moje 10-tygodniowe dziecko jest krzywe!!! heeeeeeeelp

Syn ma 10 tyg., a jego kręgosłup już jest wygięty w kształcie odwróconej litery c. Do neurologa jesteśmy zapisani na kwiecień, ale chyba nie ma co czekać - jeśli to wynik jakiejś asymetrii, to trzeba rehabilitować już. Jak leży, to jego ciało skręca się dosłownie, poza tym nie da się położyć na brzuszku, drze się od razu, nie unosi główki a tylko trze nosem o kocyk :(( jestem załamanaa

Twój syn ma asymetrię Ale nie ma co panikować Wszystko da się jeszcze naprawić Taki młody kręgosłup jeszcze jest na tyle elastyczny,że ćwiczenia pomogą A nie masz mozliwosci przyspieszyc wizyty? Bo sama nie mozesz sie zgłosić na rehabilitację - bez zaleceń lekarza

ten kręgosłup w kształcie litery C to jest skrzywiony do boku czy dziecko ma coś w rodzaju garba. Jeśli to "garb" to to fizjologia, jeśli skrzywienie boczne to interweniuj

nie no to zwyczajna asymetria, trochę ćwiczeń i powinno być ok

nie wierze ze termin masz w kwietniu i dlaczego neurolog!!!!!!!!!!!! chyba ortopeda Ortopedia to dziedzina medycyny, która wraz z chirurgią urazową (którą inaczej nazywa się traumatologią) zajmuje się leczeniem oraz diagnozowaniem wszelkich chorób oraz urazów, które w jakiś sposób powiązane są z narządami ruchu. Tak więc zajmuje się wszelkimi dolegliwościami naszego szkieletu

Moje też bylo krzywe, dostalismy skierowanie na rehabilitacje od pediatry, ale nie poszlismy. poszlismy do dobrego ortopedy i wysmiał pediatrę, prawie kazdo dziecko jest krzywe, i ta litera c jest normalna, dziecko bylo tyle czasu ulozone w kłebek w brzuchu mamy. teraz synek ma 6 miesiecy i o krzywiźnie nie ma mowy, a na początku tez panikowalam. neurolog potwierdzila opinię, że większiość dzieci tak ma i to przechodzi. u ciebie jest jeszcze za wcześnie. także możesz iść gdzieś, ale moim zdaniem trzeba czasu tak jak u nas. ja mialam malutki brzuszek i duze dziecko. na wszelki wypadek sprawdzcie czy to nie jest coś poważn iejszego ale moim zdaniem wasze dziecko ma jeszcze czas.

mój tez miał asymetrię tylko skrecał główkę w jedną stronę obyło się bez ćwiczeń sama zaryzykowałam i nie podjęłam rehabilitacji przeszło do dnia dzisiejszego

takze nie panikuj, kładź często na brzuszku, minie

Doro, tak, do neurologa dostaje się skierowanie w takim przypadku. terminy też są właśnie takie. Po cholerę klikasz co ci do łba przyjdzie, jeśli nie masz pojęcia o sprawie? Autorko tematu, mi neurolog mówiła żeby nosić dziecko tak żeby kręgosłup miało zaokrąglony, w kształcie litery C (żeby nie prostowało plecków a miało naturalnie "zgarbione"). Miałam też tak przestawić łóżeczko, żeby dziecko chcąc widzieć co się dzieje ciekawego, musiało się przekręcać tk jak mu trochę niewygodnie. To na początku wszystko. Ćwiczenia rehabilitacyjne mieliśmy dopiero później. To chyba standard.

[zgłoś do usunięcia] gegerger Doro, tak, do neurologa dostaje się skierowanie w takim przypadku. terminy też są właśnie takie. Po cholerę klikasz co ci do łba przyjdzie, jeśli nie masz pojęcia o sprawie? CHYBA TY KLIKASZ CO CI SLINA NA JEZOR PRZYNIESIE KAZDY LEKARZ BY CIE WYSMIAL SLYSZAC NEUROLOG W SPRAWIE KRZYWEGO KREGOSLUPA Neurologia to dziedzina medycyny, której głównym zadaniem jest zajmowanie się różnorodnymi schorzeniami, które dotykają nasz obwodowy oraz ośrodkowy układ nerwowy. Dziedzina ta jest bardzo zbliżona swoim zakresem do psychiatrii- wiele chorób o podłożu neurologicznym staje się również domeną psychiatrów. Tak więc dziedziny te uważane bywają za dziedziny pokrewne. Różnią się jednak od siebie tym, psychiatria zajmuje się zaburzeniami zachowania, a neurologia natomiast- wadami układu nerwowego.

