Nie jestem prawiczkiem ale tak naprawdę czuję się prawiczkiem..

brzmi to dziwnie ale taka jest prawda nie jestem fizycznie prawiczkiem, 2x w życiu ruchałem i to 2x z inną kobietą obie poznawałem przez neta, i potrafiłem tak je "podniecić" pisaniem i gadaniem przez telefon virtualnie, że nasze pierwsze spotkania był odrazu w hotelu na noc... no a wtedy wiadomo, jak już się jest w hotelu (za który oczywiscie nie płaciłem w stu% ja.. tylko składka szła za 1 i 2 razem), no i jak już tam się z nimi znajdywałem to wiadomo, alkohol, gadka, noc wspólna no i dochodziło 2x do sexu... ale zarówno panna 1 i panna 2 po tych nocach JUZ WIECEJ SIE ZE MNA NIE SPOTKALY I GENERALNIE KONCZYLY ZNAJOMOSC.... nigdy w zyciu REALNIE nie poderwalem ZADNEJ kobiety, a wszelkie proby konczyly się KOSZEM takze widzicie.. niby prawiczkiem nie jestem, ale zdecydowanie się tak czuję ;/, gdyby nie net.. to nawet w zyciu bym się nie całowal z kobietą

Po 1 to wiesz ,że potrafisz jednak poderwać skoro wylądowałeś w łóżku. po 2gie zadaj sobie pytanie co to były za kobiet ? ..może mężatki , może były w związku ,a przez neta szukały przygody Po 3 istnieje duze prawdopodobieństwo ,że w pewnym momencie one poczuły wstręt po tej sytuacji do siebie i przez to też do Ciebie... Po 4 jako niedoświadczony prawdopodobnie nie usatysfakcjonowałeś żadnej na tyle by chciały się spotykać dalej..na 100% nie było orgazmu bo tego również trzeba się nauczyć poprzez praktykę

skoro seks byl to musiałeś im sie wydać atrakcyjny fizycznie, by to z toba zrobiły. Moze z twoim charakterem jest cos nie tak?

skoro seks byl to musiałeś im sie wydać atrakcyjny fizycznie, by to z toba zrobiły. Moze z twoim charakterem jest cos nie tak?

ale frajer z ciebie meska latwa dupodaja:p

/// Po 1 to wiesz ,że potrafisz jednak poderwać skoro wylądowałeś w łóżku. po 2gie zadaj sobie pytanie co to były za kobiet ? ..może mężatki , może były w związku ,a przez neta szukały przygody Po 3 istnieje duze prawdopodobieństwo ,że w pewnym momencie one poczuły wstręt po tej sytuacji do siebie i przez to też do Ciebie... Po 4 jako niedoświadczony prawdopodobnie nie usatysfakcjonowałeś żadnej na tyle by chciały się spotykać dalej..na 100% nie było orgazmu bo tego również trzeba się nauczyć poprzez praktykę /// Ad 1 . ta potrafię poderwać, owszem.. ale tylko przez internet, pisząc na klawiaturzę, mając czas na odpowiedź itp :O Ad 2. nie, żadne mężatki, ani żadne zdesperowane kobiety.. obie były atrakcyjne fizycznie i obie wolne- dlatego umówiły się odrazu na nocke w hotelu, po prostu uważały, że jestem zajebisty.. dałem im z 3 swoje fotki na których wyglądam korzystnie (inaczej niż w realu) no i fajnie im się ze mną gadało... Ad 3. bez sensu... gdyby się mną jarały to napewno by nie zakończyły znajomości Ad 4. tu się zgodzę... ani jedna, ani druga nie doznała orgazmu, no ale kurwa czy to już jest powód aby rzucać faceta? co to ma kurwa być :O

naprawdę to dziwne uczucie, że niby nie jestem prawiczkiem, ale jeśli miałbym przeanalizować te moje "sexy" to tak naprawdę żenada.. obie laski poznane przez internet, z obiema już na pierwszym spotkaniu i to od razu na nockę w hotelu- czyli nie musiałem już nic robić konkretnego w realu-nie spodobałem im się , tylko miałem po prostu "nagrane" zrobiły to ze mną, zarówno jedna jak i druga tylko po jednym razie a potem kończyły od razu znajomość.. kurwa, gdyby nie internet to w życiu nawet nie całował bym się z kobietą

