Panowie przyznać się - ilu z was zakłada damska bieliznę?

Panowie przyznać się - ilu z was zakłada damska bieliznę?

aleś wymyslił temat

coraz częściej można o tym przeczytać, jest to bardziej modne niż by się wydawało! I to nie tylko do seksu ale na codzień i bynajmniej nie chodzi o gejów!

nazywa sie jakoś to zboczenie?

dlaczego od razu zboczenie?

jak nie zboczenie to co?

fetysz, moda, urozmaicenie życia erotycznego...

a ty zakładasz?

nie ale zaczyna mi się to podobać, może spróbuję!

ja noszę na codzień, ale nie koronkową tylko sprtową, beszwową. Dużo lepiej się układa na fioocie niż przaśne męskie gacie, bo jest elastyczna.

ja noszę czerwono-różwą

Ja pożyczyłem od żony jak się zesrałem w swoje

Ale brednie panowie piszecie, może i da się rady jak chce ubrać damskie majteczki ale żeby je nosić to wątpię, przecież kobieta jest inaczej zbudowana, ma wzgórek łonowy i majtunie powinny do niego przylegać ale nie odstawać, natomiast mężczyzna, przynajmniej mój mąż ma genitalia i bielizna męska jest tak skonstruowana żeby Pan miał gdzie to zmieścić, tyłeczek też troszkę inaczej. A więc wg mnie jak ktoś chce to ubrać może ale wygodnie to chyba nie będzie, to już raczej lepiej by było kobiecie w męskich slipach czy bokserkach. Ale jeśli można zapytać po co to chcesz robić, dla siebie czy dla twojej pani? Chyba nie jesteś od rp i nie chcesz robić za kobietę?

ha ha gratuluje poczucia humoru i lekkiego stolca