Chciałabym mieć prawdziwą przyjaciółkę

Czy naprawde dzisaj tak ciężko o kobiecą przyjaż z jedna dziewczyną przyjażniłam sie 17 lat z drugą 3 i zawsze tak beznadziejnie te przyjaznie się kończyły głównie z przyczyn mężczyzny. Czemu tak musi być???

macie prawdziwe przyjaciółki?

ja mam.

warkot ile lat trwa ta przyjaźń?

szukałam przez ponad 10 lat,przestałam,chyba nie ma w dzisiejszych czasach prawdziwej przyjażni.

roznie dlugo. niektore pare dni, niektore pare miesiecy. w towarzystwie w ktorym sie obracam nie wypada powiedziec "a to moja nowa dupa" a slowo "przyjaciolka" jest akceptowane jak najbardziej

warkot chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem chodzi mi o przyjaż kobieta--- kobieta

a ty sie dajesz robic w konia buhahaha

mialysmy obie najpierw po 13, a na koncu przyjazni po 17 lat. w wieku 13-17 lat bylysmy podobne. Potem, gdy doroslysmy - okazalo sie, ze ejstesmy innymi kobietami, w ogole nie pasujemy do siebie, nie rozumiemy sie teraz nie mam zadnej - wykonuje meski zawod, na studiach mialam glownie kolegow, w pracy tez, nieliczne kobiety raczej traktuja mnie jako rywalke, a nie potencjalna przyjaciolke

Ja mam aż 4, i czesto przez to sa problemy. Rozumiem, zawsze u mnie jak byly jakieś problemy w przyjazni to z powodu faceta przyjaciolki, ograniczal ja i nie pozwalal spedzac czasu ze mna tzn jak on ma czas ona umowina ze mna to odwolac trzeba on jest najwazniejszy Hu*jowo

A może masz siostrę? czesto one sa tak naprawde najwierniejszymi przyjaciolkami

autoirko skad jestes? mi tez brakuje babskiego towarzystwa. zwierzen, plotek przy kawie i ciastku ;-)

moje tez sie konczą. obecnie nie mam zadnej. i zyje. lepiej zadawac sie z facetami w sensie kumplowac od czasu do czasu. mnie kazda z 3 przyjazni zranila. i wiecej chyba nie bedzie. juz wole byc sama...

Nie wiem czy mogę Ją nazwac przyjaciółką. Na pewno nie powiedziała bym jej wszystkiego, ale wie o mnie rzeczy których inni nie wiedzą i jesteśmy bardzo podobne, ciesze sie ze Ja mam, ale czesto mnie wkurza...

pracowalam rowniez w miejscu gdzie byli sami faceci ok piecdziesieciu ich bylo i 3 kobiety lacznie ze mna... i wiem jak to wyglada...

mieszkam w wielkopolsce mam siostre tylko że ona ma już swoją rodzinę i mieszka daleko ode mnie owszem jest najlepsza siostra na świecie ale to nie to samo

ja warm-maz przyjazn z facetami, hmm, jakby wam to powiedziec po 4 lkatach studiow i mieszkania w akademiku z samymi prawie facetami i kilku latach pracy z nimi, powiem wam, ze to nie istnieje. Jesli nie jestesmy potencjalna kandydatka do łózka, to nigdy nie bedziemy dla nich atrakcyjniejsze jako przyjaciel niz inny facet. Taka prawda moje kochane