalne dobrej jakosci ubrania (nie, nie uwazam, ze wszystko co drogie i "markowe" jest dobre). I nie lubie z tego powodu sieciowek. Na ogol.

a ja stawiam na tanie ciuchy, jestem praktyczna i pragmatyczna :)

"a ja stawiam na tanie ciuchy, jestem praktyczna i pragmatyczna" Dokładnie! Ciuchy kupować lubię, ale pieniążków wydawać - zdecydowanie nie! A hm to taki trochę lumpeks - w stercie badziewia można wyszukać perełki ;)

No to ja niestety nie trafilam, natomiast trafialam na zle wykonczone szmatki nieadekwatne do ceny :)

Ja już wiem gdzie szukać, więc mam łatwiej ;)

aż żal czytac posty które na swoja obrone pisze autorka :D

hahaha autorka jest mistrzynią :D:D zaczynam podejrzewać że to prowo

poza tym naprawdę co druga dziewczyna tak wygląda, jeśli nie więcej: rurki, wysokie buty założone na spodnie, krótka kurtka (w zimę) a w lato pewnie nosisz rurki, baleriny i długie tuniki z nadrukami? jak 4/5 dziewczyn w PL? i uważasz to za piękną klasykę? PS : Swoją drogą - nie wiem co mają rurki wspólnego z klasyką. Klasyka to coś innego.

buehehehe