Moj byly facet mi pomaga, a jego dziewczyna ma do mnie pretensje

haha i sama sobie piszesz słowa poparcia hehe ale załosna jestes on tak samo winny jak i ty

ewwwwwa222 no tak powinna do niego mieć pretensje, powinna przede wszystkim kopnąć go w dupę... A ten były to pewnie porzucony kochaś którego ona tylko wykorzystuje. On ma nadzieję że jeszcze się zejdą a tymczasowo przygruchał sobie inną pannę. Żenada

jasne, ze ma prawo kontrolowac jego kontakty ze mna, ale moze do niego niech idzie z pretensjami, a nie do mnie? Ja tam nie wydzwaniam do niego

rozumiem ze te pieniadze od niego sa Ci potrzebne i nie masz innej mozliwosci zeby je zdobyc? jesli tak i jesli Twoj byly nie ma o to do Ciebie pretensji to jego nowa dziewczyna nie ma prawa sie czepiac. tym bardziej skoro jest z nim krotko. dopoki Twoj byly nie powie Ci ze juz mu sie znudzilo dawanie kasy Tobie, dopoty ona nie ma nic do gadania. powiedz mu o tym wszystkim, przy okazji moze facet przejrzy na oczy i zauwazy ze jego nowa laska leci jedynie na kase

jak mozna brac pieniadze?? psychicznie ci to nie ciazy??:o

jakie slowa poparcia? Tak, te pieniadze jak pisalam sa potrzebne choc ich nie chcialam na poczatku to on sie uparl by mi pomagac, ja go o to nie prosilam

Dlatego mu powiedz o tym telefonie a oni niech już to załatwiają miedzy sobą.

no wlasnie chyba tak zrobie. Tym bardziej, ze to nie byl jeden telefon. Ja sobie nie zycze by ona swoje problemy zamiast z nim rozwiazywala ze mna. Jemu nawet slowa nie pisnela na ten temat tylko do mnie sie czepila

a może ty od czasu do czasu mu dajesz i ci za to placi

Ja mu sie odwdzieczam tylko lodzikiem z polykiem, nie rozumiem o co ona robi takie wielkie halo

dzeiwczyny, ktorej facet tobie pomagal zenujaca prowokacja -10/10

nic nikomu nie daje:O Dziekuje za podszywa:) Jaki temat byl? Daj linka jesli byl.

a powiedz mi ile zarabiasz!?

a co to ma do rzeczy ile zarabiam? Pracuje w kazdym badz razie

ohoho jakie sie odezwało grono sfrustrowanych i zakompleksionych bab. Autorka nic nie napisała o swojej sytuacji a te juz dopowiadają sobie żenujace historie Nie znam sytuacji autorki i nie oceniam ale wiem jedno, jesli jest sie w zwiazku wiele lat to nawet po rozstaniu czuje się zobowiązanie zeby pomoc drugiej osobie. Ja swojemu byłemu ktory po naszym rozstaniu sie załamał i stracił prace tez przelewałam pieniadze zeby mogł stanąć na nogi i nie uwazam zeby to było cos dziwnego, zwyczajny ludzki odruch

Skoro nic mu nie dajesz to on jest pewnie zakochany w tobie i ma nadzieję że do niego wrócisz a ty go wykorzystujesz. Jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem żeby ktoś pomagał byłej bezinteresownie.

ewwwwwa222 ale pewnie byłaś wtedy sama, nie miałaś faceta. Inaczej twój facet nie pozwolił by na to- najpewniej by cię zostawił.

no tak mozna powiedziec ze robi to bezinteresownie. Ale tez ja mu nie raz pomaglam, z tym, ze nie akurat finansowo, ale w inny sposob. Dokladnie bylismy dlugo, znalismy swoje problemy i on jak stwierdzil czuje sie zobowiazany do tego by mi pomoc nawet jesli nie bede chciala go znac. Tak mi powiedzial.

no własnie zarabiasz a kase bierzesz!! np. ja zatrabiam 2,5tyś na reke prowadze bogate zycie osobiste poprostu duzo sie bawie!! mam zamoznych starych a kasy od nich nie biore bo godnosc mi nie pozwala!! a TY?!

Pracuje jako galerianka i do niedawna był niezly utarg ale teraz niestety przyszedl kryzys i byly pospieszyl z pomoca.

to moja sprawa na co wydaje swoje pieniadze, a jesli facet z ktorym bym randkowała dwa miesiące, czyli prawie obcy człowiek ingerował w moje finanse a do tego odgrażał sie mojemu byłemu zamiast załatwic sprawe miedzy nami - to wtedy ja bym go zostawiła

no widzisz ja nie zarabiam 2,5zl, a poza tym to nieistotne ile, bo jak wspomnialam nie daje mi na ciuszki i kosmetyki. To duzo powazniejsza sprawa.

ja mysle, ze on wlasnie strasznie sie zdenerwuje na nia jak sie dowie o tym. Nie chce sie przyczynic w taki sposob do rozstania, ale dziewczyna sama przegiela.

ja myślę Autorko, że Twój dylemat moralny nadaje się do programu Trudne sprawy .

no dobrze nikt nie ma prawa ingerować w twoje finanse ale sa ludzie ktorzy uwazaja takie sytuacje za nienormalne i maja prawo czuc zazdrosc, tym bardziej ze on jeszcze ciagle do niej wydzwania i pisze smsy. Kazdy normalny człowiek czułby się oszukany w takiej sytuacji i zepchnięty na drugie miejsce, dlatego takich typow nalezy zostawiac, dziwie sie tej dziewczynie ze traci czas na dzwonienie zamiast od razu zerwac...

a mnie ciekawi jakim cudem ona się dowiedziała? i po cholerę Ty się z nim spotykasz? wystarczy ten przelew co miesiąc i już.

gardze takimi ludzmi jak autorka i gardze takimi jeleniami ktorzy placa dziewczynie ktora ich zostawila. szczyt debilizmu

popieram

ale czy to jest problem autorki ze ma wysłuchiwac bluzgi przez telefon od obcej osoby? Tamtej dziewczynie to nie odpowiada i ma prawo do takich odczuc ale niech załatwiaja takie rzeczy miedzy sobą autorko to forum sfrustrowanych, niekochanych i zakompleksionych ludzi, ktorzy nigdy nie stworzyli prawdziwego związku i dla nich pomoc to obce słowo

,, gardze takimi jeleniami ktorzy placa dziewczynie ktora ich zostawila '' hahah naiwnych debili nie brakuje :)