Moj byly facet mi pomaga, a jego dziewczyna ma do mnie pretensje

ok !! przyznam sie o co chodzi!! zaraził mnie AIDS i nie chce zeby to sie wydało!! i dlatego mi płaci!! rozumiecie!!

a coz zlego jest w tym, ze raz na ruski rok wyjde z nim na kawe i pogadam sobie? Jak mysmy byli razem to on tez mial byla, z ktora sie kolegowal. Fajna dziewczyna, nawet sie zaprzyjaznilysmy. Dlaczego tak wiele osob nie umie sie rozstac normalnie tylko od razu chce palic za soba mosty?

Tak samo ona nie zna Ciebie i nie obchodzą jej Twoje problemy. Pamiętaj, że może mieć identyczne podejście do Ciebie, jak Ty do niej.

jakby miala identyczne podejscie to by mnie telefonami nie nekala

a co to zmieni ze ona nie bedzie chciala sie z nim spotykac jesli to on dzwoni i proponuje spotkania? Nie przestanie mu zalezec na niej z tego powodu A to że facet interesuje sie zbytnio odczuciami obecnej partnerki tylko dazy do kontaktu z byłą to chyba jest ich problem w zwiazku a nie autorki. Ja sie z byłymi facetami nie widuje bo nie odpowiadałoby to mojemu chłopakowi. Ale jesli nekałabym exa telefonami i prosbami o spotkania to chyba do mnie powinien miec pretensje a nie do byłego ktory zgodziłby sie od czasu do czasu spotkac i pogadac ze mną

wyjaśnij mi racjonalnie , dlaczego na to pozwalasz ?

wiem własnie bardzo sie o nia boje

Bo zaraził mnie AIDS Ii dlatego!!

moje pytanie do niqsia

i wiem ze jej tez to grozi

to nie mozna sie juz z kims spotkac i pogadac z czystej sympatii tylko analizowac czy nie ma gdzies jakiejs obcej osoby ktorej to moze przeszkadzac? Zajmijcie sie ludzie swoimi związkami, własnymi facetami i od nich wymagajcie lojalnosci a nie od obcych ludzi. Nawet jakby to autorka wydzwaniała do tego faceta, zasypywała go smsami itp to w JEGO obowiazku powinno byc szybkie rozwiązanie problemu i pogonienie nachalnej byłej Czy autorka chce z nim byc nie wiem, z tego co pisze wnioskuje ze zwiazek sie rozpadl bo gosc cos przeskrobał ale dalej mu zalezy. A to ze związał sie z przypadku z jakąs panną to nie jest juz problem autorki

ten temat już był .. jak dziewcyzny pisała, że jej facet wysyła pieniadze swojej byłej .. jej oburzenie- uzasadnione.. a Ty idiotko skoro nie chcesz powiedzieć czemu Ci je śle to widocznie jest to coś głupiego, wymyślonego.. rusz głową a nie wyłudzaj pieniądze.. debilka:O

czytaj moje posty!! Ja mam AIDS i ona tez moze miec

o Aids to podszyw, ale mysle, ze kazdy kto jest choc odrobine domyslny doskonale o tym wie

mowiłam juz ze zaraził mnie AIDS i dlatego

,,Zajmijcie sie ludzie swoimi związkami, własnymi facetami i od nich wymagajcie lojalnosci a nie od obcych ludzi.'' Autorka założyła topik dot, jej relacji a my odpowiadamy - w czym problem ?

wiesz ona ma dziecko a ten malego ojciec wacha kwiatki od spodu wiec pozwole mu dla dobra malego... wiesz wkoncu laczylo ich cos kiedys wiec pomoc chyba moze..

autorka załozyła topik czy powiedziec byłemu o telefonach jej partnerki a posypały sie idiotyczne komentarze ze wpierdala sie w zwiazek, krzywdzi te dziewczyne itp. Ona nikogo nie krzywdzi tylko ten facet

*jego partnerki

chetnie przeczytalabym temat, k torym piszecie, ale nie sadze by byl on autorstwa obecnej dziewczyny mojego bylego. No chyba, ze zalozyla go niecaly tydzien temu

wiesz jak mowi ze kocha i mi to okazuje ja nie widze w niej rywalki, ale podswiadmoma zazdrosc jest... post do prazynki_87

a do autorki powiem tak ten facet nadaje sie tylko do brania kasy skoro nie powiedzial jej o chorobie bo na pewno nie powiedzial, wiec baby sie solidaryzuja i tel do reki i jej powiedz i pokaz swoj wynik by uwierzyla sory za bledy..

Tu jest ten temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5043020

Cóż... gardzę facetami którzy się dalej trzymają z byłą, i nawet bym dwumetrowym kijem umaczanym w gównie takiego nie dotknęła. Ona powinna mieć pretensje do niego, a nie do Ciebie, o ile rzeczywiście to on zabiega o kontakt, sam narzuca swoją pomoc itd.

czytam ten temat i tam jest inna sytuacja. Jedyne co jest takie samo to to, ze tamten facet dal jej kase i dzwoni, ale z tego co czytam to tam byla tez sie do niego odzywala. I na pewno tamtego tematu nie zlozyla obecna dziewczyna mojego bylego, bo wtedy to ona jeszcze nic nie wiedziala. I poza tym zupelnie inna sytuacja, inne zdarzenia, ale poczytam. Troche szkoda mi tamtej kobiety.

jako kobieta szczerze ci radze napsz smsa do tej jego dziewczyny z wyjasnieniami i powiedz co stoi na rzeczy albo najpierw powidz jemu zeby on to jej powiedzial i daj jakis czas a potem za dzwon do niej i spytaj czy juz wie, nie badzmy egoistami ale po co ma rujnowac zycie drugiej dziewczyny..

niqsia ale co ja mam jej powiedziec? Nie bardzo rozumiem po co mam jej wysylac smsa?

ze cie zarazil?? to jest powod dla ktorego przyjmujesz od niego pieniadze przeciez...

naprawde sory za bledy... ale po pierwsze mieszkam od jakiegos czasu w de po drugie pisze szybko i nie chce mi sie ich poprawiac..

niqsia nie zarazil mnie niczym:D Ktos po prostu sie pode mnie podszyl i wypisywal te bzdury o Aids. Zapewniam cie, ze ja podobnie jak moj byly jestesmy zdrowi;)