Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kotka za kierownicą

Czy według Was flirt to zdrada?

Polecane posty

Kocica a co zrobił ci facet afere za pisanie na kafe?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobil :P ale slucha piosenki pezeta - niegrzeczna a tam masz słowa "Nie chciałabym być niegrzeczna Przecież to tylko flirt, a flirt to nie zdrada" a ze lubi sobie spiewac to czasem to powtarza patrzac na mnie wymownie jakby chcial mi zadac pytanie "prawda?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_partyzant
Mz do punktu, gdzie zaczyna się intymność psychiczna oraz reakcja erotyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocica..... jak by nie patrzeć to flirt pod każdą postacią nie jest zdradą ,zdradą też nie jest : z kolegą z pracy,1-szy raz , na wakacjach,w podróży służbowej ,ręką,ustami też nie zdrada...........itd. :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mój nie flirtuje a jak poszłam kiedys z nim do sklepu osiedlowego to ekspedientka zapytała sie czy miał wczoraj urlop skoro po fajki rano nie zajrzał :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez zawsze gada z ekspedientkami, ostatnio bajerowal taka jedna na stacji benzynowej bo wysiadl i mowi ze do pelna ale tak zeby bylo za darmo.. ona oczywiscie glupkowaty smiech a ja wzrok typu "zalosne.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec poki nie płaci za paliwo czy fajki w naturze to mozemy wykluczyć zdrade :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego nie moge zostawić :classic_cool: by go te baby zajeździły :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×