Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienadajesie

jestem zdolowana- studia

Polecane posty

Gość nienadajesie

mialam egzamin w srode, uczylam sie naprawde dlugo i nic nie napisalam, na pewno nie zdam. po prostu wszystko wylecialo mi z glowy, nic nie moglam sobie przypomniec :( a czesc pytac to w ogole zostawilam puste (ominelam nauke 2 kartek bo stwierzdzialm ze tego nie bedzie, a bylo az 3 pytania z 6 na ten temat) ;/ to byl dopiero pierwszy egzamin, a jeszcze 6 przede mna. dodam ze to byl chyba najlatwiejszy egzamin z tych 7 ktore sa przewidziane w sesji- najmniej materialu itd. dodam ze chyba nie jestem jakas tępa- a na te studia dostalam sie z 1 wynikiem (tzn. na pierwsze liscie moze bylam gdzies 15) ale czesc porezygnowala bo sie dostala n ainne uczelnie, no i w tej ostatecznej liczbie studentow mialam pierwsze miejsce pod wzledem ilosci punktow rekrutacyjnych- na 220 okolo. juz nie wiem co mam robic. jak na ten egzamin bylo tak malo materialu i wszystko mi sie pomieszalo, to co ja zrobie na egzaminie na ktory jest gruba ksiega do nauczenia (a na ten bylo moze ze 25 stron A4 konspektu). za tydzien mam taki egzamin np. (a wczesniej 2 kolokwia i jeszce jeden egzamin). ;/////////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominikaodpoczywa
studia?? daj spokoj dziewczyno lepiej znalezc cos w czym jest sie dobrym a teraz imprezowac szkoda czasu na nuake bo to nci nie da i w niczym nie pomoze matma mi sie d teraz w niczym nie przydala jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość levinoska
po pierwsze nie panikuj, zdarza się :) przygotuj się do pozostałych egzaminów, a ten zaliczysz w drugim terminie. Powodzenia i więcej wiary w siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia, to raczej kwestia psychiki niż umiejętności. Czasem nie radzą sobie,odpadają ludzie zdolni tylko dlatego, że w głowa/psychika siada. Musisz się nastawić, że część zreczy będzie do poprawki. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia będziesz poprawiać. Musisz zmienić swoje nastawienie, nie myśleć, że jest tak wiele przed Tobą do zrobienia. Trzeba się skupić na konkretnych rzeczach. Narazie rób co mozesz, a potem będziesz myślała co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
tylko ja po prostu nawet nie wiem jak mam sie przygotowywac, jak na ten egzamin tyle sie uczylam, umialam caly matreial- za wyjatkiem takiej koncowki, ktorej mialo rzekomo nie byc) i nic nie napisalam. nawet na te 3 pierwsze pytania, ktore byly z tego materialu, ktory przerobilam, nauczylam sie. to bylo 20 stron, a jak ja mam na jeden egzamin np. 200 stron A4...:( To juz wiadome ze nie zdam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość levinoska
Ale przestań teraz porówynwać wszystko do pierwszego egzaminu. Czasem bywa tak, że egzamin z najprostrszego przedmiotu okazuje się najtrudniejszy i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja miałem taki duży materiał do przerobienia, to się uczyłem na czas. Ustaliłem sobie, że na każdą stronę poświęcam np 5 minut, czytam ją i powtarzam z pamięci ile się da. i potem następna strona i następna ... Czas naprawdę mobilizuje ... a przy taiem obszernym materiale to chyba jedyna opcja. A co Ty studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cie
tez kilka razy oblalam,uczylam sie caly polrocze.laska ktora imprezpowala dostala 5. i nie jestem kujonem z ambicjami ale zwykle 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak bym Cie kochal
fajna jestes:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
