Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

up

Pysiulek ja mialam umowe do 30.11.2011. W polowie listopada mialam operacje i dostalam zwolnienie do 10.12.2011. Wtedy szefowa nie przedluzyla mi umowy. Potem przedluzylam jeszcze zwolnienie pooperacyjne o trzy tygodnie. I nastepne zwolnienie juz ciazowe ;) Od poczatku grudnia placi mi ZUS.

to prawie jak ja.

czyli zus placi do dnia porodu, tak? a potem nic? i co zrobisz?

Pysiulek nie wiem sama właśnie,ale mamcia dała mi nadzieję że może jednak dostanę to macierzyńskie jutro mam spotkanie w biurze także podejdę do księgowej i się jej dokładnie zapytam było by dobrze ale gdyby nie wyszło to mój M musiał by nas utrzymywać:)jakoś trzeba przetrwać najważniejsze żeby dzidzia była cała i zdrowa tym, teraz się przejmuję:)

Pysiulek a ty będziesz miała macierzyńskie?czy też nie?

do dzisiaj bylam pewna ze tak. ale mam taka sytuacje jak Amefa, a jej nie przysluguje wiec mi chyba tez nie :(

"Jeżeli pracownica zawarła umowę o pracę na czas określony (z wyjątkiem umowy o zastępstwo) lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży umowa ta ulega przedłużeniu do dnia porodu. Po urodzeniu dziecka ma ona prawo do zasiłku macierzyńskiego po ustaniu ubezpieczenia, czyli po zakończeniu umowy o pracę."

up

kinia to jest informacja dla Ciebie:) jesli dobrze rozumiem Twoja sytuacje to powinno Cie to zadowolic:)

Pysiulek zwolnienie mozna miec do 270dni. Mi to nie wystarczy do porodu, bo juz wczesniej mialam to zwolnienie po operacji. Jak minie te 270 dni, to lekarz bedzie mi wystawial zaswiadczenie ze jestem niezdolna do pracy i bede dostawac zasilek rehabilitacyjny. A potem nie wiem co ;) Maz zarabia tyle, ze wystarczy dla nas ;) Ciagne te chorobowe, bo mi sie w koncu nalezy, ale bez tego damy sobie rade ;) Jesli bedzie taka potrzeba, to bede szukac pracy jak dziecko troche podrosnie i przestane juz karmic. Wtedy zostanie z tata i babcia, bo maz pracuje w domu :)

Mamcia dziękuję ci podniosłaś mnie na duchu dobre i parę groszy:)Pysiulek no to faktycznie chyba ci nie przysługuję to macierzyńskie ja myślałam że mi nie przysługuję a jednak się okazuję że przysługuję z tego co mamcia tu piszę tak wynika

kinia w takiej sytuacji macierzynski wyplaca Ci ZUS.

To fajnie:)Ale powiedz mi a ja pracodawca nie będzie chciał mi prze dłużyć umowy to co wtedy?Jutro będę w biurze to pogadam z nimi

amefa, ja po urodzeniu nie bd miala jeszcze 270dni... czyli dalej moge ciagnac L4?

to nie jest jego dobra wola, ale jego obowiazek...

up

ojej, juz spicie?

wiec pytanie pozostaje otwarte do Amefy :) prosze jutro o odpowiedz co do tych 270dni :) dobranoc!

Jutro się dowiem dokładniej co i jak.Pysiulek wydaję mi się że chyba możesz skoro nie przekroczy 270dni,ale nie wiem na pewno.

pewnie mozna ale wtedy kontrola z ZUS-u raczej pewna...

Znalazłam taką stronkę fajną i faktycznie muszą mi przedłużyć umowę.Dzięki mamcia bo tak to bym nie wiedziała:)Co do pysulka to jakby nawet kontrola zus była to po porodzie nie jest się zdolnym do pracy,można spróbować najwyżej nie przedłużą chorobowego ci pysiulek tak mi się wydaję

nie ma za co:)

to juz oni uznaja czy nie jest sie zdolnym... a bywa z tym roznie:D ale sprobowac mozna:)

Biegnę spać bo padam na twarz już:)Do jutra

Hej dziewczyny. Pisałyście tak: Od 2012 roku urlop macierzyński trwa 20 tygodni (5 miesięcy) + 4 tyg dodatkowe czyli w sumie pół roku płacone 100% a wychowawcze przysługuje bodajrze przez 3 lata i płacone po 400zł na miesiąc jeżeli na każdego członka rodziny nie przysługuje wiecej niż 504zł na miesiąc Nie mam ślubu z Rafałem,jest on ojcem dziecka i mieszkam u Niego w mieszkaniu.Mieszkanie zarejestrowane jest na jego mame. Rafał zaraboia kilka ładnych tysiaków.czy więc na wychowawczym będzie mi przysługiwać jakaś kasa? W sumie nie jesteśmy formalnie "rodziną".

Zameldowana jestem w tym samym mieście, jednak w domu Taty, mieszkam w domu mamy Rafała.

Joanna prawdopodobnie bedzie liczony dochod w miejscu Twojego zameldowania, czyli u taty... Ale chyba da sie to jakos obejsc... Musialabys sie spytac instytucji, ktora mialaby wyplacac Ci zasilek na wychowawczym. Pysiulek ja do konca nie wiem jak to jest z tym zwolnieniem ;) Zapamietalam tylko to, co dotyczylo mojej sprawy ;) Zadzwon sobie do ZUSu to Ci wszystko powiedza ;)

Hej Joanna ja mam podobnie jak ty mieszkamy i żyjemy razem ale nie mamy ślubu, ja na dodatek jestem zameldowana w gdańsku a mieszkamy na ślasku to dopiero masakra. A wczoraj byłam na USG prenatalnym i było cudownie, z maleństwem wszystko ok, tylko moja rada zeby isc najlepiej w 12 tyg a nie w 13 bo w 13 dziecko staje na głowie haha i ciężko się je bada mówie wam jakie akrobacje były :) co do płci to jeszcze nie wiadomo

no tak tez myslalam tylko chcialam sie upewnic bo nagly stres mnie chwycil....;/ jesli chodzi o zasilek macierzysnki to mi sie np nie nalezy kompletnie bo mam umowe na zastepstwo do powrotu pracownika czyli tylko do konca lipca.....a rodze dopiero we wrzesniu....nie oprzedluza mi umowy bo to jest ta cholerna na zastepstwo niestety :( ale wy dziewuszki jak macie na czas okreslony to musza wam przedluzyc nie ma sie co martwic :):)