no dobrze ,a co było już po tej nocy jak się pożegnaliście ? ..jakieś sms ? od nich / od Ciebie ? cokolwiek ? ...jak zachowywały się w łóżku po seksie ? czy pierwsza laska wiedziala że jesteś prawiczkiem ? Wiesz to trochę dziwne bo skoro poszły do łóżka to musiałeś im się jednak jakoś spodobać ..więc charakter tutaj odpada bo charakter wychodzi w trakcie kolejnych spotkań... Ad 3. bez sensu... gdyby się mną jarały to napewno by nie zakończyły znajomości Nie do końca tak bez sensu..Bo widzisz kobieta ma dwa oblicza ...jak w kreskówkach z jednej strony aniołek strażnik ,a z drugiej diabełek dziwka...i oba muszą być zadowolone ...wiesz mogły być podjarane ,ale ty mogleś w jakiś sposób dać jednej i drugiej do zrozumienia ,że w twoich oczach są dziwkami ...,a na to kobieta sobie pozwolić nie może. Moglo nie być na tyle komfortu już po seksie np...NIE wiem ty wiesz najlepiej.

Ad 4. tu się zgodzę... ani jedna, ani druga nie doznała orgazmu, no ale k**wa czy to już jest powód aby rzucać faceta? co to ma k**wa być Wiesz to też zależy od tego co ty im wcześniej nagadaleś ..jak wywołałeś u nich myslenie ,że jesteś bogiem seksu czy tam ściemnialeś ,że doświadczony jesteś itp to się nie dziwię ... Pytanie jaki był kontekst waszego spotkania ? ..oczekiwania ..przebieg rozmowy ?..czy było po nim czuć ,że laska chce tylko seksu/ przygody ..czy liczy na coś więcej jednak ,a seks na 1szym spotkaniu wyszedł spotanicznie.?

Hmm co do pierwszej kobiety to mówiłem jej, że jestem mało doświadczony.. a nasza noc wyglądała tak, że pierw sobie siedzieliśmy i gadaliśmy przy butelce winka i whisky :P w końcu położyliśmy się do łóżka (było jedno..) no i wiadomo, zacząłem ją tam smyrać po plecach no i tak jakoś poszło.. chociaż długo to trwało, za nim doszło do sexu to mysle, że mineły z 2h od momentu jak się położyliśmy po sexie niby było fajnie, ale czułem rano z jej strony, że nie jest jakaś zachwycona i obstawiałem, że to nasza ostatnia noc... co do rozmów na gg przed spotkaniem, to rozmawialiśmy aż 3 miesiące więc wiesz, można przez ten czas człowieka dobrze poznać, do tego sporo razy telefonicznie... wiele razy dawałem jej podteksty itp, no generalnie idąc na 1 spotkanie do hotelu to można się domyśleć, że mogło dojśc do sexu :) z drugą panną to był taki troche spontan, tylko 2 tygodnie pisaliśmy.. udaałem już bardziej konkretnego (byłęm zajarany tym, że niedawno poruchałem tamtą) i tez jakoś ją tak nakręciłem na ten hotel no i poszło.. ona z początku nie była chętna, ale upiliśmy się, tzn. ona mocno się upiła wódką i potem to już poszło.. raz dwa, sex a po wszystkim po prostu poszła spać.. oczywiście rano za nim nawet doba hotelowa się skończyła ona już chciała wracać i więcej nawet słowa na gg nie zamieniliśmy :) z pierwszą panną może jeszcze przez tydzień pisałem na gg i potem mi dała znać, że ona nic już nie chce.. że to było jednorazowe także widzisz, niby mam na koncie dwie kobiety ale nie wygląda to zbyt kolorowo

