Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiajaca sie.

Romans ze wspollokatorem?.

Polecane posty

Gość zastanawiajaca sie.

Powiedzcie co sadzicie,szczerze. Ja mam 22 lata on 20 i obojenas do siebie ciagnie ,lubimy spedzac ze soba czas itd.Gdyby on nie zaczal to Ja pewnie bym tego nie zrobila,ale samo tak jakos sie potoczylo.Chcielismy sprobowac w zwiazku,ale on sieprzestraszyl ze mieszkamy razem i bal by sie gdyby cos bylo nie tak. Niby sie fajnie mowi ale potem ktos cierpi zazwyczaj;/ Mi by bylo szkoda gdyby cos nie wyszlo i przestalibysmy sie lubic. Obecnie uznalismy ze Ja chce czegos innego on innego i konczymy ten romansik. Ale minely 2 tyg. nie wizielismy sie i w polowie 3 tyg. no samo wyszlo..bylismy blisko, a poza tym zrobilismy sobie z reszta wspollokatorow wieczor wyznan,luznych o fetyszach no i poszlo samo. Myslicie ze dac na luz i i jak cos bedzie to bedzie i nie liczyc na nic wiecej bo jak sie liczy to zawsze nie wychodzi;/.Czy lepiej sie powstrzymac. Ja niby moge,jemu wiem ze idzie gorzej. Tylko nie wiem czy mi taki uklad pasuje, bo niby oboje jestsmy wolni mozemy robic co chcemy,ale boje sie ze ktos z tego ukladu bedzie cierpial potem..i nie wiem czy on jesli bedzie widzial ze mi cos takiego luznego odpowiada zmieni zdanie i bedzie chcial miec tylko dla siebie po jakims czasie czy bedzie korzystal tyle ile bedzie mogl ,pewnie spotykajac sie z innymi...hmmmm Doradzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie jablka
ja tam bym sprobowala:) wlasnie tak poznalam sie z obecnym chlopakiem, wiemy o sobie wszystko, jak sie zyje z taka osoba, jakie ma wszystkie cechy. przeciez nic by nie ukryl:) Ty tez dlugo bys nie mogla ukrywac:) na poczatku tez sie obawialam,odciagalismy to ile tylko moglismy ale i tak sie nie powstrzymalismy:) aha ja ze swoim jestem juz 3lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie.
pytam powaznie i chodzi mi o meskie podejscie w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
kobieto już się tak zniżasz żeby lokatora podrywać to nie widzę perspektyw na przyszłość tylko kolejne bzykanko po cichu i wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie.
Czlowieku nie podrywam...nie Ja zaczelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie.
Zreszta jak sie komus nie chce czytac to niech nie komentuje;/. Ja wyznawalam zasade nigdy nic z zadnym wspollokatorem . Mieszkam 2 lata na stancji i nigdy nikomu nie dalam sie namowic na zwiazek albo cos innego, a on jest inny..nie bede sie zaglebiac w to jaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to aby nie
a czy to aby nie temat na uczuciowe a nie erotyczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie.
no wlasnie kliknelam nie w to co trzeba..dlatego skopiowalam na uczuciowe ale oczywiscie odrazu czlowieka zbluzgaja,jak to na kafe,nic nie daruje i nie przepuszcza.;] No nic sama sobie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajo31
Ja specjalnie dałem ogłoszenie że mam wolny pokój, wybrałem współlokatorkę która mi odpowiadała tak ogólnie i spróbowałem. Jesteśmy parą i tak na marginesie to ona zaczęła nie ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×