faceci sa dzis w bardzo komfortowej sytuacji

chodzi mi o sytuacje na rynku damsko - meskim. dokadkolwiek sie nie udam, wszedzie jest wiecej kobiet niz mezczyzn, malo tego, juz dawno zauwazylam ze jest mnostwo pieknych i zadbanych dziewczyn. na serio: w sklepach, centrach handlowych, dyskotekach, w kinach, w szkolach, na uczelniach czy po prostu na ulicach - wszedzie jest pelno ladnych, dobrze ubranych dziewczyn. tak wiec z uwagi na nadwyzke kobiet, mezczyzni sa w super sytuacji, gdyz moga przebierac w babach jak w ulegalkach, zwlaszcza ze jak juz mowilam, ladnych dziewczyn jest bardzo duzo. natomiast my, kobiety, mamy odwrotna sytuacje, nie dosc, ze facetow jest mniej niz nas, to zazwyczaj sa beznadziejni... i gdzie tu sprawiedliwosc :P

to my wybieramy a nie oni przebieraja;)

zgadzam się w 199%!!

no tak konkurencja duza tylko biznusi jakby mniej

108 kobiet- na 100 facetów :D

racja, ja parę dni temu zauważyłam jednego ładnego faceta!! od lat takiego nie spotkałam na ulicy, a o czymś to świadczy :o i myślę, że albo nie Polak(bo nie wyglądał) albo gej(za elegancko ubrany).. ale mogę się mylić ;D ale to brunet ze śniadą karnacją, nie to co blondyn czy rudy

poza tym facetowi jest latwiej zapoznac dziewczyne niz odwrotnie. wystarczy ze zagada, bedzie mily i juz jest szansa ze cos z tego bedzie. a jak dziewczyna zacznie zarywac do faceta to czesto wychodzi na zdesperowana idiotke...

jak dziewczyna zacznie zarywac do faceta to czesto wychodzi na zdesperowana idiotke... zależy gdzie, ale w sumie nigdy bym nie podeszłą pierwsza..

ale powaznie, rozejrzyjcie sie wokol siebie, naprawde w roznych miejscach publicznych kobiet jest duzo wiecej niz mezczyzn, i jak juz wspominalam , w ostatnich latach dziewczyny staly sie bardzo ladne i zadbane, a to spowodowalo, ze faceci sa wybredni i chca niewiadomo czego, gdyz podaz jest wieksza niz popyt.

ja tez nigdy pierwsza nie podejde/nie zagadam do faceta, gdzyz czuje ze mi to nie wypada. moge sie usmiechnac, spogladac na kogos , ale na pewno nie zrobie pierwszego kroku

czyżby potwierdzała się teoria że mężczyźni wyginą?

Też to zauważyłam i zgadzam się z autorką, dziewczyny bardzo ładne i duuużo, a facetów nie dość, że mało to takie paszkwile, że moje libido ostatnio zdycha :o

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Piramida_wieku_ludnosci_(GUS_2007).jpg&filetimestamp=20100114005627 co ty bredzisz tylko w duzych miastach to sie zgodze

tutaj kobiety pisały co innego:P http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5088201

i faceci faktycznie sa coraz mniej mescy to wynik tego ze jestesmy bardziej wrazliwi na wszelka chemie i zmiany w srodowisku a konkretniej nasze jadra sa bardziej wrazliwie z roku na rok rodzi sie coraz wiecej facetow z roznymi wadami a od jader i testosteronu zalezy meskosc i atrakcyjnosc

jestem kobieta, wiec smuci mnie ten stan rzeczy, gdyz przy takiej konkurencji innych dziewczyn, szanse na znalezienie fajnego partnera automatycznie spadaja... ktos wczesniej pytal czy uwazam, ze mezczyzni wygina - niestety wszystko na to wskazuje, albo zostana same miernoty na ktore nawet nie bedzie sie chcialo spojrzec :/

Ech, mnie to się marzy blondyn albo rudy, nie specjalnie podobają mi się bruneci. No ale cóż, ja tam mogę sobie chcieć. Nie mieszczę się w "kanonie oczekiwań" panów. Jestem za niska, za gruba i w ogole nie taka jak trzeba...

Faceci nie wyginą, w PL jest więcej kobiet niż mężczyzn, ale biorąc pod uwagę cały glob sytuacja jest odwrotna ( i dobrze )

ja jestem niby w miare ladna, ale jak widze wszedzie pelno wylaszczonych dziewczyn to czuje sie jak szara mysz ;/

Rhov jestes taka jak trzeba tylko prawie zaden cie nie podnieca moze masz za slabe libido jakby cie przycisnela chcica to predzej bys dala ktoremus szanse

yyughiuh - skąd masz takie idiotyczne informacje? Na dodatek nie mające nic wspólnego z prawdą?

no t o pewnie za czesto sie rozladowujesz i potem juz cie nikt nie podnieca i nie masz motywacji do szukania faceta

Nie, nie rozładowuje się, mam motywację i podoba mi się naprawdę wielu facetów. Tylko ja nie podobam się żadnemu.

Ja tam nawet jak się "rozładuję" i zobaczę przystojnego faceta to odrazu ciśnienie mi skacze

Co to znaczy facet dobrze ubrany, kiedy kobiety same podebrały męski ubiór i mówią, że to damski:-D

ale co to wlasciwie znaczy szukanie faceta??? chodzenie na balety w krecenie dupa przed frajerami ktorzy stoja wokol parkietu z drinem w reku i mysla ze sa zajebisci? czy moze wstawianie na portale spolecznosciowe nagich zdjec w celu przyciagniecia napalonych gowniarzy?

Jak tak dalej pójdzie to dobrze ubrany facet będzie w spódnicy:-D

a to to co http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4970768 http://www.voila.pl/332/cmlc1/?1

w ogole wszystko, doslownie wszystko jest robione pod facetow- wszedzie pelno golych dup (nawet jak sie wejdzie na kafeterie, ktora z zalozenia ma byc strona dla kobiet), w kazdym filmie momenty seksualne, reklamy z golymi babami, wszechobecne pornole... no kurwa juz rzygam tym po prostu!

jestem zniesmaczona- dokładnie, durne reklamy z podtekstami typu- zrobimy ci dobrze itd. do zareklamowania szczotki do kibla też już muszą byc cyce.