Która z Was choc mieszka z facetem -ZASYPIA SAMA? :(

Kurcze mam dopiero 26 lat, brzydka nie jestem, powodzenie mam, niczego mi nie brakuje a jestem w związku 7 lat i.... zasypiam sama...

ja. mój facet wciąż siedzi przy kompie :/

kochanek wraca do żony?

mój facet nie ma żon ma od 7 lat mnie idiotko złosliwa, mieszkamy razem, mówimy o slubie, mamy wspólne rachunki

ja mój M. strasznie chrapie, a ja mam wrażliwy słuch nie ma takiej możliwości, żebym mogla spać razem z nim inna sprawa, że lubię czuć się swobodnie w łózku, czyli żeby nie mieć w zasięgu ciala żadnych przeszkód typu ręka albo noga czyjaś, wiercę siew nocy i mam bardzo wrażliwy sluch z tych powodów śpię sama i tylko tak moge sie wyspać

niestety tylko on jest jakby to odpowiednio naważ "oziębły" ale nie włóżu bo lubi seks ale tak jakby na codzień,nigdy nie powie nic miłego, nigdy nie przytuli, lubi sam siedzieć np.teraz czyta sobie w innym pokoju, bywa,że do 3 w nocy czekam aż przyjdzie się położyc koło mnie

to my zawsze chodzimy razem spać :-) i razem śpimy :-) a dlaczego zasypiasz sama? on co robi? oglada tv, komputer, książki?

poza tym nigdy nie powiedzial pierwszy,że kocha a ten fakt zawsze mnie boli :( w dodatku nic sobie nie robi z tego,że ja ciągle biegam sprzatam, staram się jak mogę u niego to normalne rzucic brudną bieliznę koło łóżka bo i tak ja odniose do prania albo nabrudzić w kuchni, nakruszyc bo zawsze ja sprzątne itp.

aha, ale tak jest codzienni czy tylko sporadycznie? czyli taki nocny marek z niego?

ja też... mój mąż pracuje na nocne zmiany. teraz popijam winko sama on się szykuje do pracy, zasypiam sama. w weekendy też zazwyczaj śpimy osobno bo on zasypia w salonie na sofie...:O ehhh........... też mam 26 lat...

on robi różne rzeczy, po za przeproszeniem oglądanie ouporna po czytanie książek a ja musze to znosić ze stoickim spokojem- w samotności...

co do sprzątania to może pogadaj z nim? przede wszystkim rozmowa:-) ja jak swojego poproszę żeby np posprzątał czy coś ugotował to nie ma problemu, ale zawsze go ładnie poproszę :-)

raz go przyłapałam jak się masturbował, nic nie powiedziałam, rano sprawdziłam historię w kompie a on oglądał takie kozy z dłudą sierścią, normalnie mnie wmurowało, teraz się zastanawiam, że może dlatego nasza sunia omija go szerokim łukiem i chowa się pod stół

jak ma pracę to jeszcze ok :) ale jakby tak dzień w dzień cię omijał szerokim łukiem co byś pomyslała? bo ja sama nie wiem co o tym mysleć :(

ja bym mu dała oglądac porno

podszyw spadaj- ale z youpornem to prawda

daje mu ogladac a co mam zrobić

rozumiem , że z tą masturbacją to podszyw? :-P

jesteś głupia, tyle ci powiem, jak dajecie się wykorzystywać i olewać to wasza sprawa

z masturbacją niestety prawda:(

ale zawsze tak było ? hmmm, weź może powiedz ; kochanie wyłącz to porno tylko się mną zajmij w końcu bo mnie zaniedbujesz :-P pogadaj z nim a jak u was wyglada sprawa z seksem? często ?

ja bym mu zabroniła , moj nie oglada bo mu zakazałam

ewo chrapanie sie leczy trzeba znalezc przyczyne bo czesto dochodzi do bezdechu podczas snu moj tak chrapal,ze sasiadka mnie zapytala w windzie jak ja to wytrzymuje:Da mieszka pod nami' teraz juz nie chrapie

rzadko, on chce tylko anal i żebym przy tym kwiczała jak locha

ja nie wiem kto ma frajdę z podszywania się??? jakiś niedorozwinięty pederasta chyab :P

wiem, że ma taką pracę i nic na to nie poradzę, ale w weekend chciałabym zasypiać wtulona w niego...brakuje mi tego bardzo... jak zasypia czasami na sofie przed tv to go budzę i pytam czy idzie do łóżka, a on, że nie chce mu się ruszyć...:O nie wiem czy faktycznie taki zmęczony jest czy chodzi o coś innego. owszem mówi mi czasami, że mnie kocha, przytula, zrobi zakupy,czasami pozmywa, powiesi pranie itd, ale cały czas mi czegoś brakuje...może to ja mam za duże wymagania, sama już nie wiem :(

brzydula, ale u mnei nie tylko chrapanie jest problemem, , przeczytaj cały post :) poza tym nie będe faceta siła pod nóż zaciągała, skoro nie chce a że ma bezdech i mówilam mu o tym - więc wie, że ma problem skoro nic z nim nie robi, to trudno, nie ubezwłasnowolnie go i nie wyslę na przymusowe leczenie

Madmłazelllll269 to jak u Was z seksem? czesto ?

Kurde,ale macie frajdę,tzn z masturbowaniem prawda ale nie przy jakiś kozach.Robi to czasem czytając jakieś romanse i powieści z domieszką erotyzmu!

Ja też, bo mój facet też siedzi przy kompie. Czasem jest tak, że ja wstaję, a on dopiero sie kładzie:)