czy mam szanse na SEKS z nią??? co myślicie???

ona 31 lat, jest mezatka, ma dziecko. ja mam dziewczyne ale kreci mnie seks na boku ale tylko z zajetymi pannami, ktorym jak mi zalezy na dyskrecji. nie szukam tu oceny ale jestem ciekawy czy mi ulegnie czy jednak pierwszy raz ktos mi da kosza. juz nieraz jakas mezatka mowila ze meza nie zdradzi a jak przyszlo co do czego to nie potrafila mi sie oprzec... ale ta jest nieco inna, delikatna, czasem pozartuje, ale widac ze nie jest latwa. kiedys pisalalem z nia na gg o seksie, napisala ze nigdy meza nie zdradzila, nie zamierza go zdradzic, ze nie spala z innym facetem oprocz meza. wiem ze jej sie podobam, bo pisala ze jakby byla wolna to co innego a takto ma za duzo do starcenia. ostatnio mi mowila ze jej sie snilem. czy udaje, jest niedostepna czy raczej powoli a mam sznase osiagnac swoj cel tzn seks z nia?

A kręci Cię myśl że Twoja dziewczyna też tam na boku sobie ujeżdża zamężnych i nowo poznanych zajętych na dyskotekach?

to zależy. Ja bym nigdy męża nie zdradziła. Jak komuś obiecujesz to obiecujesz. Chyba, że po rozwodzie, ale czy Ty byś chciał kogoś na zawsze?:P Sympatia, uczucia, zaufanie, przyjaźń są dla mnie ważniejsze niż czysty seks.

tak masz tylko nie nalegaj na sex

ja mam dziewczyne na zawsze, planuejmy slub. nie zdradzam jej czesto, ostatnio jakies 8 mc temu, bo dobrze wybieram kandydatke - musi byc przede wszytskim atrakcyjna, ladna, musi mnie krecic jej wyglad, spojrzenie, glos. poza tym musi byc wlasnie zajeta, miec meza, ktorego kocha by nie chciala od niego dla mnie odejsc. kreci mnie sam seks z nia, ona sie tego domysla, wie po tym co mowilem, pisalem. podejrzewam ze i ja sie jej podobam, skoro sie snilem jej nawet ale nie wiem czy mam szanse na ten seks z nia czy jednak nie. jak pisalem raz mi inna mezatka mowila "nie nie" a zdradzila meza, wiec nie wiem czy ta tez ulegnie...???

raz pisala ze meza nie zdradzila, nie ma porownan w seksie bo tylko z mezem miala seks z innym nie, ze moze i bedzie tego zalowac czy ze moze kiedys znajdzie kogos by zobaczyc jak to jest ale na razie niby nie, bo kocha meza, z nim jej sie dobrze uklada.

Ja założyłem tu wątek - jak wyrwać mężatkę. Zawarłem z nią znajomość (korzystając z rad jakich mi tu udzielono) i chyba sam sobie zrobiłem krzywdę. Babeczka jest zajebista, ale najmniejsze próby flirtu z mojej strony gasi bezwzględnie :O Obawiam się, że nie każda da się wyrwać (choć dalej będę próbował). Twoja przynajmniej flirtuje i rozmawia o seksie, więc jest jakaś nadzieja. Moja jest kompletnie niezainteresowana (mam nadzieję, że na razie).

ostatnio z nia pisalem wieczoreem na gg (jej maz w pracy byl na noc) napisala ze raz miala taka mysl jakby to bylo ze mna, czy ze snilem jej sie wlasnie, rozmawialismy o seksie, ona pisala o swoich doswiadczeniach, ze tylko z mezem, ale pisala troche o ich seksie, ja pisalem o seksie z moimi bylymi jakie mam doswiadczenie (sama mnie pytala o pewne rzeczy), jak zazartowalem cos zeby sprobowala ze mna seksu to nic nie odpisywala na to pytanie, pomojala je lub pisala ze nie zdradzila nigdy meza i nie ma tego w planach, ale tez ze nigdy niczego do konca przewidziec nie mozna. dlatego wlasnie sam nie wiem czy jest jakas szansa na cos z nia? kreci mnie sama mysl o calowaniu jej, o dotykaniu hehhehh , nawet bez stosunku by sie moglo obyc, moze najpierw by sie na samo co nieco inne zgodzila....

