jakie to uczucie-pracowac??

nigdy nie pracowalam:o

ja pracowałem i to wielokrotnie i powiem, że gówniane :O

ja też bo nie muszę i dobrze mi z tym, mam czas zająć się domem ugotować o normlanej porze, mam czas zająć się dwójką dzieci, pranie , sprzątanie... ehhh niech tak zostanie bo nie wiem kto by to robił tym bardziej ze męża cale dnie nie ma w domu :(

a emerytury? na prawde zadnej z was praca nie przynosi satysfakcji??:o

poczekajcie jeszcze chwilę podobno praca uszlachetnia

emerytura :D raczej skończę ze sobą :D niż wyżyję za takie gówniane pieniądze

Z jednej strony dobrze jest pracować, masz wtedy własną kasę, jesteś niezależna i nikt sie do Ciebie nie dopierdala że nie zarabiasz na siebie i że jesteś kurą domową, inne babki te pracujące nie patrza na Ciebie z wyższością itd. Ale nie pracować też jest fajnie :) zwłaszcza jeśli pieniędzy nie brakuje, masz mnóstwo czasu dla siebie, nigdzie sie nie trzeba spieszyć itd ale za to inni ludzie koniecznie próbują osobie niepracującej wmówić że nie może być szczęśliwa i że marnuje swoje życie :p

to zalezy od tego czy pracujesz czy nie jesli pracujesz to straszne uczycie bo masz wrazenie ze praktywcznie swoje zycie spedzasz w pracy za marne grosze ktore pozwalaja ci na zaspokojenie tylko podstawowych potrzeb (w przypadku przecietnego Kowalskiego) natomiast jesli straciles prace i szukasz bezowocnie to praca staje sie najwyszym dobrem - pozwla zarobic, miec zycie towarzyskie - jest motywacja do zycia

Zajebiste ;)

to o moim komentarzu moze i zajebiste ale i prawdziwe... znam to z autopsji :( i wcale nie jest mi do smiechu bo obecnie drugi scenariusz jest moja rzeczywistoscią :(