Mieszkam sama, ukrócili mi etat w pracy, nie daje rady w szkole

ludzie moze ktos cos odpowiedziec ;(:(:(

Weź już spierdalaj z tym tematem,jak nikt nie chce tu pisać to się nie dopominaj na siłę.

Ja też serdecznie współczuję, takiej matki..pamiętaj, że masz prawo pozwać rodziców o alimenty, czemu z tego przywileju nie korzystasz? Poszukaj innej pracy, cokolwiek..wiem, że nie jest łatwo.. trzymaj się:)

Może da się na zaoczne przejśc, albo pracę zmienić, albo kogoś tymczasowo do pokoju wziąc, żeby taniej było, albo do czerwonego krzyża na darmowy posiłek iść, w każdym mieście jest coś podobnego. A szkoła to ważna, ale nie aż tak żeby się o nią rozchorować, wcale to nie jest paszport do dobrej pracy, więc wyluzuj, ważne żeby tylko zaliczyć, byle do przodu. Mnie też się tak kiedyś waliło na głowę, a teraz mam spokojne życie. Tobie też się zmieni, wytrzymaj, tak każdy ma. będzie lepiej!

ojciec mi almenow nie placi od 3 miesiecy, wie ze jestem sama jaka jest sytuacji, widac go nie rusza, woli swoja rodzinke.. wiem kazdy powie ze mam swoje lata i powinnam sama sobie dac rade a nie pasozytowac na rodzinie, ale co zrobic gdy wszystko sie jebie..;( Ludzie plodza dzieci bez żadnej odpowiedzialnosci..

zaocznie nie przejde, bo za ten kierunek u prywaciarza kosztuje 350 zł/ 400zł semestr.. nie stać mnie...

*miesiac nie semestr co ja pisze..;/

kurwa czemu ja nie mam w sobie sily i powiedziec spierdalajcie dam sobie sama rade..;/ nieudacznik zyciowy...

ech, to do komornika ojca..

poszukaj w necie jak sciagnac alimenty od ojca. Jak sądownie sie z nim wykłócicsz o alimenty to będą mu odciągać z pensji bez gadania. A może jakas pomoc z MOPSu czy Caritasu? A w Twojej szkokle nie ma stypendium socjalnego? Daj ogloszenie ze posprzątasz mieszkania, tu najszybciej zarobisz. I szukaj jakiejs pewniejszej pracy.

i znow te peirdolone sady, rozprawy, znow to samo uczucie winy bo tata bo jak tak moze corka ojca... i błędne kolo sie nie zamyka.. czemu przeszlosc tak ciagle wraca, czemu nie moge sie uwolnic od tego pierdolonego piekla?;(

przepraszam ze tak marudze ale naprawde mam ciezkie dni.. wszystko sie wali jak domek z kart..

Mama wyjebała mnie z domu,za to że waliłam takie kupska śmierdzące a potem chodziłam po całej wsi i mówiłam że to ona:(

Jak masz tak marudzić i pisać takie głupoty,to już lepiej idź się powieś w stodole.

ej ej nie rób nic złego poradzisz sobiee!!!!!!!!!!

to sorrry oddaje honor i wspolczuje...

bo musisz zmienic nastawienie. Tobie sie nalezy pomoc od rodziców. Malo tego, matke również możesz pociągnac do alimentów. Musisz znalezc w sobie siłe zeby wziąć to, co Ci sie prawnie należy. Inaczej zawsze będziesz już "przepraszać, że żyjesz"...

boshee jak ja kocham podszywaczy :D:D:D Lepsze teksty trzeba wymysleć :D:D:D

Ja bym się na twoim miejscu skupiła na znaalezieniu lepiej płatnej pracy, tak żeby Cię było stać na opłacenie zaocznych.

tylko ta prace trzeba najpierw znalezc..

zy polska kobieta ma jakies inne pasje? polska kobieto odloz na chwile te drzobiazgi spojrzyj w lustro idz do kosmetyczki do kina na zakupy i na swoj wybor filmu i spytaj sie kim jestes http://www.youtube.com/watch?v=_7_lUjSr69A