Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stop klapsom??

klaps to bicie??

Polecane posty

Gość stop klapsom??

traktowanie klapsa jak lania pasem czy czymkolwiek jest normalne?? moi dzieciaci znajomi gadali dzis o tej akcji na faceboku 'kocham, nie daje klapsow', ja tylko sluchalam, bo to mnie jeszcze nie dotyczy, ale pozniej z ciekawosci poszukalam i znalazlam ta strone: http://www.facebook.com/StopKlapsom?sk=wall i sama nie wiem, co o tym myslec?? naprawde klaps to tez bicie?? serio jest zakazany??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop klapsom??
jaheira1, jestes 'ciota', bo dajesz te klapsy czy nie dajesz?? i az dwa dni?? to az taki kontrowersyjny temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowodziśmi
Ja synkowi (16miesięcy) jeszcze nie daję klapsów ale jak do niego nie dociera że czegoś nie wolno i nieustannie robi coś zabronionego, np. wyłącza dekoder, to uderzę go leciutko po rączce (nie boli go to) a on i tak ryczy (nie z bólu tylko z tego, że mu zabraniam) a jak podrośnie to na pewno będę dawać klapsy jeśli nie będzie słowo do niego docierać. Dla mnie kalps to nie jest bicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaliiheli
jak to pisał Korczak? Uderzyć dziecko to chamstwo... to tak jakby uderzyć majaczącego w gorączce zdarza się, może zdarzyć każdemu, ale to zawsze porażka rodzica natmiast robić z tego teorię wychowawczą to trzeba mieć narąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnopivbnm
Rety, kto odgrzebał tę genialną toksynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej to skasować takie
topiki. Bo ciągle czytając takie tematy to można się kompleksów nabawić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisze się pod słowami wyżej "zależy jaki i gdzie".czyli jak mocny.oczywiscie ogólnie nie powinno się wogole bic,ale wiadomo jakie sa dzieciaki,bunt zaczyna się juz własciwie od roczku...a nie powinno się bic nie dlatego ze się jest ciotą,tylko to dziala tak:dzieci (podobnie jak psy,tylko oczywiscie psy nie są tak inteligentne) miarkują na ile moga sobie pozwolić.jeśli cos złego zrobią i wiedzą o tym ze to zle a mimo to probują nadal i wpędzą matkę w złość tak ze "wybuchnie krzykiem" lub uderzy,to wiedzą ze matka okazuje swoją slabosc,nie wytrzymuje psychicznie i zamiast zalatwić to inaczej-ucieka się n anajprostszych środków-przemocy nad słabszymi.a to oznaka nie siły tylko słabosci i braku opanowania.natomiast jesli matka jest stanowcza i twarda,choc nie agresywna,spokojna i opanowana-dzieci wtedy widzą ze nic nie zdziałają i najczesciej zaniechają tego.prosciej-dzieci prowokują,matki wpadają w złosć,biją i karuzela się kręci,ewentualnie moze byc coraz gorzej.inna pocja-dzieci prowokują,matkę to nie rusza,robi swoje,jesli reaguje to tylko spokojnie i stanowczo,dzieci widzą ze sa ignorowane i wpadają w dziką rozpacz(trzeba miec w tym momencie naprawdę silne nerwy) po czym stopniowo ich bunt opadada chocby z powodu znudzenia "bo się nic nie dzieje". krzyk,bicie i agresja owszem pomaga ale na krótką mete,sieje zatem ogromne zniszczenia w psychice dziecka,które procentują w dorosłym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka
Powiem tak, zdarzało mi się dawać klapsy ale to nie prowadzi do niczego, tylko później ma się wyrzuty sumienia. Od długiego czasu stosuję metodę psychologiczną tzn. wpływam na jego uczucia (to trudno wytłumaczyć, zależy jakie jest dziecko, co go interesuje, co w nim wzbudza największe emocje itd.) Każdy rodzic powinien to wiedzieć. Raz doprowadziłam go tym do płaczu. Ale jedno jest pewne: słyszę czasem takie teksty jak np. Wolałbym żebyś mi wpierniczyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvrx
klaps to bicie?? Nie, głaskanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolałbym juz byc szantazowany
niz klapsowany lub bity:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie, chyba się załamię, bo mam zajebistego faceta, który mnie szanuje i pomaga mi przy dziecku, bo mam super dzieciaka którego nie bije...na pewno przez to chowam go na ciotę, bo lepiej by było gdyby się napatrzył jak tatus napierdala mamusie po wódce, albo "bo zupa była za słona", no wtedy to by ciota z niego nie wyrosła, ale jak się wychowa w domu bez przemocy to ciota z niego na bank będzie... nie mogę, skąd się tacy ludzie biorą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×