Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hearts

SOUTH BEACH-30 kg

Polecane posty

no czekamy na efekty hehe zobaczymy jak ta dietka na nas podziala kobietki a i pytanie cwiczycie? ja narazie na 1 fazie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
non wlasnie sie doczytalam hehe ze przetworow warzywnych w tym pomidorowych nie wolno typu koncentraty ketchup sok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
startujaca dla mnie to katorga nie jesc nabialu ja bez serow ani rusz ale wytrzymam wkoncu 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziiaa
na dukanie bys mogla jesc sery non stop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Dukan jest efektowny, ale jego skutki mogą być opłakane... nie na darmo przerżnął przed Sądem we Francji gdy pozwał profesora który stwierdził że jego dieta prowadzi do chorób x,y, z - sąd zlecił ekspertyzy i niestety potwierdził że Dukan może mieć fatalne skutki. Jejku Werka - gdzie Ty doczytujesz takie rzeczy - mój wariant diety jest łagodniejszy ;) użyłam dziś do lecza koncentratu ale bezcukrowego :) Wiesz myślę sobie, że wolę raz na jakiś czas łagodnie odstąpić od zasad diety niż się katować i cierpieć. Myślę że trochę przecieru, czy nawet jak będę czuła że wymiękam płaska łyżeczka miodu np. do serka nie zniweluje efektów diety ale pomoże mi przejść przez nią... Póki co jednak nie ma ochoty na słodycze - a dziwi mnie to bo jestem łasuchem, a tu proszę jakoś się udaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heasrts
Ja podchodze do Diety na luzie.Zeby nie czuc ze na niej jestem:)Nie przejmuje sie jak ugryze kawalek marchewki(ktora podobno jest zakazana).Wazne zebysmy wytrwaly jak najdluzej:) Moimi sportami jak narazie sa spacery(chyba ze naprawde jest lodowato) I rowerek stacjonarny:)Mama nadzieje ze narazie wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no o dukanie sluszalam rozne opinie przeszlam 10 dni 1 fazy i schudlam 5 kg dalej zrezygnowalam bolala mnie glowa non stop i brzuch ale rezultaty sa super jak sie ja naprawde stosuje wg zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja dietke od nowa zaczynam przez dzisiejszych gosci heheh zabic sie idzie ale to ze zlosci na szwagierke w dupie z nia swinia wredna nie wazne jutro od nowa albo dalej tylko dluzej a ja tak nawet zem myslala jakby na tej 1 fazie pojechal ze 3 tyg hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staryująca1
No a u mnie dziś 62,8 :) może to i niewiele na 4 dzień diety ale że przed po 6 pojawiła się 2 to jestem happy. Hearts - zgadzam się z Tobą w zupełności :) nie ma co się zarzynać lepiej pociągnąć dietę dłużej ale z lepszym samopoczuciem ;) Werka - no tak goście, to może być problem. Ja mam takie spotkanie ze znajomymi jutro - ale wybrnęłam - idziemy na sushi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babeczki a ja zem dopiero wstala spac w nocy nie moglam hearts napisalas ze masz 30 kg do stracenia tak o ile pamietam a Ty starujaca? bo jak nie ma stopek to ja mam zaniki pamieci juz na tyle kobitek. u mnie co prawda o dziwo waga zmalala ale wazenie bedzie po dietce zeby niespodzianke se zrobic tzn po 1 fazie .przyznam sie ze ta dietka to jak dietka plaskiego brzucha jakis taki moze ze nie wzdety tylko ladnie trawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze wam sie pochwalic!!Odwiedzila mnie wczoraj kolezanka I przyniosla ....ruskie pierogi:(Ale mimo ze w brzuchu mi burczalo nie poddalam sie!!Jestem z siebie tak dumna ze nawet sobie nie wyobrazacie!jak sie nie poddalam pieroga to juz wszysctko przetrwam:) Dzisiaj 3 dzien dietowania.Nie waze sie narazie.Boje sie ze sie rozczaruje.Zwaze sie dopiero za 2 tygodnie zwlaszcza ze zbliza sie @:/ Ps.Werka juz robie sobie stopke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzialam ze o czyms zapomnialam:) Dziewczynki wiecie moze jak to jest z zupkami typu goracy kubek?Gdy jestem w pracy. Czesto mam ochote na cos cieplego a tylko to wchodzi w rachube:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hearts