Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CzarnaMadonna

Samotny wieczór...

Polecane posty

Witam,jak spędzacie ten wieczór? Ja jestem dzisiaj sama,rozczarowana dniem,który zbliża się ku końcowi i pewnie już nic się nie zmieni.Miałam dzisiaj byc gdzieś daleko,niestety jak zwykle mój towarzysz zawiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodzie
a co się stało? Głowa do góry :) Ja dzisiaj ze swoim towarzyszem życia przy winku, kolacji i jakimś filmie. Nie smuć się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wspaniale...ja miałam byc dzisiaj w Krakowie,niestety mój towarzysz hipochondryk się przeziębił,zresztą jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
godzinę temu skończyłem pracę. ale jeszcze nie poszedłem do domu, skoczyłem po kilka piw, siedzę i sobie piję, muszę jakoś odreagować stresujący dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze człowiek który miał wykonywać dla mnie pewne zlecenie się wycofał, co mnie niemiłosiernie wk... po drugie moje akcje spadły dziś prawie 5%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek i w związku z tym
przegrywasz na kafeterii nawet po pracy? Żałosne do potęgi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy tobie się wydaje że ja tylko na kafeterii siedzę? słucham muzyki, jem chipsy, piję piwo, szukam innego zleceniobiorcy, a przy okazji siedzę na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ma plany na weekend ,nie wiem...on zawsze wpada na wspaniałe pomysły,ma szczytną idee,niestety prawie nigdy nie wykracza po za nawias słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodzie
Oh, no to szkoda.. A długo jesteście razem? To pierwsza taka sytuacja? Z tego, co piszesz chyba nie.. Może nie warto całego życia poświęcać komuś, kto widzi tylko czubek własnego nosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale pewnie trzeba będzie położyć 2 razy większą monetę bo tamten koleś siedział w temacie a nowy by musiał dopiero sprawę rozpoznać. ale dupa tam, podzwonię po znajomych, może ktoś się tego podejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noami..
kuźwa, znowu macie problem z dlugim weekendem? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja dzisiejszy dzień
uważam za udany, zaliczyłem skarbówkę, spółdzielnię mieszkaniową, odebrałem wyniki z badań a na koniec basen i sauna i szybkie zakupy w biedronce, teraz siedzę na kafe i popijam wino musujące a gęba mi się śmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkaja stranaja
na ile jest prawdą ze on jest chory moze tylko tak powiedział by nie spotykac się z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodzie
Oj dziewczyno, to skoro jesteście tak krótko, a Ty już spędzasz samotne, nieszczęśliwe wieczory.. Uciekaj, póki nie jest za późno, bierz życie garściami, nie gódź się na jakieś ochłapy i strzępy uczuć :) Ja muszę uciekać ale życzę Wam miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareios temat chyba nie jest
o twoich pieprzonych interesach i skarbówce :o :o :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, skocz na imprezę, tam się znajdzie jakiś Jolero. ja też bym sobie skoczył na imprezę ale do maja nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WracamDoCiebieMyślami
CzarnaMadonna>>rozumiem Cię! Byłam z kimś takim dwa lata. Chory na co? To może pojedź do niego i spędźcie en wieczór razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem w formie i zdaje sobie z tego sprawę więc nie chcę żenady odstawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bert Power.
czarna madonna czy ty jestes naiwna czy głupia widac ze facet ma ciebie gdzieś jestes dla niego workiem na sperme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nakarmiłam bezdomnego psa, który od 2 dni chodzi niedaleko mojego domu :( pogłaskałam go i trochę z nim pogadałam, teraz się o niego martwię, pójdę zaraz zobaczyć czy jeszcze jest w okolicy i jeśli tak to go wpuszczę do ogrodu i dam jakiś kocyk i ciepłą wodę- niech tu przenocuje :( zrobiłam przed chwilą sałatkę i upiekłam ciasto (z proszku dr oetkera :D) oraz odmówiłam mojemu ukochanemu wieczorengo wyjścia do kina, bo jakoś mam dziś lenia, ale może jeszcze pójdziemy na 21, bo coś zaczyna we mnie życie wstępować :) Leżę sobie teraz na kanapie z naszym kotem, a mój kochany skręca milionem śrubokrętów rozwalony telefon i sie wqrwia, bo mu nie wychodzi :D Chyba też zaraz otworzę winko i jednak spędzę wieczór w domku tak jak Wy- alko pato kafeteryjni :D Jutro impreza, więc dziś się nie przemęczam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki,za zrozumienie:-)otóż mój luby ma katar,i boli go gardło,dlatego odwołał wyjazd.Wcześniej byliśmy na wakacjach w górach i tam nadwyrężył stawy przez co prawie odwołał urlop,dodam jeszcze,że to młody i silny facet,który podobno w liceum zdobywał szczyty,także tym większe rozczarowanie.. a co z twoim partnerem było nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×