Stoję w miejscu i nie wiem co z tym robić - o facetach

pzrezcytałem i naprawde powinnas skoczyc z mostu do rzeki. jesteś suka co perfidnie zdradza facete i jeszcze pierdoli o jego szczesciu. niech to do ciebie dotrze

Daruj sobie naprawdę bo niczego nie rozumiesz. wielokrotnie napisałam, że ani trochę mi ta sytuacja nie odpowiada i że chcę ją jak najszybciej rozwiązać.

jak całowałas 2 to tez napewno ci nie odpowiadała, jak oszukiwałas 1 to tez ci nie odpowiadała, jak sie wkoncu przepisz z 2 to tez ci nie bedzie odpowiadac. i tak dalej, kurwa mac powiedz to wszytsko swojemu chlopakowi i zakoncz to gowno. hanbisz wszytskie kobiety

Dobrze już.. Nie chcę więcej się z nikim kłócić. I zdradzać też nie.. A moje rady faktycznie wynikały z moich doświadczeń. Co wcale nie znaczy, że jestem z nich dumny... Zdrażniło mnie tylko to "głaskanie po główce"... Tak czy inaczej, na pewno nie będzie lekko teraz Rozdartej.. Może więc wynajdziemy jakiś sposób, coby jej ulżyć?

Nie, nie odpowiadało mi i bardzo tego żałuję. Nie potrafiłam się zdecydować i miałam nadzieję, że jakoś się to rozwiąże. Widzę, że nie, dlatego muszę podjąć decyzję. Nie obrażaj mnie bo mnie nie znasz i nie wiesz jak to wszystko wyglądało, a oczerniać Ci łatwo. Sama doskonale wiem jak się zachowałam, wiem też że będę musiała ponieść konsekwencje. Ale wyzywanie mnie w niczym Ci nie pomoże, więc daruj sobie ten jad.

michas74, ja nie zasługuję absolutnie na żadne ulżenie, bo się w to sama wpakowałam i jestem okropna :( Po prostu nie mam już siły i mam nadzieję że odejmę szybko decyzję, której nie będę żałowała, i że cierpienie wszystkich z naszej 3 będzie jak najmniejsze.

do huja pana co mi ma pomogac? ty jestes chyba jakas nienormalna, zdradzasz, oszukujesz, krzywdzisz i co kurwa spodziewasz sie pochwały? walnij sie z mostu i juz nie bedziesz musiała podejmowac zadnych trudnych deyzcji. czarne jest czrane, a białe jest białe

No niestety.. Decyzja należy tylko do Ciebie.. Przede wszystkim ogarnij to własnym sumieniem. I zrób tak, żeby znów czegoś nie żałować..

obys nigdy nie byl(a) w takiej sytuacji, wtedy zobaczysz co to znaczy. i nie , nie wszystko jest białe lub czarne, a skoro tak uważasz, to niewiele o życiu wiesz. dobranoc, nie bede rozmawiac z kims kto mnie wyzywa i każe mi się zabić.

michas74, mam nadzieję tylko, że decyzja przyjdzie szybko. Dziękuję Ci za rozmowę i wszystkim innym również. Będę tu wchodzić codziennie, pisać i czytać, więc jeżeli ktos ma jeszcze ochotę się wypowiedzieć, to będę wdzięczna. Idę spać póki co i życzę wszystkim dobrej nocy.

Spokojnych snów!:) Pogłaskać po główce? hihihi..;)

Chciałabym się ogarnąć w końcu i zasłużyć na takie pogłaskanie po główce, ehh.. Dobranoc. :)

Jeszcze przyjdzie na to czas... Jak to ktoś wcześniej napisał: " się piwa narobiło, to wypić trzeba".. Nikt nie mówił, ze będzie słodkie... Życie!:) Dobranoc.

Ty sama wiesz co najlepiej robić ,ale z tego co opisujesz to się strasznie miotasz . wnioskuję po tym że nie kochasz żadnego bo byś się nie zastanawiała..więc zrezygnuj z obydwu ...pobądź w samotności ustal kogo tak naprawdę szukasz w życiu na partnera bo z pewnością żadnego z tych panów. Niema czegoś takiego jak los się odwróci i będziesz sama czy coś ..to ty jesteś kowalem swojego losu. Dodam jeszcze ,że nic mnie tak w kobiecie nie drażni jak takie użalanie się nad sobą w stylu " jestem beznadziejna ,, decydujcie za mnie ..bo ja taka zła i paskudna ...ale nic z tym nie zrobię ."..ogarnij się

Zyj i pozwól zyć innym - oczywiście szczęśliwie

Rodarta, wejdz na strone www.terpiadda.dl.pl i zrob sobie test cech DDA, może to Ci cos wyjasnic. Mozesz tez posluchac radia ze strony www.pilumnus.dl.pl - mowią w nim dużo o tego typu problemach. pozdrawiam

Rozdarta, wejdz na strone www.terapiadda.dl.pl i zrob sobie test cech DDA, może to Ci cos wyjasnic. Mozesz tez posluchac radia ze strony www.pilumnus.dl.pl - mowią w nim dużo o tego typu problemach. Ja znalazlam tam wiele odpowiedzi dla siebie. pozdrawiam

cholera zeby ten jej chlopak trafił na ten temat to było by super!

@taki jeden facet27: nie chcę żeby ktokolwiek decydował za mnie, ale po prostu muszę o tym pogadać. A zła i paskudna jestem. @Lota: nie jestem DDA @vbxcvxv: byłoby super? Nie, nie byłoby super. On albo kazałby mi spadać, albo by mi wybaczył, nie wiem. Ale tak czy siak bardzo by cierpiał, a to akurat nie byłoby złe dla mnie tylko dla niego. I tego bardzo nie chcę, bo on akurat na żadne cierpienie nie zasłużył.

a skad ty wiesz ze by ciepriał> moze juz poszedł po rozum do głowy i cie kopnie w dupe na co of cors zasługujesz jak mało kto

Wiem że by cierpiał bo go znam, poza tym rozmawiam z nim i widzę. Czy zasługuję? Pewnie tak, ale nie Tobie o tym decydować.

ty jestes tak lotna umysłowo, ze na twoich opiniach o ludziach to ja bym nie polegał. koles ma napewno wiecej rozumu niz ty i by sie poznał wkoncu na tobie. zaslgujesz jak cholera. wkoncu trafisz na kolesia, ktory pokaze tobie jak to jest byc zdradzanym, bo takie rzeczy wracaja do zdradzajacych

powinnas isc koniecznie do psychologa. i to szybko, bo twoje wypowiedzi zdradzaja pewne oznaki zaburzeń emocjonalnych

@vbxcvxv, byłam kiedyś z kimś kto traktował mnie bardzo źle, ale nie wiem czy mnie zdradzał. @zamrtowiony: zaburzeń? jakich, co masz na myśli?