Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Misia1903

Staraczki 2012/2013

Polecane posty

no tylko ja sie staram sie 4 rok a to bardzo dlugo jak dla mnie moja jedyna szansa jest inseminacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieraz nie ma wyjścia. Ale jeśli to jedyna szansa to trzeba o nią walczyć. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Paula - inseminacja to naprawdę duża szansa na poczęcie, nie trać nadziei, a mieszkasz w Polsce? Trochę dziwię się że tak późno decydujecie się na inseminację, bo 4 lata starań to nie tak mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak trzeba walczyc tylko to przez co ja przechodze nie zycze nikomu trudno tu cos opisywac trzeba poprostu to przezyc ja mam 29 lat ile trzeba wycierpiec latac po klinikach badani itd jak to meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ja takm ieszklam w polsce poprostu wczesnij trafialismy na samych lekarzy konowałow niestety inna przyczyna byla podala niz sie p otem okazalo tak iui sie udaje ale nie raz trzeba powtarzac próby bo ja mam tez wrogosc we krwi na przeciw ciala plemnikowe tak czy siak zycze wam i autorce tego topiku zeby sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywasz. Wiem że łatwo się mówi ale musisz myśleć optymistycznie. Podobno pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Głowa do góry. W końcu się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Paula - no to nieciekawie, ale życzę powodzenia, na pewno się uda, wszystko będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 21 lat i starasz sie od dawna ??? moze tak najpierw wykszatlecenie, praca, dorobienie sie czegos, zdobycie jakiegos dowiadczenia, a potem robienie dzieci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CoffeBreak tak mam 21 lat i pracuje już, mam własne mieszkanie i planuję ślub. Szkołę skończyłam a jeśli chodzi o studia to narazie sobie odpuściłam. Zresztą to jak będzie wyglądało moje życie zależy wyłącznie ode mnie. Z moim N jesteśmy od 5 lat i jesteśmy gotowi na dziecko. Nie założyłam tego tematu aby mnie pouczano. Wiem że jestem młoda ale to nie powód żeby mnie krytykować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Coffe - to nie Twoja sprawa kto i od kiedy się stara. Znam kobiety które mają wykształcenie, dorobiły się mieszkania, a teraz płaczą w poduszkę, bo nie mogą zajść w ciążę latami. Co mówią? Że były głupie że nie starały się wcześniej, przynajmniej miały by więcej czasu na te starania, a tak w niektórych przypadkach jest już 'pozamiatane'. Autorko - ja starałam się ponad rok, robiłam różne badania, wiek też już nie ten i jestem świetnym przykładem na to, że żałowałam że nie zaczęłam starać się wcześniej. Po drodze niestety spotkało mnie poronienie :( Potem znowu trzeba było sporo odczekać zanim można było starać się na nowo, dlatego czas jest tu niezwykle ważny. Im później, tym niestety ciężej jest zajść. W końcu mi się udało, mam pięknego synka :) Tobie też życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ja nie dziękuję żeby nie zapeszać. Wolę być biedną szczęsliwą matką i żoną niż zgorzkniała starą panną z pieniędzmi. Dla mnie rodzina to podtawa. To wiele w życiu już przeszłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ja Znam kobiety które mają wykształcenie, dorobiły się mieszkania, a teraz płaczą w poduszkę, bo nie mogą zajść w ciążę latami. Co mówią? Że były głupie że nie starały się wcześniej, przynajmniej miały by więcej czasu na te starania, a tak w niektórych przypadkach jest już 'pozamiatane'. tak zapytam a nie tycze sie to tez mnie? czasem?czy tylko mi sie wydaje ze jest to insynuacja bez obrazy nikogo oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo jak Ty mozesz zakladac na publincznym forum tysieczyny temat o starankach i malenstwach, tak samo jak moge wypowiedziec swoje zdanie. Pomysl jezeli mialabys zostac kiedys sama, co potrafisz zapewnic cwoejmu dziecku ? jakie masz wykszatlecenie, doswiadczenie, oszczednosci ? wspolczuje zyciowych horyzontow jezeli w weiku 21 lat dlugo starasz sie o dziecko :-D :-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Paula - nie Ciebie, przykro mi że wzięłaś to do siebie. Jeśli miałaby dotyczyć Ciebie, to i równie dobrze mnie, bo jestem od Ciebie starsza o 4 lata i niedawno dopiero