moj 9 letni syn moczy sie w nocy

Co robic?prosze o pomoc,porady

Do lekarza idź bo to nie jest normalne, a moczy się od małego czy zaczął teraz?

http://www.female.pl/artykul/1307/Twoje-dziecko-nie-musi-cierpie%C4%87-z-powodu-moczenia-nocnego.html

No właśnie istotne jest to czy się od nie dawna moczy czy już trwa to długi okres czasu ?

Moczy sie od zawsze ale w nocy.Bylam u urologa i go lecze(poczatki) ale smuci mnie fakt ze jest juz duzym chlopcem i to on tez cierpi..mu wstyd np

POWIEDZ,ZE RAZEM DACIE RADE:)....TO PRZEJSCIOWE...TWOJ KUZYN GRZESIEK TEZ TAK MIAL,OPOWIADAL CI, A DZIS JEST DUZYM ,MADRYM I SYMPATYCZNYM FACETEM!:)NIECH NIE CZUJE,ZE COS JEST ZNIM NIE TAK,NIE OBWINIA SIE....BO DOPIERO SIE ZACZNIE.... POSZUKAJ FORÓW NA NECIE W TYM TEMACIE... MADRE,DOSWIADCZONE MATKI BARDZIEJ DORADZA...

A dlaczego są to początki leczenia, czy nie powinnaś zacząć leczenie dobrych kilka lat temu? a dziecku wytłumacz że to nie jego wina i wyrośnie z tego!

budź go w nocy na sikanie zanim ty położysz się spać - jak uda mu się nie nasikać, dostanie motywację, że jest to możliwe jesli urolog nie stwierdził problemu może byc podłoże psychologiczne wtedy dziecku trzeba pomóc pozbierać psychikę :)

to może być cukrzyca ? :O

Moczenie nocne może mieć podłoże psychologiczne. W większości przypadków dzieci po prostu wyrastają z tego. Nie krzycz na niego ani też go nie karaj w żaden sposób. tłumacz mu że ma chwilowy problem i nie długo mu przejdzie, możesz my też powiedzieć że dużo dzieci tak ma jak on. Nie podawaj mu też picia przed pójściem spać.

Ech,bo ja caly czas mialam nadzieje ze przestanie sie moczyc.A teraz ma 9 i naprawde lipa bo budze go do lazienki a on potem i tak siusia w lozko.Zastanawiam sie ile leczenie trwa,bo teraz dopiero z nim poszlam do lekarza.No moj blad:(

Psychologiczne podloze tez owszem moze byc.On np nie garnie sie sam do lekcji,nie umie sie skoncentrowac.Moze moczenie tez jest tego przyczyna?

MOZE CHORY? MOZE W SZKOLE COS NIE TAK? MOZE W DOMU? NIE WIEMY,TRUDNO RADZIC....

Nie martw się, rozmawiaj z dzieckiem na temat, jak wybrnąć z tej sytuacji, zapewniaj go, że to nie przychodzi od razu, bo jego organizm w nocy zapada w głęboki sen. Jeżeli będziecie o tym rozmawiać, to z czasem organizm dziecka mimo woli nauczy się kontrolować swoje nocne potrzeby, tak jak robi to dorosły. I nie przejmuj się wpadkami międzyczasie, zdarzają się poprostu.

WKLEJAM ZE STRONY INTERNETOWEJ BO ZNALAZŁAM ŻE TEŻ MOŻE BYĆ TAK: Bywa tak, że dziecko ma za mały pęcherz w stosunku do wytwarzanego moczu i dlatego moczy się w nocy. Gdy mocno śpi, nie czuje, że chce mu się siku. Przy takim problemie musiałoby wstawać kilka razy w nocy. Problemem może też być zaburzona praca mięśni zwieraczy. Konieczne będzie wykonanie badania USG jamy brzusznej z oceną zalegania moczu w pęcherzu lub RTG. Leczenie takich problemów trwa dosyć długo i są to przeważnie ćwiczenia z dzieckiem. Może to być np. kiedy dziecko woła siku, spróbować odwlec ten moment, lub przeciwnie, kiedy zrobi siusiu, to zachęcić, aby jeszcze wycisnęło chociaż kropelkę. Lekarz może też zlecić zażywanie leków hamujących produkcję moczu i regulujących pracę pęcherza.

