Oświadczył mi się 2 tygodnie temu a wczoraj...

Ok jak chcecie, ja tylko podałam fakty jacy faceci jednak potrafia być podli i ze są jednak jeszcze normalni. A autorka i tak musi to wszystko sama przemyśleć. Tylko naprawde dziwi mnie sytuacja, kiedy koleś się oświadcza i zaraz 2 tyg pozniej, ze on nie jest pewny....

a poza tym, ze sa ze sobą 3 lata a nagle cały sylwester pozwala na to, żeby mu jakis kumpel trul ze żle zrobił oświadczając sie.... I teraz najlepiej jeszcze uskuteczniać z takim kumplem męskie spotkania.... No sory dla mnie to dziwne.

miała wąsy ,marcoo byłaby dziadkiem. Jest jakaś logika w tym co napisałeś czy tez jesteś po piwku ? I kto byłby w końcu autorem ? :D

mnie też to dziwi, nawet nigdy o czyms takim nie słyszałam. Nawet sobie nie wyobrazałam, że tak szybko mozna zmienić zdanie.

mnie tez to własnie dziwi

coś nie mogę nic napisać

Lepiej teraz niż miałby np. nie pojawić się w dzień ślubu.

niestety, ale dziewczyny dobrze Ci piszą - też bym oddała pierścionek. jeśli teraz nie jest pewien, już po oświadczynach, to myślę, ze nigdy nie będzie, albo za 5 lat Ci powie, ze żałuje, że jednak nie zerwał tych zaręczyn gdy miał wątpliwości... gdy facet na prawdę kocha to nie ma takich wątpliwości a zdanie jakiegoś kumpla z sylwestra ma w głębokim poważaniu... nie mogłabym żyć teraz tak jak Ty - niby zaręczeni ale on nie wie - zerwałabym zaręczyny, a co za tym idzie cały związek... może to przykre, ale jeśli on na prawdę Cie kocha to będzie walczył abyś wróciła, a teraz widzi, że i tak jesteś na każde zawołanie...

mądry chlopak. po co ma sie zenic z dziwką ktora przeruchal juz na wszystkie sposoby?

Wiesz co? Ja bym mu powiedziala na spokojnie, ze mial 3 lata na myslenie a skoro to bylo za malo to moze myslec dalej a najlepiej jak sie na tym skupi tak, zebys go nie rozpraszala. Wierz mi, zw czasem trzeba zagrac va bank i puscic faceta wolno. Popros go zeby sie wyprowadzil, daj mu tej wolnosci sprobowac. Albo sama sie wyprowadz. Zero seksu, zero uwagi dla niego. Niech mysli! On sie tak zachowuje jakby ci lache robil, raz sobie na te oswiadczyny "zasluzylas" raz nie. Co za matol! Widze duza szanse, ze cie przed oltarzem zostawi :( Dalabym mu kopa w dupe mimo krwawiacego serca ale jezeli koniecznie ci na nim zalezy to daj mu wolnosc o ktorej marzy: 1. Zwroc pierscionek 2. Powiedz zeby sie wyprowadzil badz wyprowadz sie sama 3. Rycz w poduszke ale pokazuj sloneczne oblicze 4. Zero seksu, przytulanek, kawy, wyjasnian, prob kontaktu z nim, sms do niego, maili I wyjasnij baranowi, ze tobie zalezy na prawdziwym mezczyznie, ktory bedzie twoje zdanie cenil i zawsze je wyslucha a jezeli woli fanatykow to sobie moze sekte zalozyc. Jak sie surowo do tego zastosujesz w 100% to watpliwosci przejda mu migiem. Tylko zastanow sie czy tego chcesz.

może jeszcze jakieś kolejne detale, autorko? nabałaganiłaś, nakłamałaś...

FACET NIE MA KLASY! a mnie po czymś takim chyba by się odechciało związku z kolesiem-po prostu brak mu odpowiedzialności- jak zajdziesz w ciążę to tez powie ,że jednak nie czuje się by zostać ojcem????

gada cały czas, że jesteśmy zaręczeni tylko jakoś nie może się zebrać by to rodzicom ogłosić. Dziś chce iść z tym kumplem co tak mnie nie lubi i z kilkoma innymi co akurat mnie lubią na jakieś męskie spotkanie. Chca zebysmy my ich dziewczyny zabawily sie razem, a potem po kilku godzinach wspolnie sie spotkamy. Pomysl moze nie najgorszy ale jakos nie mam ochoty. On jednak jest zdecydowany by isc.

NIech idzie sobie z kumplami. Ale ty powiedz ze tez wychodzisz ale zrobilas osbie juz inne plany - nie z tymi dziewczynami ;) I faktycznie idz sobie gdzie indziej, zrob cos co sama lubisz a na co moze ostatnio nie mialas czasu. Poza tym, ja bym mu oddala pierscionek i powiedziala, ze nei bede nosic dopoki wiadomosc nie zostanie zakomunikowana rodzicom. A jak powie swoim to powiedz ze ty musisz poczekac zanim swoim powiesz bo sie teraz "zastanawiasz" nad tym wszytkim. Ze mna by gosciu takich numerow nie mogl robic bo poczulabym sie jak zero a nie lubie takiego uczucia.

z dzieciakiem jestes tyle Ci powiem,skoro zadeklarowal sie tak powaznie a potem kolega mu powiedzial ze ''mu lepsza znajdzie''a ten glupi go slucha najwidoczniej ...ja bym nie robila dobrej miny do zlej gry..bo boli cie takie zachowanie jego a nic z tym nie robisz...czemu?Ty masz byc szczesliwa a nie udawac szczesliwa...oddaj mu ten pierscionek,niech sobie go w tylek wsadzi a moze oswiadczy sie koledze...ja bym chyba zakonczyla ten zwiazek bo to zwiazek jakis taki niedojrzaly,te jego picie po oswiadczynach,brak slow...

Powinnas pokazac troche klasy jak ci dziewczyny pisza a Ty jestes mazgaj I dajesz sie manipulować Żal mi cie

prędzej czy później cię zostawi. Po tym co przeczytałam to głowa mała ! Ja na twoim miejscu rzuciła bym pierścionkiem i powiedziała słuchaj się dalej kolegi. Kropka