Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ulubienicaa

Czy pakować się w związek czy zostawić to tak jak jest?

Polecane posty

Gość Ulubienicaa

Spotykam się z Mikołajem około 2 lat. Nigdy nie byliśmy parą i nigdy nie dążyliśmy do tego by nią być. To luźna znajomość. Spotykamy się, wychodzimy czasem gdzieś razem, uprawiamy seks. Zawsze mogę na niego liczyć, on na mnie. O dziwo nawet się nie kłócimy i godzę się na oglądanie z nim MMA. Brzmi jak związek, wiem, wiele osób mi to mówi. Każde z nas spotyka się także z innymi, nawet później opowiadamy sobie o tym i doradzamy, choć często te dyskusje kończą się w łóżku. I tu muszę zaznaczyć, że seks z nim jest świetny, ba, uważam nawet , że najlepszy. W każdej sferze życiowej się dogadujemy. Myślę, że każde z nas chciało by tą relację pociągnąć na drugi etap, ale każde się boi. Uważam, że jeśli będziemy "parą oficjalnie" wszystko się popsuje. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue lagoon.....
fajnie tak:)...Z Mikołajem od 2 lat i patrz jakie prezenty masz:D Skoro jest ok, to zmiany muszą zachodzić ostrożnie. Może lepiej jakieś aluzje lub przykłady innych i jego reakcje na to dadzą ci jakąś wskazówkę czy iść dalej, czy nie. Po 2 latach można już chyba podjąć jakieś decyzje no chyba, że jesteście jeszcze przed 30ką, to macie czas. Ogólnie jednak powinno to dalej wypływać z was i waszych potrzeb. Ty już ją masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelaaaaaaa90
Niestety obawiam się,że powyższy komentarz jest słuszny.Nie wiesz przecież,czy i on jest gotowy na związek.Sądzę,że skoro dotychczas tego nie zaproponował,to jest mu dobrze,tak jak jest.Zastanów się,czy nie jesteś po prostu wykorzystywana. Czy naprawdę nie rani Cię ten układ?Przecież ewidentnie widać,ze z Twojej strony to coś więcej niz bycie sex-friend. Proponuję podejsć do sprawy racjonalnie. Życzę Ci,żebyś znalazła sobie kogoś,z kim będziesz w oficjalnym związku,dla kogo wierność Tobie nie będzie żadnym wyrzeczeniem i nie będzie nawet myslał o seksie z innymi. Przyjaźń to cudowna sprawa. Warto się dalej z MIkołajem przyjaźnić,lecz zastanów się,czy w momencie,gdy zaproponujesz mu,iż będzie to przyjaźń bez seksu,nie oleje Ciebie. Podobnie z inicjatywą związku, Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nakreślić sytuację klarowniej musiałabym napisać o tym książkę. Wiele razy rozmawialiśmy na ten temat, na temat bycia razem. Uważamy, że to może wszystko popsuć. Przynajmniej ja tak na pewno uważam. Nie chcę czuć się kontrolowana, chcę pójść na imprezę i nie przejmować się niczym, dlatego ten układ mi pasuje. Ale niestety bywają i dni zwątpienia, że chciałabym by on był tylko dla mnie. Od dłuższego czasu jest, nie zauważyłam by spotykał się z innymi. Sama nie wiem co o tym myśleć, co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, iż myślę po "dziewczyńsku", bo nie wysnuwam wniosków tylko i wyłącznie z własnych podejrzeń i tego co mi się "wydaję". Rozmawiamy, bo to podstawa. Wiem co czuje on, on wie co czuje ja i każde z nas zna swój punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olisoe
no jak chcesz kolejny etap to porozmawiaj z nim o tym co on o tym sądzi czy by chciał. Dowiesz się wtedy czy chcecie czy nie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olisoe
wiesz mój facet też jest nieziemski w łóżku. Jesteśmy para, tak jak wy rozmawiamy dużo. Przetrwalismy wiele trudnych chwil. I powiem ci że taki układ jak wasz w tym momencie by mi nie pasował. Jesteśmy zazdrośni a u nas kłótnie są po to by wszystko sobie wyjaśniać. Ja jestem ładna on przystojny i jak tu nie być zazdrosnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×