Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marekkkkk

Jak namówić żonę na poród naturalny?

Polecane posty

Gość ojejujeju
po cesarce też dziecko może mieć porażenie mózgowe,niestety cesarka na życzenie to niedojrzałe fanaberie, nie dziwię się mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor chyba jest nienormalny. niech się odpierdzieli od żony.Gdybym maiła takiego męza to chyba bym go w kosmos wysłała.A żonie współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zdziwiona
wasza postawa kobiety !! myslalam ze to lekarz decyduje jaki bedzie porod (odnosnie stanu zdrowia polozenie dziecka stan pacjentki ,czy ciaza nie jest przenoszona ) a nie my sobie wybieramy czy chcemy to lub tamto,rodzilam 2 naturalne przezylam -boli bo boli ale jak sie to mowi ten bol sie szybko zapomina .moje dwie kolezanki mialy cesarkie (1 z racji tego ze miala wypadek nie mogla rodzic naturalnie a 2 bo przenosila ciaze ) i powiedzialy co;ze nie chca nastepnego dziecka !!!!nie mowiac o bliznie ....wybor moim zdaniem nalezy do lekarza ktory bedzie przyjmowal porod .Ja stawiam na na naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
Porozmawiaj z nią i zobacz na ile jest pewna swojej decyzji. Ja też się zastanawiałam nad cesarką, a ostatecznie mój gin namówił mnie na próbę naturalnego i poszło:) Decyzja tak naprawdę należy do Twojej żony. Ty możesz z nią tylko rozmawiać- o plusach i minusach takiego rozwiązania. A jeśli zobaczysz, ze jest zdeterminowana to sobie odpuść, zamiast ją stresowac. Ja przeżyłam dwugodzinne rozwieranie do 3cm (potem miałam znieczulenie) i powiem, że ten ból pamiętam do dzisiaj!! Nie wyobrażam sobie rodzić bez znieczulenia. Jak już je dostałam padłam na kolana i Bogu dziękowałam, ze cos takiego istnieje- naprawdę. Tak samo jak dodzisiaj pamiętam naciecie krocza (robione nie na skurczu) i ból dwumiesięczny w połogu. Poród to dla wielu kobiet masakra! Nie wiesz jak to będzie wyglądało u Twojej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiocha jednak
ja mimo że nie jestem w ciązy to jestem przekonana że będę mieć cesarkę. Nie wyobrażam sobie rozszerzenia mojej małej cipki do rozmiarów małego bobasa! Wiem że potem się zwęża, ale 4cm będzie mieć więcej. A potem mój biedny partner nie będzie mnie mógł zadowolić bo sory ale dużej pały to on nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Z tym przytuleniem do piersi to nie koniecznie filmowe bajki. Gdy rodzilam pierwsza corke to nie dano mi jej od razu, ale druga tak i to bylo niesamowite :) Nie wiedzialam, ze dziecko jest takie cieple, Wspaniale uczucie. Nie umieralam z wyczerpania, przynajmniej nie od razu. Niemniej jednak kobieta sama powinna decydowac jak urodzic i rozumie jej strach, bo bol jest niemaly. Mysle, ze podejmie wlasciwa decyzje i jaka ona by nie byla to Twoim zadaniem marku jest ja w tym wspierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×