z dziećmi, powiem tak - nie jest to normalne, i jezeli nie stwierdzono żadnych chorób u dziecka, to zainteresuj się czy wszystko z nim ok - mówię o psychice.

To jest sprawa wyuczenia, nieudane podejścia i próby mogą zablokować organizm dziecka i problem sie przeciąga w czasie. Najważniejsze, to być dobrej myśli i okazywać to dziecku.

Ma trudnosci w szkole ale co to ma do tego ze nie kontroluje moczu?i na odwrot.Rozwodze sie z mezem i tez nie zauwazylam by to przezywal.Z mezem ma kontakt nawet w miare:/

Jestes głupia czy udajesz?? Dziecko moze przezywac jakies stresy w szkole, byc przesladowane albo nielubiane, nie radzi sobie z nauką więc to go tez stresuje, rozwodzisz sie z mężem i uwazasz ze to nie ma wpływu na dziecko?? ;| Dziewczyno zamilcz bo to co piszesz woła o pomstę do nieba. Dziecko ewidentnie potrzebuje pomocy. Twój cyrk - twoje małpy, ale to co robisz jest mega nieodpowiedzialne - mówię o bagatelizowaniu problemów syna.

Udaj się z nim do psychologa, może zwęszy jakiś problem. Jednak przed wizytą u psychologa nie rób z tego jakiegoś wielkiego wydarzenia tak żeby się niepotrzebnie nie stresował. Dzień przed powiedz mu że udacie się do takiej fajnej pani porozmawiać.

Wcale nie bagatelizuje tego! Tylko pytam co robic.Urolog ostatnio powiedzial ze moze to byc ze stulejka za waska itd..ma przy kapieli nawet nie wiem jak to nazwac..sciagac itd.Mowie mu a on sie wstydzi i naklada kubek na siusiaka i mama idz bo sie wstydze.Co?sama mam mu to robic?ja sie boje bo to taki maly siurek ze cos naderwe.

ten temat to chyba tylko po to zeby glupa ciąć. wszytsko wiesz a teamt zakladasz.

?? Wez z nim dziewczyno idz do psycologa i moze przy okazji sama tez skorzystaj....

Juz dwa razy go dzis budzilam do siusiania.Czasami nie sposob jest tak czuwac cala noc i wtedy rano kaluza a on caly mokry az po plecy:( smrod itd..to uciazliwe bardzo.Podobno sa aparaty ktore kontroluja oddawanie moczu ale nie wiem czy to dobre rozwiazanie..bo wolalabym zeby sam umial kontrolowac.

Feliks wlasnie nic nie wiem.Skoro ty moze wiesz,to slucham porad.

Bo juz c kilka osob napisalo ze powinnas isc do psychologa, ale nie, ty bedziesz dalej tu nudzić i marudzic, bo wiesz lepiej. Boże chron przed takimi "mamusiami"

moge sie zalozyc ze na niego wrzeszczysz jak nasiuasia :(

Nie wrzeszcze,to moj skarb:) wlasnie patrze na niego.Kocham go bardzo mocno.Dobranoc Wam wszystkim,dzieki za porady:)Byly bezcenne:):)

dziecko sie kocha ale sie na nie wrzesczy czasami bo emcje w danej chwili robia swoje wiec pewnie jak nasika to sie wydierasz i biedaczek jest zestresowany :(

ja sikalam w czasie snu do 10 roku zycia albo do 9 :( nie wiem czym to bylo spowodowane i nikt sie tym nie interesowal, pozniej juz przestalam