Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwiashhjjs

pomocy ,szczeniaczki !!!!

Polecane posty

Gość sylwiashhjjs
ale mowie Ci tepa dzido ze nikt jej krzywdy nie zrobil!!!!!! nie wiem czemu zdechla!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
ale z mojej rodziny nikt ! dziadkowie nie sa takimi potforami az zeby otruc suke ktora ma szczeniaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pastafarianka zakradła sie w nocy z zatrutą kiełbasą a teraz dziadka wrabia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to nie prowokacja (w co watpie) to musialabys byc glupia aby skazywac te psy na latwa smierc. Nikt normalny by ich nie zostawil samych w budzie i nie siedzial na necie, tylko dzwonil do Animalsow albo TOZu i poinformowal o psiakach. Z pewnością by natychmiastowo przyjechali i zabrali te psiaki w normalne warunki i przynajmniej by sie starali uratowac im zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys poszla po rozum do glowy - nr. telefonu do TOZ: 0-22 825-75-35 z jakiegokolwiek zadoopia bys nie byla to cie przekieruja na najblizszy i nie zostawia tego ot tak a pomoga tym psiakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
przeczytaj caly tamat ,juz im pomolgam a dzieki forum mam cenne rady jak o nie dbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
kurwa juz sa w domu !!! niedlugo ma przyjechac weterynarsz i powiedziec co i jak sam sie zgodzil po telefonie od mamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie przepraszam, widocznie nie doczytalam. Niemniej jednak uwazam, ze to nierozsadne i ryzykowne trzymac je w domu. To sa ogromne koszta po pierwsze, po drugie takimi psami trzeba sie opiekowac calodobowo. No i co z nimi pozniej zrobicie? Sprzedac nie mozecie, jedynie oddac za darmo a kto u was na wsi je wezmie? I czy nie boisz sie ze trafia do dzikusow ktorych zdaniem psa miejsce jest w budzie? Albo moze beda nieodpowiednio traktowane, zywione, pielegnowane, moze beda rozmnazane? Chcesz takiego nieszczescia dla kolejnej gromadki psiakow? Lepiej to przemysl i oddaj je do TOZu. Tam beda mialy profesjonalna opieke zapewniona, a jesli trafia do adopcji to nie w byle jakie rece, poniewaz aby adoptowac psa z jakiejkolwiek fundacji trzeba spelniac pewne warunki i podpisac umowe, w ktorej m.in. jest zakaz trzymania psa na lancuchu. Jesli ta osoba zlamie warunki umowy to psa moga jej odebrac. To lepsza przyszlosc dla nich niz u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
wiem ze wymagaja opieki ale ciocia sie zobowiązała ja tez wiem bedziemy sie opiekowac ,jak beda gotowe do oddania wtedy będziemy myslec ,ja na pewno w zle rece ich nie dam ,zreszta u nas tak zle zwierzat sie nie traktuje,nie mysl,u mnie pies nigdy nie byl na łańcuchu mam ogrodzony podworek ,piesek zawsze biegal wolno,ma ciepla bude jedzenie i wodę ,sa tez odrobaczane i szczepione ,nie jesteśmy tyranami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
nie jestesmy tacy zacofani,dziadkowie sa,ale to nasze zwierzeta i dbamy o nie ,pozatym innych nie mamy,mamy tez spory dom a jak beda komus zawadzac jak podrosna moga spac w kotlowni ,tam jest piec jest czysto i cieplo na pewno nie dam im cierpiec ,balam sie babki ale juz mam to gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widac jak dbacie skoro suka zyla w budzie a nie w domu i jakims cudem zaszla w ciaze.... biedne psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiashhjjs
zyla na dworzu aleprzychodzila do domu,pozatym to duza suka biegala po podworku nie chciala w domu siedziec ,a ze zaszla w ciaze ,trudno ,bedziemy wlaczyc o pieski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, szkoda mi tych psow. Masz kase zeby wszystkie wysterylizowac/wykastrowac? Czy rodzenstwo bedzie sie rozmnazac i rodzic zmutowane genetycznie stworzenia? ''no trudno'' ??? Sprawy sobie nie zdajesz widocznie z tego, ze suka zdechla najprawdopodobniej przez to twoje ''no trudno'' gdyz po ciazy i urodzeniu szczeniat mogly jej sie porobic krwiaki w macicy, ropa i wiele innych swinstw ktore po rozlaniu doprowadzily do smierci w meczarniach. Tego nie zauwazysz moze golym okiem a jak cos peknie to wystarczy godzina lub dwie aby suka nie wytrzymala boli.... tak to jest jak sie o psy nie dba i pozwala na mnozenie. To jest nieodpowiedzialne, modl sie zeby te szczeniaki byly w przyszlosci zdrowe, o ile w ogole przezyja u was. Przykro mi, ze napisalam to w taki sposob ale moze do ciebie cos dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzio ale pieprzysz. Ja skończyłam 14 lat daawno temu i jakoś nie zmieniłam zdania. Mój pies leży rozpieprzony na kocu rozłożonym na łóżku i będzie tak leżał do końca swoich dni, z przerwami na jedzenie i spacery. Jak ktoś lubi zwierzęta to ok, jak ktoś nie lubi to nie. Nie chcesz mieć psa w domu to nie, ale nie oceniaj innych. Autorka jest młodą dziewczyną ale chce pomóc tym psiakom i to się chwali. Babka i dziadek to tacy typowi wiejscy katolicy, którzy psa trzymaliby najchtniej na metrowym łańcuchu przy budzie 24h na dobę, ona nie ma na to wpływu, fajnie, że się reszta rodzina postawiła dziadkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko znalazłam taką wypowiedź gdzies :generalnie preparaty mlekozastępcze dla psów, ewentualnie jak na szybko nie dostaniesz to mleko kozie, a jeszcze bardziej ewentualnie mleko krowie z żółtkiem i cukrem (ale to już takie wyjście troche awaryjne, preparaty mlekozastępcze naprawdę umożliwią szczeniakowi praktycznie normalny rozwój). Trzymać w cieple, taki szczeniak zawsze przebywa jeszcze koło matki więc potrzebuje kocyka plus jeszcze podgrzewanej poduszeczki albo termoforu pod spodem. jak się napije to chwilę później zmocz watkę w ciepłej wodzie i przejedź mu po pupie tą watką kilka razy (taki substytut lizania matki, wyzwala odruch siusiania i robienia kupki). Ktoś npisał, że poki psiaki maja słabą kondycję to należy wodą mleko rozcienczac bo nie strawia tlustego pokarmu. I zeby butelke z goraca woda albo termofor podlozyc po kocyk to same beda sie odsuwac albo przysuwacdo zroda ciepla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcyk umcyk balala
swędzi mnie pipka, może być grzybica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoplopl
jak szczeniaczki???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×