no wlasnie, to moze dlatego tez ze zawsze bylam ambitna, mialam najlepsze oceny, testy gimnazjalne najlpiej, matury najlepiej z klasy. a teraz jak takiego prostego egzaminu nie zdalam to jest naprawde dla mnie dolujace. juz od dzisiaj zaczynam sie uczyc na ten trudny egzamin za tydz, a co jakis czas bede robic sonie przerwy i sie bede uczyc na te kolokwia i ten latwiejszy egzamin. ale szczerez mowiac ja nawet nie wiem jak mam sie uczyc :( mam tyle materialu, egzaminy i kolokwia codziennie, ze dla mnie to jest niemozliwe tyle materialu opanowac w tak krotkim czasie. chociaz wiem ze tak trzebai inni tak robia z dobrymi rezultatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tyle tego masz, to musisz sobie na samym poczatku zrobić plan,, rozpisać co kiedy i jak długo się będziesz uczyła - a potem będziesz realizowała ten plan. To też mobilizuje no i wiesz na czym stoisz, ile aktualnie przerobiłaś materiału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
ja studiuje finanse i rachunkowosc. to byl egzamin z histoorii gospodarczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
dzieki za te radę i te sugestie. moze tak bede robic, moze to mi pomoze. podzielic caly materal na mniejsze czesci zgodnie z tym, ile czasu mam na nauczenie.. bo a w sumie troche taka bylam zawsze ze sie na ostania chwile uczylam. ale w tym przypadku naprawde moge stwierdzic ze sie wczesnie zaczelam uczyc a i tak wyszlo jak wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Szok, to tak u Ciebie wymagają z historii gospodarczej? Masakra, ja miałem 4.0, tylko referat się liczył, listy obecności - bo kto by więcej wymagał z takiego bezsensownego przedmiotu, wszak co innego jest ważniejszego na Twoim kierunku. Ja studiowałem zarządzanie, także trochę przedmiotów mamy wspólnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
byl egzamin a pytania byly dosc szczegolowe, ale na pewno to bylo wszystko do napisania jak ktos sie uczyl.. a to duzo mamy wspolnych, w 1 semestrze przynajmniej, chyba wszystko to samo nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
mam jeszcze z matematyki, rachunkowosci, prawa, mikroekonomii, psychologii i socjologii, ochrony wlasnosci intelektualnej. a tego prawa 200 stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam pierwszy egzamin z prawa, cała książka Siudy, uff, tyle się uczyłem, a skończyłem z 3.0. Matematyka, to był mój droga krzyżowa, jak się okazało, że matma na studiach to całkiem co innego, kosmiczne granice, pochodne, całki, itd. Ochronę własności miałem dopiero na 4 roku, bo to mało istotne. Dziwnie poukłądali ten program. No pewnie dlatego,że ja byłem jescze na jednolitych mgr, jako ostatni rocznik który miał taką możliwość Z tego co widzę, to największe problemy mogą być własnie z matematyką, rachunkami i prawem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
i jeszcze z mikroekonomia- mam ustny egzamin. skoro na tym tak sie zestresowalam, ze wszystko pozapominalam to co mowic n austnym egzaminie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff, ciężka przeprawa przed Tobą, musisz zapanować nad nerwami, nawet egzamin ustny to zwykła odpowiedź. No i dobry trening przed tym jak już keidys zasiądziesz przed komisją na obronie. Pozostaje Ci tylko zrobić odpowiedni plan, zaplanować tryb nauki i powtarzania oraz przerw. Potem też czekają Cię trudne przedmioty,także musisz się "zaprawić w boju". Kiedyś myślałem, że matematyka jest taka straszna, heh,a w miarę studiowania jak dosłży inne przedmioty, jak statystyka, czy ekonometra lub badania operacyjne to zmieniłem zdanie. Bądź co bądź nie mozesz się poddawać. Znam osoby zdolne, które sobie nie radziły, przez to, że tak bardzo im zależalo, takie były ambitne, tak to przeżywały -i nie kończyły studiów. A znam i totalnych olewatorów, którzy nic się nie przejmowali i spokojnie pisali, poprawiali do skutku i kończyli studia. Nie mysł co będzie jak nie zdasz, nie myśl ile tego jest, bo sobie podetniesz skrzydła na samym początku ;) POWODZENIA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajesie
ok, dzieki za te rady i wsparcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×