Co chcecie aby partner wam szeptal do uszka w czasie szczytowania ?

Co kobiety lubia ,co koboiety rozpala gdy slysza jak partner im szepcze do uszka? Jakie zas slowa szeptane do uszka doprowadzaja je na szczyt w trakcie aktu seksualnego z partnerem?

Sonety Krymskie!

a czy jakies erotyczne frazy? :)

Tak oczywiście. To takie miłe. Jak sam od siebie przytuli to to już chyba anioł nie mężczyzna. ;)

ja nie pytam o ocieranctwo tylko sluchactwo :)

"trafiłem szóstkę w totka"

MI-Twój romantyzm mnie zaskoczył.

Ja tez bym szczytowal na takie haslo! :) multiorgazmem ! ale ja putam o erotyczne sformulowania,frazy,dzwieki itp:) itd:)

Perw :D zdarza mi się czasem

najwiecej lubi - tak kupie ci te buty

Najlepiej jest jak on też wtedy szczytuje. A jak nie to może przeklinać. Żadne jakieś tam romantyczne popierdułki.

on ma ruchac a nie pierd w uszy

Hmmmm.ja lubię jak mój men :D ogólnie stęka :) mi do ucha.A on lubi jak mówię coś w stylu "Oooooo tak" "Mmmmmmmmm teraz" "Booooooosko" i takie tam ;)

ja nie lubię takiego pieprzenia do ucha, po co to niby :o mnie to tyllko denerwuje.

ej no ale stękanie jest fajny :D ja piszę o gadaniu jakiś rozbudowanych zdań i jakiś romantycznych frazesów :P

mruczy do uszka

a nie dialog, ahy, ohy, i stękania a nie jakies romantyczne cytaty z opakować po dekoracyjnych serwetkach

"Nadal jesteś najlepsza z całej klatki schodowej!"

lubisz to dziwko? tak mówię

nie znoszę szeptania na ucho, od razu mi orgazm przechodzi :O

mój ani nie stęka, ani nie jęczy, nawet słowa nie wykrztusi :( tylko jak już jest finał to czasami jęknie

nie udaj tak szybko ty szmatławcu

uwielbiam Cię rżnąć szmato to tez mówie

czy rachunki zapłacone?

Ja uwielbiam jak moj facet mówi gdy robi mi palcówke: "Tak bardzo cie pragne,wszedlbym w ciebie teraz,najpierw powoli, a potem bym przyspieszal z kazdym ruchem,wchodzilbym głębiej i głębiej ..Będę cię rżnął w kazdym miejscu gdzie popadnie!!!!" +ten przyjemny wiaterek w uszy i bosski głos to sprawia jeszcze wieksza chec na seks,ze az trace nad soba kontrole...

może nie w czasie szczytowania, ale lubię jak szepta mi do ucha: że zrobi mi krzywdę... Że jestem tylko szmatą, że należę do niego, i że jest moim Panem i takie tam różne :P lub po 'wszystkim' (tj. ostry seks), pocałował mnie w policzek i powiedział, że grzeczną jestem dziewczynką etc. a gdy szczytuje? Hm... Nie wiem, może żeby choć raz kiedyś padło z jego ust, że mnie kocha ;) Wcale bym się nie obraziła :P

swiństwa męzowi do uszka w czasie stosuneczku:P Jak się kochamy to pytam go czy jestem jego córeczką(on jest o 17 lat starszy) Czy lubi się ze mną pieprzyć? Błagam go,zeby zalał mi cipkę Te wszystkie słowka doprowadzają go do wrzenia i...jak ma orgazm to jęćzy z rozkoszy a ja jeszcze dociskam mu pupcię,zeby był we mnie głębiej jeszcze:P

ale kiedys spotykalam sie z kolesiem ktory nazywal mnie suką/suczką ciągnąc mnie jednocześnie za włosy gdy brał mnie od tyłu.. było bosko..