a dasz link do tego tematu jak wyrwac męzatke... kurcze nigdy nie spotkalem takiej co sama mi sie pchala do lozka nie bedzie. ogolnie jestem atrakcyjny, moglbym dac sobie spokoj z nia, jak nie ta to trafi sie kiedys inna, ale kreci mnie tak bardzo...

dzieki zerknalem. ja tez nie mialem problemuz podrywaniem, wrecz same mi inne laski sie pchaja, mowia wrecz czy dotykaja zachecajaco co swiadczy ze bylyby chetne na seks, pytaja czy z nimi pojde na kolacje itp ale jak mnie jakas az tak sie nie podoba i nie kreci to ja nie bede dla takiej ryzykowal zwiazku. ta ma dziecko, jest bardzo ladna, wyglada na mlodsza wiekiem niz jest faktycznie. czy daje mi sygnaly? konkretnych nie ale pisze ze mna chetnie, sama cos pytala mnie o seks jako "doswiadczonego", jak ja "przypadkiem" obejme czy dotkne to nie ucieka, nie odpycha, czasem sie patrzy na mnie, usmiecha, cos zazartuje nawet o seksie ale jak co do czego to meza nie zdradzila i nie planuje zdradzic, he ciezka sprawa. moglbym ja sobie odpuscic ale moze sie uda, bo mnie kreci jak malo ktora dotad. moze kreci mnie to ze bylbym 1 facetem oprcz jej meza. chcialbym sie z nia chociaz calowac, czy dotkanac jej piersi, minetke bym jej zrobil, ehhh, nie musi byc od razu stosunku.

Jak sama nawiązuje takie rozmowy i daje się dotykać to pewnie jest chętna tylko się waha. To się da przeskoczyć. Intymna atmosfera, romantyczna gadka, patrzenie w oczy. Powoli acz zdecydowanie (byle nie spłoszyć). Moja na wzmiankę o seksie reaguje, albo zmianą tematu, albo mówi o mężu w samych superlatywach (niby żartobliwie, ale jednak). Dotknąć się daje tylko na przywitanie i pożegnanie (uścisk ręki). Zaproszenie na kawę przyjęła, ale zaznaczyła, że mogą się spóźnić bo mąż tego dnia później wraca i zanim się odświeży... (mogą - czyli zaznaczyła, że przyjdzie z mężem i tak też zrobiła). Jak zaczynam z czymś romantycznym, ona wali przyziemnie. Ja jej o poezji - ona cytuje Bursę; ja jej o malarstwie - ona Bosch. Nie wiem jak ją ugryźć a kręci mnie coraz bardziej...

rozmowa czy zart to nie to samo co decyzja o seksie. kiedy ja tak dotykasz, w pracy mimochodem, czy jak? bo moze to byc przyjacielski gest. mnie nieraz kolega obejmie ramieniem w pracy a zupelnie tego nie odbieram jako chec seksu, czy czasem porozmawiamy, pozartujemy cos o seksie rowniez a to nie znaczy ze juz chetna jestem. wszystko tu zalezy w jakiej sytuacji ona daje ci sie tak dotknac czy jest to sytuacja naturalna jakas co np przechodzisz obok i jest malo miejsca i ja dotkniesz, czy np podajesz jej cos jakies dokumenty do reki i dotykasz, czy np swiadomie bez podtekstow pracy itp to jest? zalezy jakie to relacje bo juz kiedys bylo cos ze facet instruktor jazdy jak dotykal za reke, czy noge niby przypadkiem to znaczyc mialo w formir ze to jego praca to jako "sluzbowo" a wiec zalezy od gruntu na jakim jestescie.

aa nie mówiłam :D:D:D

mysle,ze masz szanse ale musisz byc cierpliwy i badz puki co w stosunku do niej grzeczny i wogole... ideal.... uda sie zobaczysz...