Tak tak - wizytę mamy u neurologa właśnie - z powodu asymetrii ułożeniowej - skierowanie od pediatry. Termin na kwiecień, spróbuję poszukać gdzie indziej przychodni. Dziecko leżąc na plecach wygina się w literę C - główka leci na lewo i nóżki też. a jak nosić dziecko? mój najbardziej lubi takie noszenie jak do odbicia, ale tak chyba za długo nie można...

to zmien pediatre

poza tym jak wspominałam - syn nienawidzi leżenia na brzuszku, ma 10 tyg. i nie dźwiga głowy... tylko nosem trze i wyje. jak go zmusić do leżenia? czy układając go na brzuchu na 2 minuty kilka razy dziennie pomogę mu wzmocnić mięsnie, czy to za krótko?

mój też nienawidził leżenia na brzuchu kładałam go właśnie często na króko i tak powoli się przyzwyczajał i wzmacniał w 3 miesiącu podnosił już główkę wysoko

Doro!!!!!!!!!!! H*j ty wiesz ....ja tez mialam takie skierowanie do neurologa ktory ocenia sytuacje i jesli trzeba kieruje na rehabilitacje...nie pie*rdol glupot bo lezalam na neurologi i duzo dzieci bylo z takich schorzeniem...idiotka

no tak, nas też sprawdzał neurolog ortopeda badał bioderka, a w wieku późniejszym i owszem kręgosłup, ale nie jako niemowlak

w takim razie będę kłaść go na brzuchu kilka razy dziennie. Czy mogę mu jeszcze w jakiś sposób pomóc, by zaczął podnosić główkę? Macie sposoby na uporczywe odwracanie główki w jedną stronę, oprócz przestawiania łóżeczka? Czytałam, że kobitki stawiają torebkę cukru, by był opór i by dziecko nie odwracało głowy...

mów i pokazju mu zabakwki z tej strony, na którą główki nie obraca na brzuszku poza tym, ja w nocy przez kilka dni przekładałam małego na stronę (przekręcałam jego główkę - delikatnie), które nie lubił i w końcu zaskoczył później juz problemu nie było

i tak podkładałam zwinięty kocyk na stronę, na którą lubił obracać główkę, tak, zeby mu to uniemożliwić i żeby nauczył się obracac i w druga stronę

asiamt - młody leżąc na plecach zwraca główkę praktycznie w jedną stronę, a na brzuszku to niestety w żadną nie chce, zapiera się nosem i "dziobie" nim...

to stań naprzeciwko i pokazuj mu zabawkę i tak jak zacznie się nia interesować to podnoś lekko do góry, z czasem będzie ciekawy i podniesie główkę moze coś lekko dźwięczącego, nie za bardzo głośniego (grzechotkę), tak, zeby się zainteresował

spróbuję, ale on jak tylko go kładę na brzuszku, w sekundę zaczyna płakać

a na plecach to niestety, ale musisz być konsekwentna i być po tej nielubianej stronie i mówic do niego, brzęczeć czymś na 100% wkrótce się zainteresuje i będzie próbował obrócić główkę

dzięki za porady naprawdę jestem zmartwiona, czy nie będzie miał problemów, czy rozwija się prawidłowo

wiem, wiem, ale może od razu czymś brzęcz, tak, zeby nie dopuścić do jego płaczu poza tym jak trochę popłacze to nic się nie stanie, a będzie wiedział, ze musi tak być i poza tym mam jeszcze jeden sposób weź go na ręce (tutaj musiałabym ci pokazać) w pozycji na samolot w poziomie - jedna ręka twoja międzie jego nogami trzymająca za brzuszek od pupy (przypuścmy lewa0, a druga twoja rękapod jego brodę i trzymająca pod klatką piersiową malucha za ramię i tej pozycji z nim spaceruj on wszystko od dołu widzi i wzmacnia przy tym kręgosłup

nie będzie problemów ja też się bałam, a młody teraz śmiga tak, ze dogonić go nie mogę z czasem wszystko załapie

baba jaga, jak dla mnie typowe objawy zwiększonego napięcia mięśniowego, szczególnie to wygięcie w "rogalik". Tutaj kręgosłup nie ma nic do rzeczy. I nie czekaj, rehabilituj jak najszybciej, to nie jest zbyt trudne, ale pracochłonne. Możesz nawet sama wykonywać ćwiczenia, których nauczy Cię fachowiec. idź do neurologa prywatnie.

no nie my tu lekarzami jesteśmy, ale jak główki nie podnosi to moze być obniżone napięcie mój lekko miał asymetrię i też swego czasu nie chciał podnosić główki a wcześniej stwierdzono obniżone napięcie z jednej strony

no forum ci pomoze zebys na normalne medyczne weszla to rozumiem ale tuuuuuuuuuu??????????????? to znaczy prowo tymbardziej siedzisz i przeciagasz temat jakbys co innego do roboty nie miala

a to czemu prowo? normalnie się kobita pyta, to rozmawiamy martwi sie, po to jest forum, zeby o problemach rónież rozmawiać czyż nie?