Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość huncwocik*

Do mających kilkoro dzieci - bawicie się z nimi regularnie????

Polecane posty

Gość huncwocik*

Mam 3 dzieci w bardzo zbliżonym wieku (w tym bliźniaczki). Jak starsza byla jedynaczką, to poswiecalam jej cale dnie, bawilam sie wszystkim - klocki, lalki, samochody, czytanie, no wszystko. Teraz mam w domu trojke, od 2,5-4,5 lat. I postanowilam, ze nie bede sie z nimi bawic. Tzn. czytanie jak najbardziej, wspolne ogladanie ksiazek i uczenie sie, gry na swiezym powietrzu, np. kopanie pilki, ale zadnych klockow, plasteliny, lalek, samochodow, chyba ze okazyjnie... Myślicie, ze dobrze robię??? mam po prostu duzo obowiazkow przy trojce i czesto jestem zmeczona i chce miec tez mozliwosc odpoczywania w ich obecnosci. Tzn. ja np.leze i czytam a one sie bawia. Zeby nie było to dla nich "dziwne".... Bo starsza wyraznie ma problem, gdy sie klade lub siadam przed laptopem. Od razu ma do mnie mnostwo spraw, tak jakbym wg niej nie miałą prawa do odpoczynku :-O Jak jest u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Nasturcja
ja też mam jedno więc pytanie nie jest ani do mnie ani do poprzedniczki, ale nie dziwię Ci się przecież musisz mieć też czas dla siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokładnei tak samo myślę
z dziećmi nie ma lekko dlatego nei rozumiem osób ktore decydują się na więcej niż jedno i potem je zaniedbują autorka sama widzi że po pierwszym dziecku jej entuzjazm do zabaw z dziećmi minął chyba tak właśnie jest że na pierwsze dziecko najbardziej się chucha i dmucha, drży o wszystkie choroby, książkowo się nim zajmuje a przy kolejnym ma się wszystko w dupie bo cały ten entuzjazm dotyczący nowości minąl i ma się już dosyć tego skakania wokół dziecka i dogadzania mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apolaszka1988
dzieci powinny też umieć bawić się same, moim zdaniem wcale ich tym nie krzywdzisz, ja mam jedną córeczkę i nie bawie się z nia 24h na dobe bo przecież są tez inne obowiązki, ale córka np, chetnie mi pomaga przy gotowaniu obiadu tzn, przygląda sie;-) gdy wieszam pranie pomaga, oprócz tego bajka na noc i tyle. i nie wydaje mi się zeby z tego powodu była pokrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huncwocik*
ja jestem jedynaczką i za cholere nie chciałam tego dla swojego dziecka. tego skupienia sie na nim tylko. bo ja tak mialam, na mnie byla skupiona uwaga rodzicow, zwlaszcza mamy, i nie uwazam, zeby to bylo takie dobre. cale zycie marzylam o rodzenstwie, o tym, by dom tetnil zyciem, by cos sie dzialo, wiec nie uwazam, ze rodzenstwo krzywdzi, wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starsza ma problem, bo jest przyzwyczajona, młodsze pewnie będą łatwiejsze - myślę, że powinnaś wygospodarować trochę ekstra czasu dla niej - jak młodsi śpią - to dla niej za dużo takie nagłe odcięcie od tego co było; mój starszy lubiał bawić się sam, więc go za bardzo nie psulam, oczywiście był czas w ciągu dnia na czytanie, spacer i wspólne zabawy, ale on regularnie wracał do swoich kółek, a potem aut, a ja miałam czas dla siebie; młodsza ma na szczęscie inny rozkład dnia, więc nadal mam czas dla niego, a z nią się bawię, żeby odciągnąc uwagę jak starszy chce coś zrobić sam, czasami też bawimy się w trójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam, ale gdybym miala
2+, 3+ to z pewnoscia zachecalabym je do wspolnej zabawy w ich wlasnym gronie, bez mojego asystowania. moj udzial w zabawie ograniczylabym do nauki przez zabawe, pokazywania roznych rzeczy ktorych np nie wiedza, czytania ksiazek, prac plastycznych, konkursow i gier planszowych. na pewno nie bawilabym sie z nimi lalkami ani klockami, bo do tego wystarcza rodzenstwo. dzieci maja wystarczajaco duzo wyobrazni i nie potrzebny im do zabaw rodzic (i to jeszcze regularnie). :) bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka_trzecia
ja mam 8.5 oraz 5lat. Zazwyczaj bawią się same (duże to już dziewczynki ;) ). Ale jak były młodsze nie tyle się z nimi bawiłam, co podpowiadałam zabawy jak już zaczynały się nudzić( a jak wiadomo, z dziecięcej nudzawki wychodzą płaczawki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×