nie przezywaj tego tak jesteś bardziej doświadczony niż przed..nie masz kompleksu prawiczka....tak na to patrz. wyciągnij wnioski i miło wspominaj ...pierwszą to może ona czegoś oczekiwała nie wiem trudno powiedzieć...2ga się upiła i był seks to na 100% miała wyrzuty sumienia ,że dała się tak łatwo wyruchać...alkocholu generalnie nie polecam ,tnz mała ilość = 1 lampka wina lub 1 drink czy tam whiskey ..żeby się krążenie pobudzić i koniec. Powiem Ci tak ,że jak chcesz coś więcej od takich lasek no to musisz prócz nakręcania które już zapewne umiesz to dać kobiecie poczucie normalności ,że to co się dzieje między wami jest normalne , fajne , że do siebie pasujecie , w trakcie seksu podkreslaj jej walory(np: ale masz seksowny tyłeczek) po seksie komplementuj ją ,przytul , daj poczucie bezpieczeństwa , powiedz coś miłego jak chcesz ku związkowi to zjedzcie coś razem kolacja i śniadanie rano.

tak swoją drogą to ile masz lat ?

lat mam 22.. a to wszystko co opisałeś, to ja bym bardzo chciał chcialbym sie przytulac, calowac, chodzic na spacer, na zakupy, bardzo wiele rzeczy robic z kobietą, ale zadna nie chce ze mna tego robić w realu po prostu nie potrafie poderwac kobiety jedyne co to potrafie dobrze zagadac z laską, ale PRZEZ NETA NA GG!!! i to z taką nieznajomą.. która mnie nie widzi, naprawde nie ma sie czym szczycic...

szczycić może i nie ,ale masz jakiś tam punkt zaczepienia. ..to moze teraz poszukaj jakiejs takiej co bardziej tego związku potrzebuje i np nie spotykaj się w hotelu od razu tylko niech 1sze spotkanie będzie bez seksu w neutralnym terenie... wiesz upite laski + seks = wyrzuty sumienia z jej strony ...miej seks bez %%

darowałem sobie już podboje przez internet.. i odkąd nie działam w ten sposób to od roku nie miałem żadnego kontaktu z kobietami... no po za koleżankami na uczelni z którymi się słowo zamieni

up

Nie czujesz się spełniony bo to było tylko pożądanie fizyczne. Może jakbyś porandkował trochę BEZ seksu i polubił (może pokochał) jej osobowść to poczułbyś namiętność. Seks z ukochaną osobą to coś więcej niż jedna przygodna nocka ...

"Może jakbyś porandkował trochę BEZ seksu i polubił (może pokochał) jej osobowść to poczułbyś namiętność." Namiętność to namiętność wynika z pożądania ,które albo jest ,albo niema i my faceci to wiemy od pierwszej chwili. Charakter i osobowość to osobna sprawa ,która sprawia ,że chcemy wchodzić w związek z tą kobietą bo nam odpowiadają jej cechy czy też nie.

@taki jeden facet27 Czy nie poczułeś różnicy kiedy kochasz się z dziewczyną która Cię pożąda, Ty ją pożądasz i jednocześnie ją kochasz, podziwiasz i musiałeś się o nią starać? Gonienie "króliczka" jest podniecające. Szybki seks spłyca relację.

To i tak niezle niestety niemozliwe jest zebym zrobil sobie korzystnal fotke a przez internet tez nie umiem nawijac nie wyproboje tej metody

to może następnym razem jak poderwiesz laskę w necie, to się umów na normalną randkę, a nie ruchanie w hotelu..

umawiałem się też na normalne randki.. i za każdym razem kiedy nasze 1 spotkanie było "przy piwku" albo "na spacerku" to oczywiście również były to moje ostatnie spotkania z owymi paniami czyli wniosek jest jeden- w realu nie potrafie poderwac/utrzymac przy sobie kobiete

Może ktoś chętny na wirtualny seks? tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://sex-rozmowy.pl/monika_sex_telefon.html Lubię być zdominowana. Fetysze w twoim wykonaniu to nie będzie dla mnie żadna nowość. Lubię prawdziwych mężczyzn, którzy biorą sprawy w swoje ręce. Jeśli właśnie taki jesteś to powinniśmy się spotkać