urodziłam. Mam też koleżanki w swoim wieku - staraczki i to o nich piszę. Zrobiły źle że tyle czekały chcąc się najpierw ustatkować, ale i ja źle robiłam. Mi się udało, jak pisałam wcześniej, niestety nie tak od razu i raz poroniłam, a trzy moje koleżanki równolatki do tej pory nie mogą zajść. Ogólnie chciałam mając za sobą takie doświadczenia, dać do zrozumienia, że czasem nie warto tak długo czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Coffe - wystarczy że ma męża, kochają się i razem chcą dziecka. Twoje pytanie "A co by było...", można by rozwinąć. "A co by było, jak dorobisz się willi z basenn, na koncie będziesz miała miliony, a za chwilę dowiesz się że masz zaawansowanego raka". I pytam, na co ci te miliony :) Gdybać to sobie zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ja aha no to spoko no my z mezem zaczelismy sie starac po slubie za maz wyszlam w wieku 26 lat wiec nie wydaje mi sie za to bylo pozno wczesniej jakos nie przwiazywalismy uwagi to tego ze sie nie udaje byl pełen luz no ale potem juz musielismy zaczac badania nic nie dawalo skutku niby bylo wszystko ok a potem sie okazalo cos innego i tak nam mija 4 rok chodzimy do kliniki jestesmy jak narazie zadowolenie wkrótce przygotowania do iui zobaczymy o moze bede miec prezent w postaci 2 kreseczek na moje 30 te urodziny czyli bylabym stara mloda przyszla mamusia hihih ale dojrzala mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Coffe - wystarczy że ma męża, kochają się i razem chcą dziecka'' oczywiscie, to wystarczy, dziecko nei musi jesc, nic nie kosztuje, nie trzeba w nie inwestowac. super podejscie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CofeeBreak gdybyś przeczytała moje wcześniejsze wpisy to byś wiedziała że staram sie od kwietnia zeszłego roku. Jeśli nie masz instynktu macierzyńskiego to mnie nie zrozumiesz. Mam ustatkowane życie, prace, mieszkanie i kochającego już wkrótce męża. Do szczęścia brakuje mi wyłącznie dziecka. Zresztą nie będę Ci się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
''Coffe - wystarczy że ma męża, kochają się i razem chcą dziecka'' A gdzie autorka napisała że nie stać ją na dziecko? :-O Jak nie masz argumentów to sama sobie dopisujesz, to dopiero jest żenujące :-O To, że ciebie w wieku 21 lat nie było na nic stać, nie znaczy że każdego. Mnie na przykład było. Po Liceum wyjechałam za granicę, sporo zarobiłam wróciłam do kraju, zrobiłam studia i byłam już na swoim, jak widać można, więc nie porównuj innych do siebie. Niektórzy też dostają od rodziców sporo i mają w życiu lżej, nie wiem więc po co mieliby czekać do trzydziestki na dziecko. Paula - moja koleżanka robiła IUI, ja się na tym nie znam za bardzo, ale tyle wiem, starali się 7 lat!!! I zaszła po UIU :) więc wiem że można nawet po tylu latach starań i Tobie tego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ja dzięki za wsparcie. Naprawdę nie rozumiem dlaczego krytykuje się kobiety które są młode i pragna mieć dziecko. Jedni dojrzewaja szybciej do macierzyństwa, inni wolniej. Skoro sa pewno tego czego chcą to nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Misia - mnie mama urodziła jak miała 23 lata, a moją siostrę jak miała 21 lat. To jest najlepsza mama po słońcem :) Caffe - mylisz podstawowe pojęcia, tu nie o wiek chodzi, ale o człowieka. Mogą być młode, fantastyczne matki, zakochane w swoich maleństwach, a mogą być też starsze panie którym tak wyszło i są matkami z przypadku. Nigdzie nie napisałam że do posiadania dziecka wystarczy mąż i żona, tylko w przeciwieństwie do Ciebie czytałam wszystkie posty autorki i wiem że jest ich stać na dziecko, wierzę, bo mnie też było dawno na nie stać i stąd mój żal do siebie że tyle zwlekałam, kto wie, może i nie byłoby po drodze poronienia, ale tego to już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako ja moja mama z kolei miałam dopiero co skończone 20 lat (w lutym a w marcu pojawiłam się ja:) ). Mój tato miał wówczas 24 lata. Siostra przyszła na świat 3,5 roku później. Dzięki tak młodego wieku mojej mamy teraz mam w niej największe wsparcie. Doskonale mnie rozumie i jest moją przyjaciółką. To cudowna sprawa.Dlatego ja też pragnę być mamą w moim wieku. Poza tym mój N ma 28 lat i myślę że to najlepszy moment na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×