Marzę o rodzinie, o szczęśliwej rodzinie!

Apropo różańca jeszcze.... jak możesz kojarzyć go z praktykami pogańskimi... gdyby tak było to chyba sam Jan Paweł II nie odprawiałby co roku bedac papieżem drogi krzyżowej w wielki piątek... A chyba co do tego ,że miał on wiedze większą od Ciebie na temat Boga , kościoła i interpretacji pisma świętego nie śmiesz zaprzeczyć..... A jak wytłumaczusz slowa modlitwy ... sa trzy osoby boskei Bóg Ojciec Syn Boży i Duch Święty..... świetnie ,że masz taki jasny umysł ,że wszystko pojmujesz bo dla zwykłego smiertelnika jest niedoogarnięcia wiele rzeczy niewytłumaczalnych w wierze bo na tym polega wiara .....,zeby wierzyc bez względu na wszystko troche pokory... i obiektywnej krytyki względem własnej osoby.... nawet jeśli jestes teologiem... nie posiadasz całej wiedzy o wierze , pismie świętym intencjach i zamierzeniach Boga...... Wierze bo wiem ,że Bóg istnieje ,że jest cos dalej poza życiem ziemskim.... a wiem to bo w to wierze.... na tym polega wiara ....jescze nikt bezpośrednio z zaświatów nie wrócił i nie opowiedział jak tam i czy coś jest..... albo sie wierzy albo nie....

wedle Biblii wiara jest pewnością tego czego się spodziewamy , przeświadczeniem o tym czego nie widzimy . czego ty sie spodziwasz ? o czym masz przeświadczenie ? o tym ,ze twoje modlitwy , żeby dotrzeć do Ojca musza przejść przez uszy świętych - zmarłych ? Mimo ,ze stoi to w sprzeczności ze Słowem Bożym ? Znasz historię papiestwa ? Wiesz ,ze były takie czasy , że było jednocześnie 2 urzędujących papieży , wzajem obrzucajacych siebie ekskomunikami ?Wspominam o tym , żeby ci uzmyslowić ,ze papież jest tylko człowiekiem , popełnia błędy i ulega słabościom tak jak każdy inny człowiek . Gdyby papież k tórego tak czcisz był np . Bułgarem to za przeproszeniem goowno byś sobie robiła z jego nauczania , ale że to Polak to ludzie myślą ,ze część jego " świętości " spływa również na nich . Nic bardziej mylnego . Opierasz swoją wiarę na wiadomościach z drugiej a nawet trzeceij ręki , niczego nie sprawdzasz , nie konfrontujesz a moja nędzą , przyznaję wiedzę na teamt Bożego Słowa nazywasz pychą . Nie jest pychą i brakiem skromności pozanwanie swojego Boga ze źródła , które sam nam dał , nie poznawanie Go jest w najlepszym razie ignorancją , żeby nie powiedzieć inaczej . Zwłaszcza w czasach kiedy Pismo Święte jest szeroko dostępne .

Alium jesteś Ewangelistą? Marti ludzie? Moze ciała ich faktycznie nie żyja... ale nie dusze... I tak jak my modlimy sie za ich dusze.... tak samo i oni moga się modlic za nas.. Jesli w to nie wierzysz to się nie módl, ale nie pisz proszę, że Bogu sie nie podoba nasza wiara, bo to lekkie przegiecie. Nie znamy się. Ale zapewne nie zyjesz w 100% według Biblii... i nie pomyślałeś że to Bogu może nie podobać się o wiele bardziej, niż to że się modlimy z wiara i nadzieją i prosimy o wstawiennictwo Swiętych, którzy go Kochali....często ponad życie!

to kup sobie na raty teraz 50% taniej

Cześć dziewczyny :) Jak tam u Was? Jak humorek? U mnie tak sobie... jeśli chodzi o zdrowie... ale może jakoś się polepszy... trzeba być dobrej myśli... A jak Wy?

Nie ma Was? :)

http://www.youtube.com/watch?v=XKsz-1WsI5k&feature=related A to apropo Maryji... itd...

coś zainteresowanie upada . to ci topik podniosę :)

Hmmm jak tam modlicie sie ?? skutecznie?? :-))