Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Studentka Katarzynka

O CO CHODZI Z TYMI ŚLUBAMI! ZA MŁODZI, BEZ KASY, O CO KAMAN?

Polecane posty

Gość Studentka Katarzynka

Wokół mnie sami zaręczeni z datą ślubu! Co się dzieje? Ludzie 20 letni w trakcie studiów, z tak poważnymi planami, jedna znajoma ślub w grudniu, druga w styczniu, kolejna w sierpniu. Przecież ci ludzi w parze zarabiają 2 tysiące. O co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie zakochani w moim otoczeniu (23-latków) są to pojedyncze osoby, większość jest w nieformalnych związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka Katarzynka
Ja nic nie zarabiam, ale bym się hajtła, gdyby mnie ktoś chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g788888884f
bo to myslenie polek, slubus, mezus dzidzius.. a potem placz i pretensje do siebie bo mieszkania nie ma bo z a malo kasy a;lbo wcale itp...alba mieszkanie u tescoiw oj.. gluptaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka Katarzynka
Sama nie w iem, co o tym sądzić. Z jednej strony romantyczne, z drugiej dobrze najpierw się trochę dorobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g788888884f
no dorobic sie nie dorobisz raczej o tym zapomnoij.. chyba z e starzy mieszkanie dadza... aby jakos prace miec itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka Katarzynka
ale najpierw musiałabym kogoś mieć, oprócz dwóch kotów i papugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dwie koleżanki ze studiów wyszły za maż w trakcie studiów, tylko dwie i to wieku 22/23 lata, jedna bo zaszła w ciążę, druga tak po prostu. Obie jednak były z chłopakiem od czasów licealnych, zatem znali sie dobrze, a kobieta 22 lata jest juz powaznei myslaca i wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że ślub powinno się brać wtedy kiedy człowieka na to stać. Bo jeśli nie? płacz i mieszkanie w akademiku, potem tułanie się po teściach, potem dziecko i jeszcze większy płacz bo nie ma za co pieluch kupić i bieganie do ośrodków pomocy społecznej. Najpierw forsa-potem takie zobowiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie tez tak jest tylko
te kolezanki co wychodza za maz maja juz dorobionych starych mezow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego by nie mieszkać
razem w akademiku czy mieszkaniu studenckim? z koleżanką w pokoju mogę, a z mężem już nie? ok, dziecko to zupełnie inna bajka, ale ślub? w czym przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie tez tak jest tylko
no wlasnie chyba pisze o tym co fiku mikuu :) one maja sporo starszych facetow, ktorzy beda na nie lozyli. Poza tym jeszcze jedni sie hajtaja, ale maja bogatych rodzicow i prace tez zaklepana przez znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego by nie mieszkać
i żeby nie było, bo zaraz zaczną się personalne wycieczki - nie mam męża i nie piszę tu o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego by nie mieszkać
no to przypuśćmy, że jednak nie skończy się tak szybko dzieckiem. stomatoloszka, a co z parami bez ślubu które uprawiają seks na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie powinni pobierać się ki
są młodzi! Kasy można całe życie nei mieć, tzn, całe życie zaaiać mniej niż 2 tysiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie powinni pobierac się kiedy są dojrzali i samodzielni, czekanie na kaseęjest bez sensu bo neiktórzy moga sie nei doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a 20latce moze się potem odwidzieć, pozna świt życie i może zmienić patrzenie an swiat i oczekiwania wzgledem partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Stomatolożka
to ma chyba nieźle nas.... w głowie : ) z ciekawości- pewnie panna, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego by nie mieszkać
są ludzie, którzy są gotowi na ślub mając 20 lat, a są tacy, którzy biorą go mając 40. nie ma reguły i tyle a kasa to argument w przypadku dziecka, ale nie samego ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loszka z powołania siedzi
na kafe, na bzdurnych temacikach, bo to jej poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loszka z powołania wczesniej
pierdoliła że ma męża, pewnie jest ze styropianu, ma założony jej stary golf i konwersują przy zielonej herbacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się dzieje, że teraz coraz większa cześć bardzo młodych ludzi nie chce uczestniczyć w wyścigu szczurów do kasy, kariery, stawiać na niezobowiązującą "wolność" bez końca, żeby w okolicach 30 - 35 lat obudzić się z ręką w nocniku ze świadomością, że coś im umknęło a czasu nie da się cofnąć. Dzisiaj żyje się szybko, więc nic dziwnego, że dzisiejsi dwudziestolatkowie już chcą mieć to , na czym im zależy, a nie np. za 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianna5
Obiektywnie...kobiety tak nalegają na "legalizację" związku...Cokolwiek to dla nich oznacza. Myślą, iż wtedy facet będzie wierny i będzie kochał je wiecznie oh ah :D Potem jest jak jest w pewnych przypadkach, a w pewnych jest sielanka. Reguły nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×