wlasnie dlatego sa najgorsze te 2 tyg ktore trzeba przetrwac niektorzy to nawet po scianach chodza bo juz po 1 tyg sil nie maja o to chodzi ze jezeli jest dieta ktora ma przyniesc oczekiwany efekt to trzeba sie do niej stosowac nie wolno Ci zupek takich anii produktow z wapniem w 1 fazie jezeli chcesz zeby ona dzialala jak nalezy ale to Twoj wybor nikomu nic nie mozna narzucac zrobisz jak uwazasz ja tylko radze a jak bardzo chce sie zupy to ugotuj w domu i bierz do pracy np z samych warzyw albo kapusty kiszonej bo lepiej smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rano pozarlam juz jajo na twardo i teraz drugie i siedze mysle nad obiadem bo pomyslu nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Cześć Babeczki, Werka ja mam 1,67 m. startując ważyłam 64,2 kg teraz mam 62,8 :) to mój czwarty dzień więc póki co jest ok, bo drgnęło. Mnie się marzy 56 kg, ale dobrze się czuję mając 60 więc generalnie mam wrażenie że nie będę mieć problemów z dojściem ;) Hearts - z tymi gorącymi kubkami faktycznie odpada - lepiej rób w domu sałatki i bierz do pracy, albo zupy - jeśli masz ją gdzie podgrzać. Ja w pracy wciągam albo sałatkę, albo camemberta light albo serek wiejski - ale rozumiem, że nie każdy może decydować się na chudy nabiał w I fazie. Dziś na śniadanie zrobiłam babeczki a raczej suflety ze szpinakiem - oczywiście pełna improwizacja. Na patelni podsmażyłam na odrobinie oliwy z oliwek cebulę na drugą wrzuciłam 4 brykiety mrożonego szpinaku poczekałam aż zamieni się w papkę, dorzuciłam do cebuli wcisnęłam czosnek i dosmaczyłam pieprzem i solą. Z 4 białek ubiłam pianę dorzuciłam potem 4 żółtka wrzuciłam szpinak i delikatnie wymieszałam. Przełożyłam do 6 kokilek i wstawiłam do piekarnika na 20 minut w kąpieli wodnej. Pyszne i sycące na ciepło, do nich pasuje mi bardzo pomidor :) Na obiad znów leczo (chyba mam fazę) a na kolację ugotuję kalafior. W międzyczasie pewnie coś podgryzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Coś tu dziś cicho :( U mnie wciąż 62,8 - pewnie dlatego że wczoraj podgryzłam trochę orzechów - byłam dziko głodna. Zrobiłam dziś gołąbki z soczewicą - mam nadzieję, na żarełko na 3 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Niestety nie mam czasu obecnie na ćwiczenia :( w wymiarze dla mnie zadowalającym :( ani nawet w wersji mini :( Planuję jednak właśnie od drugiego etapu przynajmniej pochodzić raz w tygodniu na basen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki jakos dzis szybko minal strasznie dzien moze dlatego ze aktywnie dosc:-) powiem wam ze ta dieta to rewelacja ja teraz sie zwazylam i jestem w szoku szczerze mowiac nawet bym sie nie spodziewala tego mimo ze raz zawalilam 1 dzien i zaczelm od nowa nie chce jej zachwalac ale jak ktos sie stosuje naprawde do tej diety to waga jaka obiecuja jest naprawde mozliwa napisano ze 2 tyg 6-10kg tak? teraz to juz wierze ze jest to mozliwe ale wlasnie te zasady nawet gumy do zucia ,a ja muslalam ze jak 4 kg na niej schudne to bede happy ale 4 to chyba mozna w tydz z cwiczeniami kurcze czy to by bylo to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki zyjecie????Ja jestem tak zabiegana ze nie mam na nic czasu:)Ciesze sie z tego bo nie mam kiedy o jedzeniu myslec. Mam pytanko czy jecie bialy ser?typu serej wiejski?Milego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki hearts w 1 fazie nie jem w drugiej wiejski light bede jesc pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ! Od jutra zaczynam SB :D Mam nadzieje,ze mogę się do was dołąćzyć ? Ja sie trzymacie na diecie? Mam nadzieje,ze nie bedzie ciężko i razem pozbedziemy sie nie chcianych kilogramów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Cześć, ja też jakoś ostatnio mam niedoczas :( Hearts - ja wciągam serek wiejski light i odtłuszczony nabiał - swego czasu był tu spór, czy można. Według mnie tak - wynika to m.in. z info podanych na różnych stronach o diecie. Ines - hello :) i powodzenia! Wczoraj mimo I fazy wciągęłam pasek czekolady gorzkiej z chilli - wybrałam taką by nie