Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Jest źle bo ona nagle zmienila front i z wielkiej su....ki ktora wyzywala swojego bylego, zabraniala mu kontaktow z dzieckiem nagle stala sie calkiem inna. Tylko ze ta innosc w okreslonym celu jest. Chyba nie moze przezyc tego ze mieszkamy razem i ze nadal ze soba jestesmy. Nastawia dziecko przeciwko mnie, kaze mu byc dla mnie niedobrym, mowi mu ze jak tato bedzie mial ze mna dziecko to jego juz nie bedzie kochal... chore to. A i nagle stwierdzila ze chcialaby zeby Moj do niej wrocil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) A no spoko to jeszcze raz Wam gratuluje:) i życzę żeby zdrowo się chowało:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest źle bo ona nagle zmienila front i z wielkiej su....ki ktora wyzywala swojego bylego, zabraniala mu kontaktow z dzieckiem nagle stala sie calkiem inna. Tylko ze ta innosc w okreslonym celu jest. Chyba nie moze przezyc tego ze mieszkamy razem i ze nadal ze soba jestesmy. Nastawia dziecko przeciwko mnie, kaze mu byc dla mnie niedobrym, mowi mu ze jak tato bedzie mial ze mna dziecko to jego juz nie bedzie kochal... chore to. A i nagle stwierdzila ze chcialaby zeby Moj do niej wrocil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest źle bo ona nagle zmienila front i z wielkiej su....ki ktora wyzywala swojego bylego, zabraniala mu kontaktow z dzieckiem nagle stala sie calkiem inna. Tylko ze ta innosc w okreslonym celu jest. Chyba nie moze przezyc tego ze mieszkamy razem i ze nadal ze soba jestesmy. Nastawia dziecko przeciwko mnie, kaze mu byc dla mnie niedobrym, mowi mu ze jak tato bedzie mial ze mna dziecko to jego juz nie bedzie kochal... chore to. A i nagle stwierdzila ze chcialaby zeby Moj do niej wrocil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to chore babsko!!! wiesz co zazdrosna jest pewnie ,bo kocha swojego byłego męża ale nie musi dziecko w to wplątywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) A no spoko to jeszcze raz Wam gratuluje:) i życzę żeby zdrowo się chowało:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ULĘGAŁKO nie kocha go kocha pieniądze! jego pieniądze i nie tylko jego pieniądze. To ona chciala pierwsza odejsc ale bylo jej za wygodnie a jak juz sie Moj zdecydowal to zaczela robic problemy bo to nigdzie nie chcialo pracowac a zyc jak krolowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no widzisz to tu jest problem, ach te pieniądze a byby na to lecą;) oj nie przejmuj się najważniejsze ,że Twój mężczyzna jest przy Tobie i Cię wspiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu.. Widocznie nie spodziewała się że Wam się uda i teraz jest zazdrosna. Niestety chce zemścić się na nim, na Was i odbija to na dziecku. Jest on jej jedyną bronią i niestety najlepszą jaką ma więc ją wykorzystuje. Powiem Ci że jesteś w trudnej sytuacji a ona zamiast to w jakiś sposób ułatwić to stawia Wam kłody pod nogi. Ale masz dwa miesiące żeby go do siebie przekonać więc myślę że jak dobrze go wykorzystasz to nawet najgorsze rzeczy jakie bedzie mówić na Ciebie jego mama nie zdołają przyćmić jego wspomnień z czasu spędzonego z Wami:) A u mnie luz luz luz. trzy ostatnie dni bolały mnie jajniki raz z jednej raz z drugiej strony. I ten ból był masakryczny aż promieniował po plecy. Śmiałam się do siostry ze to plemnik wchodzi w jajeczko dlatego taj boli,. Może się sprawdzi:D A doszłam do wniosku że dopiero po powrocie z urlopu pójdę do tej poradni chorób tarczycy i później będę chyba chodzić na monitoring cyklu wiec może we wrześniu będę już chodzić w ciąży:):):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przez to sa ostatnio miedzy nami klotnie... jestem cholernie zazdrosna a nie wiedzialam ze bede zazdrosna o byla zone... a moj ma teraz przez nia metlik w glowie bo ona ma na wszystko argument czyli dziecko... a ja? ja nie mam dziecka i to moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przez to sa ostatnio miedzy nami klotnie... jestem cholernie zazdrosna a nie wiedzialam ze bede zazdrosna o byla zone... a moj ma teraz przez nia metlik w glowie bo ona ma na wszystko argument czyli dziecko... a ja? ja nie mam dziecka i to moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak nie to to potrwa troszkę dłużej ale to nic:) próbowanie jest najlepsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju masz racje w tym co napisalas. Ale on nie pierwszy raz do nas przyjezdza. w sumie jak sie zapomni to jest dobrze ale na poczatku i pod koniec pobytu jest straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania nie przejmuj się. Nie pozwól żeby ta franca zepsuła to co jest między Wami. trzymam kciuki i życzę Ci żeby było wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze dosc smecenia... teraz dobre wiesci od dziewczyn sa najwazniejsze :) gdzie ta śliwka? moze poszla po wyniki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziekuje Wam ze moge sie pozalic czasami :) razniej mi bo nie chce swoich zali wylewac do mojej mamy albo do tesciowej ktora jest cala za mna... jak bedzie ciaza i dziecko wszystko sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudna sytuacja a co Twój na to że ona tak nastawia ich syna przeciwko Wam? Ja myślę że musicie w jakiś sposób dać poczuć że jest mile u Was widziani i nawet jak będziecie mieli dziecko to zawsze będzie częścią Waszego życia. Jak to zrozumie może wtedy będzie łatwiej go przekonać, że mama nie zawsze ma rację. A jak często on do Was przyjeżdza? Może za mało czasu spędza z tatą dlatego matce łatwiej mu namieszać w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu pamiętaj, że po to tu jestesmy żebyśmy mogły się komuś pożalić i cieszyć, więc pisz śmiało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jezdzi do niego raz w miesiacu, jest w kazde wakacje i ferie i czasami swieta. ona nastawia go do calej rodziny Mojego i do mnie. ale moj twierdzi ze to nie jest prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkaja na drugim koncu Polski bo chciala mu zrobic na zlosc zeby dziecka nie widywal... a teraz twierdzi ze jest jej tam zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ludzie. jakie baby są niektóre głupie. Po prostu ona nie rozumie że to że robi na złość Twojemu (swojemu byłemu) to robi krzywdę dziecku. Ja nie rozumiem takich ludzi. Gdyby bliżej mieszkali byłoby łatwiej to rozwiązać. Moglibyście wtedy oboje się częściej widywać z tym małym, a tak to jak on Cienbie widuje tak rzadko to za każdym razem musicie tak jakby na nowo budować relacje. Masz trochę przechlapane bo za każdym razem musisz zaczynać tak jakby od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śliweczko kochana gratuluję:):D Naprawdę cieszę się razem z Tobą:):)i mam nadzieję że dzidzia będzie się zdrowo rozwijała:) Tylko nie uciekaj:) Dobra kto nastepny z dobra wiadomością:)? jakiś wysyp ostatnio:):D Polacy strzelają gole zamiast na boisku to w sypialni:) suuupeeer:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie :) Ja też Was podczytuje od czasu do czasu no i teraz aż muszę napisać :) Ulęgałeczko kochana GRATULUJE Ci z całego serducha :*** bardzo się ciesze ze Ci się udało :) Śliweczko Tobie również GRATULUJE :) i za każda z Was mocno trzymam kciuki żeby się udało :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×