czy wy tez jak robicie przetwory to miedzy pokrywka a sloikiem dajecie jakas

folie?

....

no ale jak pokrywka jest nie za dobra aby sie dobrze zawekowalo?

to wymieniam pokrywkę

ale jak nie masz innej-pytam bo tak robi kilka osob i im trzyma podobno

nie wiem dla mnie to takie peerelowskie dziadowanie nie robię jakiejś fury przetworów, mam więcej słoików niż potrzebuję, zawsze mi jakieś zostają i pokrywki do nich, więc mogę sobie powymieniać albo same pokrywki, albo całe słoiki i po kłopocie

Ewka, "dla mnie to takie peerelowskie dziadowanie" przeginasz. Wtedy brak produktów w sklepach zmuszał do wymyślania zamienników a to nie oznacza dziadowania. Obrażasz ludzi, pilnuj się ze słowami, dziad to przykre oskarżenie.

bo i czasy były przykre i czynności, do których te czasy zmuszały, też były przykre, właśnie takie dziadowskie uważam to ja na przejściu albo jak paznokcie maluję, a jak piszę na kafeterii o prlu to jakoś specjalnie nie skupiam się na uważaniu ;)

jak nakrętka jest nieodpowiednia do słoika, to nawet folia nie pomoże...

"uważam to ja na przejściu albo jak paznokcie maluję, a jak piszę na kafeterii o prlu to jakoś specjalnie nie skupiam się na uważaniu " z tego wniosek, że jesteś pusta i głupia, Ewka, nie masz szacunku dla innych

Ja robię ogromne ilości przetworów,w tym roku ponad 1000 słoików,nigdy nie ryzykuję podkładaniem folii,zła pokrywka niestety ale lepiej jak wyląduje w kuble.Aby nie narazić się na jednorazowe,zbyt duże wydatki na pokrywki,zakupuję je sukcesywnie przez cały rok (na zapas)lub posezonowo,bo wtedy można kupić dużo taniej!Jak już się nagimnastykuję przy przetworach,to wole mieć pewność,że się nie popsują.

no cóz, może nie rozmawiaj zatem z pustą głupią i jaką tam? przewijam... i nie mającą szacunku dla innych owszem, dla prlu szacunku nie mam i nie będę mieć, dla tych dziadowskich czasów w życiu :) może dlatego, że przyszło mi w tych czasach żyć i też dziadować w wielu przypadkach

Ewka, pewnie się tez w tych peerelowskich czasach urodziłaś, to też jesteś dziadowski produkt tamtych czasów :D

ja tez nie daje folii. moja mama, ktora staz w robieniu przetworow wynosi kilkadzisiat lat tez nigdy nie dawala. pokrywki zle tez wyrzucamy

no pewnie się urodziłam, siła rzeczy, skoro mam 40 lat, to raczej Ameryki nie odkryłaś

Folia, to chyba najgorsze co można dać. Nawet jak pokrywki są dobre, to czasami, szczególnie dżemy i musy, przypleśnieją, nawet gotowane, ale ja dają na wierzch pergamin maczany w spirytusie, względnie wódce, zależy co mam i na to zakręcam zakrętkę, ten pergamin wystaje. Tylko do ogórków to daje na wierzch liście winogron, ale one nie wystają :P