zjeść za dużo ;) W każdym razie zaczynam czuć już efekt diety. Jest mnie już mniej o 2,5 kg i zaczynam to powoli odczuwać :) Dziś upływa tydzień od kiedy zaczęłam dietę więc myślę, że jak dobrze pójdzie za tydzień o tej porze powinnam mieć - 4 kg na liczniku z pewnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ! Właśnie upływa mi pierwszy dzien diety,czuje sie fantastycznie :) I wcale nie musze jesc az 5 posilkow dziennie,bo poprostu nie jestem głodna. :D A dzis zjadalm o 12:00 rybke z grila z kapustą kiszona, a o 16:00 sałatkę(pomidor mały,tyńczyk w sosie własnym,kilka liści sałaty lodowej z octem balsamiczynym),i jak narazie wcale nie jestem głodna :D aż mnie to dziwi ,bo zawsze byłam łakomczuchem ;) +do tego oczywiscie 1,5l wody niegazowanej. A jak wam idzie dietka,moje Drogie Plażowiczki ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Iness, to prawda, ze w zasadzie nie ma powodów do marudzenia na tej diecie :) A ile chcesz zrzucić? U mnie też ok waga codziennie niższa, więc mnie to motywuje. Wczoraj wypiłam kieliszek wina do obiadokolacji - zrobiłam sobie krewetki z czosnkiem na oliwie z oliwek, bez wina nie smakowałyby już tak fajnie ;) wybrałam jednak wytrawne - efekt: waga zleciała o 0,3 kg :) Nie mogę spać dziś, więc idę ugotować krem z pieczarek na popołudnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Startująca,do zrzucenia mam dosyć sporo,bo około 20kg :/ Ale myślę,że uporam sie z tym w 5miesięcy,bo czuję sie tak fantastycznie na tej "plaży",jakby to wcale dieta nie była "D A Ty ile masz do zrzucenia?? I ktory dzien na diecie?? i jeszcze jedno pytanie:jak robisz krem z pieczarek?? Też spróbowałabym zrobic,bo brzmi pysznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
Iness ja zaczęłam z wagą 64 z hakiem (nie pamiętam nawet jakim) teraz mam 61,8 tak więc ruszyło i spada :) Marzy mi się 56 ale wiem, że jak mam tak 60 kg to nie jest źle :) tak więc mam dużo łatwiej niż Ty. To mój 9 dzień na I fazie - przy czym nie mam jej takiej mega restrykcyjnej jak np. werka - jem sery -np. Ser z Ryk Light (nie pamiętam dokładnie jego nazwy ale jest tylko jeden taki ;) ) i nabiał odtłuszczony. Wychodzę z założenia że nie ma co się katować lepiej być na diecie dłużej ale nie cierpieć ;) życie jest za krótkie by sobie odmawiać prostych przyjemności... Krem z pieczarek to moja luźna interpretacja - nie mogłam dziś spać, więc spożytkowałam czas :) 2 spore cebule zeszkliłam na odrobinie oliwy z oliwek w garnku - dodałam oczyszczone i pokrojone w ćwiartki pieczarki ( 1 kg) wszystko chwilę poddusiłam zalałam wrzątkiem, podgotowałam dodając kostkę warzywną gdy pieczarki były miękkie zmiksowałam a że zupa nie wyszła super gęsta wrzuciłam do niej jeszcze puszkę czerwonej fasolki ;) by się nią najeść... przed podaniem wszystko dosmaczę pieprzem,solą i natką :) Ines polecam Ci zrobienie wielkiego gara leczo - ja leciałam na nim prawie cały 1 tydzień robiłam co 3 dni :) najadałam się solidnie, było "takie jak zwykle" więc nie czułam że jestem na diecie :) a waga leciała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj nie wytrzymalam I sie zwazylam:P doznalam szoku! 3 kg mniej:) (mimo 2 wpadek z alkoholem I trwajacym @) kocham ta diete:) czy wy tez jecie coraz mniej?mi bardzo malo wystaczy teraz zeby sie najesc I rzadko czuje glod. Milego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość startująca1
super hearts !! Ja na weekend robię mały wypad do Berlina - nie wiem, więc jak będzie z dietą :( postaram się wytrzymać, ale nie wiem czy dam radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi czy moje menu jest ok: sniadanie pasta z tunczyk(tunczyk z wody,lyzeczka majonezu,ogorek,jajko) 2 listki salaty I pol pomidora Na obiad mam pieczona piers z kurczaka w pieczarkach I cebuli A na kolacje moze jajecznica albo salatka(do salatek nigdy nie dodaje smietany,majonezu czy oliwy) Wydaje mi sie ok.Ja mam problem z tym ze czesto zapominam zjesc:/ a nie chce spowolnic metabolizmu tego sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×