Podoba mi sie, snie o niej co noc i mam na nia ochote caly czas. Nie obchodzi mnie co bedzie z jej malzenstwem pozniej, zalezy mi tylko na pocalowaniu jej, zrobieniu minetki, poglaskaniu piersi.

pati, a Ty skad jestes??

to wyżej to podszyw. nie snie o niej co noc. podoba mi sie, mysle o niej. lubie jak ja widze.nie chce jej malzenstwa rozbijac.nie zamierzam do niczego zmuszac, musialaby sama chciec.czas pokaze.

Roman, bo tak sie nazywa ta niewiasta, tak na mnie dziala, ze zaraz tu i teraz sobie ulżę.

a czy to wazne zkad jestem ?

czy mam szansę - jakie jest wasze zdanie?

Mam nadzieję, że mąż się dowie i dostaniesz od niego porządny wpierdol lamusie.

no ale rozmawiala ze mna na gg o seksie, otwarta raczej z niej kobietka, no ale wlasnie jak cos pislaa to w odniesieniu do meza a nie do seksu z kims innym, to sam nie wiem... ale jak ona mnie kreci...

Gdybyś był starszy to idealnie pasujesz do mojej sytuacji :-0

Ale śmieszni jesteście jak temat ze kobieta chce zdradzić to drzecie ryja,wyzywacie od kurw ale jak facet to nikt nie powiedział (zawet zadna kobieta) ze autor to zwykły chuj i ruchacz niedość ,że psuję sobie związęk to jeszcze innej.

Nikomu nic nie psuje . To dwoje dorosłych ludzi odpowiedzialnych za swoje zachowanie.

Kochany, jak rozmawia o seksie to ulegnie jak będziecie sam na sam :) Zaproś ją do siebie i zobaczysz ;) Jak cierpi na brak doznań i brak dotyku, a ty jesteś w jej typie to wiesz... Szkoda mi twojej dziewczyny i jej męża i mam nadzieję, że wyrzuty was zjedzą ;) Raz się żyje!

A swoją drogą jesteś niepewny, bo pytasz czy ona nie udaje ;) Myślę, że nie. Po co miałaby pisać, że jej się śniłeś...?? Jak wygląda swoją drogą?? Ciekawam jak wygląda kobieta, która tak cię kręci?? :)

Ma bardzo ładną twarz, usmiech, fajny biust (widać przez bluzkę czy jak się nachyli i ma dekold), zgrabna (nie szczupla bardzo, nie gruba ale kobiece ksztalty).Włosy proste ciemny blond do ramion. Ehhh jak pomysle o niej to chociaz bym ja pocalowac chcial i te piersi jej dotknąc hehhhh

Spróbuj. Zaproś ją.. będziesz wiedział, ale jak jej brakuje to ulegnie ;)

Wczoraj wieczorem pisala na gg ze mna. Jak coś zapytalem o pocałunek to juz tak nie protestowala jak kiedys, a napisala ze ona nie ma doswiadczen bo tylko z męzem. Zapytalem czy moge ja kiedys pocalowac, odpisala ze tak, w policzek heh, ale moze to taki wstep, poczatek ...??? Pisala cos ze sam pocalunek bylby dla niej zdrada mala, bo na seks to by nie umiala sie zdecydowac ... No ale moze malymi kroczkami a do celu... ??? Mi nawet jak pomysle wystarczyloby jakbym ja mogl calowac, dotykac a jakby nie chciala seksu dalej to trudno, sa inne sposoby by doprowadzic ja na szczyt bez stosunku ehhh